czwartek, 4 lutego 2016

Z FACEBOOKA. Fantazja. Tego już się nie da wyobrazić



Pochodów z okazji rozmaitych Okazji mamy sporo, ale są one niestety monotematyczne, a przez to nudne, co dotyczy zwłaszcza pochodów politycznych w większych miastach, gdzie niektórzy idą za, a inni przeciw, a czasami - cytując klasyka - za, a nawet przeciw, tak na wszelki wypadek. Co to, u diabła, za blade pochody?!

Raz w roku w każdym mieście przydałby się porządny Pochód, taki centralnie nakazowo określony całościowy przegląd sił wszelkiego autoramentu, z pełną werwy orkiestrą dętą na czele, nad którą podskakiwałaby lśniąca buława, ze ślicznymi mażoretkami w krótkich spódniczkach, wyrzucającymi wysoko opalone kolana, a w rytm kankana nawet smukłe nogi, odsłaniając przy tym idealną biel bielizny, z uformowanymi odświętnie ludźmi pracy z Polpharmy, Famosu, Sobieskiego, Kurzych Łapek, prowadzonych przez ćwierćwiecze wysferzonych Właścicieli firm lub Prezesów, z ubranymi w firmowe stroje pracownicami Tesco, Carrefoura, Biedronki, Lidla i Galerii Neptun, z 2247 blacharzami i mechanikami z ogromnej podmiejskiej montowni niemieckich używanych aut, ze zwartą grupą obsługi licznych autohandli, z zadowolonymi lekarzami ordynatorami, z pielęgniarkami 50+ i innymi pracownikami szpitala, na czele z emerytowanymi stróżami Alfa Guard Security, z deweloperami i budowlańcami stawiającymi Ci tani dom, z kolumnami sprawnych piłkarzy, kickbokserów, ze szpalerami strongmanów i kulturystów z licznych siłowni, z paniami z kijkami nordic walking, z oddziałami 117 stowarzyszeń, dzierżących w dłoniach za 1,50 zł w ramach reklamy transparenty i chorągiewki z logotypami firm, z długą kolumną mam z wózkami z napisem +500 zł, z powłóczającymi nogami oponentami (bo zawsze tacy się znajdą) na końcu. No i oczywiście musiałaby stać wysoka do pierwszego piętra trybuna, skąd dobiegałby pełen euforii głos konferansjera, co chwila zachłystującego się kluskami słów o wzroście miejskiego PKB, no i rzecz jasna z demokratycznie wybranymi Politykami z FJN (Front Jedności Narodowej) z przylepcami uśmiechów na twarzach, obdarowujących przesuwający się tłum życzliwymi anonimowymi spojrzeniami namaszczonych Ojców Miasta i klaszczącymi jak prestidigitatorzy gołąbkami pokoju...

Tadeusz Majewski
Zapraszam na moją stronę na Fb - mnóstwo polubień i komentarzy













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz