poniedziałek, 28 lutego 2005
Jeszcze o Polsacie
- Po raz pierwszy dziękuję publicznie red. Jackowi Legawskiemu z Dziennika Bałtyckiego za to, że dołożył starań żeby jak najszybciej poinformować społeczeństwo o kasacji wyroku- mówił były prezydent.
Zarzucił swojemu następcy Stanisławowi Karbowskiemu, że nie interesował się sprawą i nie uczestniczył w rozprawach. Powiedział, że pieniądze podano Polsatowi na tacy.
Mec. Paweł Piotr Janikowski, który pojawił się na sali z opóźnieniem, zaatakowany przez radnych, że nie informował ich o procesie powiedział:
- Nie jestem osobą publiczną. Proszę nie robić mi zdjęć i nie rejestrować mojego wystąpienia. Jestem tu na wyraźne życzenie prezydenta Karbowskiego.
Później krótko opowiedział o przebiegu procesu.
Dyskusja potoczyła się wokół tego kto jest winien. Tonował ją radny Norbert Zimny, który proponował poczekać na ostateczny wyrok sadu.
Nie przebierał w słowach radny Jerzy Gburek.
-Bezczelnie się pan wybielił- mówił do radnego Głucha- Ale niech się pan nie cieszy, bo to tylko unieważnienie wyroku i jeszcze nie wiadomo co zdecyduje sąd.
Prezydent Stanisław Karbowski powiedział, że po wyroku Sądu Apelacyjnego wykonanie zapłaty było wymagalne, bo gmina mogłaby jeszcze dodatkowo stracić 225 tys. zł. tytułem kosztów komorniczych.
- Brałbym udział w rozprawach, gdyby zaszła konieczność przesłuchania mnie jako strony - powiedział Karbowski- Zostali w tej sprawie ustanowieni pełnomocnicy, którzy w naszym imieniu brali udział w procesie.
Jarosław Stanek
DZIAŁALNOŚĆ NASZEJ OSP
niedziela, 27 lutego 2005
CITY NOISE
piątek, 25 lutego 2005
Trzeba pokonać Czarnych!
- Jeśli wygramy w Słupsku, to jesteśmy w play off już na 100 procent. Jeśli nie, to musimy zwyciężyć w spotkaniu ze Śląskiem przed własną publicznością. Ale ja wolę do meczu z Wrocławiem mieć komfort psychiczny - mówi Dariusz Szczubiał, szkoleniowiec Polpharmy Starogard Gdański.
- Dla nas to już kolejny mecz z serii walki o wszystko. Po czterech porażkach przyszedł czas na zwycięstwo - nie ukrywa Andrzej Twardowski, prezes Czarnych.
Trener drużyny z Kociewia ma jednak problem. Jeszcze wczoraj nie wiedział nic o swoim sobotnim przeciwniku. Co prawa oba zespoły spotykały się ze sobą przez ostatnie pół roku bardzo często, ale Czarni co chwila występowali w innym składzie. Tym bardziej cenna jest taśma video ze spotkania słupszczan z ostatniej kolejki, przeciwko Śląskowi Wrocław. Tylko tam utrwalone jest jak grają Marco Spears i Ivo Josipović, nowi zawodnicy w Czarnych.
- Jednak dotarcie przesyłki z PZKosz nieco się opóźnia - mówił wczoraj lekko zaniepokojony Szczubiał.
Nawet jeśli szkoleniowiec w końcu zobaczy grę słupszczan, nie będzie miał obrazu całości. We Wrocławiu, pod koszem grał bowiem Rusłan Bajdakow, w Słupsku na jego pozycji zagra Harvey Thomas. Zawodnik ten po raz pierwszy wystąpił tylko raz, przed dwoma tygodniami, przeciwko Prokomowi Trefl Sopot. Potem usiadł na ławce. Teraz pokaże się po raz kolejny.
- Musimy wybrać, który z zawodników pozostanie u nas, Bajdakow czy Thomas. Decyzja zapadnie po meczu - tłumaczy Twardowski.
Tym sposobem w obu zespołach wystąpią Tomki: Harvey Thomas w Czarnych i John Thomas w Polpharmie.
- Tyle, że nasz jest wysoki i chudy, a ten z Polpharmy niski i raczej grubawy. Tacy Pat i Pataszon - śmieje się Twardowski, nawiązując do bohaterów popularnej bajki.
Komu więc będzie do śmiechu w sobotni wieczór, drużynie Pata (Czarni) czy Pataszona (Polpharma)?
Rafał Szymański - Dziennik Bałtycki
Zebrania wiejskie rozpoczęte
Lubichowo. Nagrody wójta
Wczoraj w Gminnym Ośrodku Kultury w Lubichowie po raz pierwszy w historii gminy wręczono nagrody Wójta Gminy Lubichowo Ryszarda Alechniewicza.
KULIGI
Mieczysław Cichon
Kilka słów o sobie...
- Urodziłem się w Lubichowie w 1959 roku. W rodzinie rolników; mój ojciec miał 13 hektarów ziemi. Skończyłem historię na Uniwersytecie Gdańskim. Jest z zawodu archiwistą. Uczyłem historii - dwa lata w "siódemce" w Starogardzie, potem w Lubichowie. Od 2001 roku jestem dyrektorem tej szkoły.
Z rodziny rolników... Na wsi w okresie PRL-u nie było pędu na studia. Pomimo punktów za pochodzenie. Pan jednak poszedł na uniwersytet. Skąd wziął się ten pana pęd do zdobywania wiedzy i wykształcenia?
- Dziadek mamy, Wojciech Rokita (z TYCH Rokitów) - miał trzy żony i dziesięć córek - zarządzał majątkiem w Bietowie. To on zaszczepił w rodzinie szacunek do wykształcenia. Ojciec na przykład miał wykształcenie rolnicze.
Więcej
http://lubichowo.kociewiacy.pl/Artykul106.html
środa, 23 lutego 2005
Warownia krzyżacka w Białym Bukowcu?
http://zblewo.kociewiacy.pl/Artykul146.html
Osieczna. Dzień Kociewskiego Seniora
Ludzie z pionu
Kumpel liczy: Żona i ja - emeryci; obok dwoje - emeryci; wyżej sąsiadka - bezrobotna, mąż - piekarz; potem "Podwójne Oczko" (przezwisko od okularów) - wdowiec - rencista; "Żuk" (były kierowca "żuka") - na zasiłku, ona - rencistka; obok Mietek - pracuje, żona - emerytura. I jedyne w całej klatce młode małżeństwo z dwójką dzieci: on - akwizytor, ona - nauczycielka. Pomijając tych młodych 9 na rentach, emeryturach i na bezrobociu, 2 coś tam ma. To cały pion. Starzy zostali, młodzi wyjechali na Zachód. Z biletem w jedną stronę.
Miasto przestrzenią wspólną!
wtorek, 22 lutego 2005
Fundacja "Pomóż i Ty" zaprasza
Fundacja na Rzecz Osób Niewidomych i Niepełnosprawnych "Pomóż i Ty" z Gdyni zaprasza 10 marca 2005 r. do udziału w seminarium pt. "Głosy kobiet w debacie na temat aktywnego obywatelstwa europejskiego" organizowanym w ramach projektu "Niepełnosprawni jako wartościowi obywatele społeczeństwa europejskiego" przy wsparciu z budżetu Komisji Europejskiej - Dyrektoriatu Generalnego Oświaty i Kultury w ramach konkursu "Community Action Programme to Combat Discrimination 2001-2006".
Stacja dializ - rozstrzygnięto przetarg
Koncert zespołu Red Hill
Ziemia - ojcowizna
Najstarsza w gminie?
Rozbujać wieś
Dyrektor tutejszej Publicznej Szkoły Podstawowej Mieczysław Cichon otrzymał nagrodę Wójta Gminy Lubichowo w dziedzinie inicjatyw społecznych.
Opowieści z Białego Bukowca
Biały Bukowiec. Krzyżacka warownia?!
Tuż przy niedawno oddanym do użytku mostku na rzeczce Piesienicy na zapewne sztucznie usypanym wzgórzu stoi domostwo nazywane przez miejscowych dworkiem. Sąsiedzi mówią, że w tym miejscu stała krzyżacka warownia. W sobotę pojechaliśmy to zbadać.
W gminnej biblitece
poniedziałek, 21 lutego 2005
AKCJA HONOROWEGO ODDAWANIA KRWI
W Pogódkach o jeziorach
niedziela, 20 lutego 2005
Pójdę, gdzie jest praca
Mają cechy strażaków
Na wsi ruch strażacki nadal cieszy się wielką popularnością. Powstają drużyny młodzieżowe OSP. Niedawno powstała taka w Osieku. Przed paroma dniami okradli osiecką remizę. Złodzieje zabrali agregat prądotwórczy, pompę, pilarkę, dwa węże i prądownicę. Podobno w powiecie zdarzyło się coś takiego po raz piętnasty.
Podwójna śmierć w Bobowie
Zwłoki małżeństwa, 70-letniego Jana W. oraz 70-letniej Heleny W. znaleziono w piątkowe popołudnie w ich mieszkaniu w Bobowie. Sąsiadów zaniepokoiły losy staruszków. Skontaktowali się z synem państwa W.
- Przez ostatnie dni Helena i Jan W. nie kontaktowali się ze swoimi sąsiadami, ani nie wyprowadzali swoich zwierząt - mówi nadkom. Bogusław Ziemba, naczelnik Sekcji Dochodzeniowo-Śledczej starogardzkiej policji. - Mieszkańcy podejrzewając, że w domu staruszków może dziać się coś złego postanowili powiadomić syna państwa W., który mieszka w Starogardzie Gd.
Ten natychmiast udał się do Bobowa. Jego oczom ukazał się straszny widok. W mieszkaniu znalazł zwłoki rodziców. Helena W. leżała na podłodze w kuchni, z kolei Jan W. w łóżku. Policja wyklucza działania osób trzecich.
- Z mieszkania staruszków nic nie zniknęło, ani nie było żadnych śladów włamania - dodaje nadkom. Bogusław Ziemba. - Podejrzewamy, że denaci mogli leżeć martwi około dwóch dni. Na dzień dzisiejszy trudno powiedzieć co było przyczyną zgonu tych osób.
Zwłoki zostały przewiezione do starogardzkiego prosektorium, gdzie zostanie wykonana sekcja zwłok.
(SIK.) - Dziennik Bałtycki
Idzie wyżyć
DUNAJKI, GM. KALISKA. Latem pisaliśmy o tej miejscowości jak o cudzie Kociewia. Nazwaliśmy to miejsce "Szmaragdową Doliną". Przyjęło się. Mieszkańcy "Kuźni" (domek letniskowy przerobiony z kuźni) mają przed wejściem taki napis wyryty w drewnie. Obok "Kuźni" kwaterę agroturystyczną ma Andrzej Pozorski. Radzi sobie całkiem dobrze.
Kanalizacja priorytetem
Teraz kupują sami
Rap czy Mickiewicz?
140 kilo żywej reklamy
Poniatówka - ostatni oryginał
PIT za 1 proc.
Starogardzkie koło Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, którego siedziba mieści się w Urzędzie Miejskim, w pokoju 014 ( czynne we wtorki od 10.30 do 13.30) prosi o wsparcie w ramach odpisu podatkowego.
- Jesteśmy organizacją pożytku publicznego, stąd nasz apel- mówi prezes koła Helena Banaś- Nasz księgowy za darmo pomoże wypełnić PIT, pod warunkiem przekazania nam 1 proc. swojego podatku.
Ponadto w biurze organizacji można zgłaszać przypadki niehumanitarnego traktowania zwierząt. Inspektor TOZ Alicja Zabrocka przyjmuje takie sygnały przez cały tydzień pod nr. Tel. 56 279 27.
1 procent podatku można wpłacać na konto PKO BP S.A. I O/Starogard Gd. nr 42 1020 1909 0000 3002 0083 0059.
(jotes)
Tydzień dla zdrowia
Sposób na sprawność
Państwowa Inspekcja Sanitarna w Starogardzie od poniedziałku, w Publicznej Szkole Podstawowej nr 1 inauguruje Tydzień dla zdrowia. W ramach tej akcji podczas przerw odbędzie się ważenie tornistrów, testy sprawności i postawy. Dodatkowo uczniowie wezmą udział w grach i zabawach.
- We wtorek zorganizujemy kawiarenkę owocowo- warzywną, w której będzie można skosztować surówek- mówi Katarzyna Felska z starogardzkiej Powiatowej Inspekcji Sanitarnej- W punkcie informacyjnym będzie możliwość pomiaru wagi, wzrostu, ciśnienia tętniczego. Ten dzień ma także być dniem bez Coca- Coli.
W środę w szkolnym holu pod zegarem będzie można oddać się redagowaniu gazetki traktującej o sposobach zapobiegania chorobom zakaźnym i wziąć udział w quizie z nagrodami. Czwartek z kolei to Dzień Czyściocha. Nie umkną uwadze brudne ręce, a w stołówce filmowa premiera: Światowa podróż doktora Ząbka.
Konkursy plastyczny i 5 X warzywa i owoce zostanie podsumowany w piątek.
(jotes)
sobota, 19 lutego 2005
Polpharma - Polonia
Jeff Nordgaard, Eric Elliot i Łukasz Koszarek to najgroźniejsi obwodowi zawodnicy Polonii. Dodając do tego Erica Taylora i Otisa Hilla widać, że sobotni mecz dla Polpharmy nie będzie spacerkiem i kibice mogą spodziewać się emocjonującego widowiska. Polonia chcąc utrzymać trzecie miejsce w ligowej tabeli będzie jednak musiała znaleźć skuteczną receptę na walczącą o czołową ósemkę Polpharmę.
Wydaje się, że znacznie prostsze zadanie ma trener Kamiński, ponieważ gra podopiecznych Dariusza Szczubiała w znaczniej mierze zależy od dwójki graczy amerykańskich - Johna Thomasa i George"a Reese"a i to właśnie ograniczenie ich poczynań na boisku ma decydujący wpływ na odniesiony wynik. Jak na razie udało to się jednak tylko Astorii Bydgoszcz, która znalazła sposób na ten wspaniały duet graczy, którzy w Bydgoszczy zdobyli wspólnie zaledwie 9 punktów.
Trudniej będzie miał trener Szczubiał, gdyż Polonia nie ma w swoim zespole prawdziwego lidera. Każdy z graczy "Czarnych Koszul" może stać się bohaterem i poprowadzić drużynę do zwycięstwa. Przykładem może być ostatni ligowy występ najmłodszego w pierwszej piątce Łukasza Koszarka, który oprócz 23 punktów zanotował także na swoim koncie 8 asyst.
Ciekawie zapowiada się także rywalizacja graczy wysokich. W Polpharmie Joseph McNaull i Tomasz Cielebąk zrobią wszystko by zatrzymać jeden z najlepszych ligowych duetów podkoszowych - Otisa Hilla i Erica Taylora. McNaull po długiej przerwie w grze powoli łapie właściwy rytm i udowadnia, że ściągnięcie go do beniaminka EBL było właściwą decyzją Polpharmy.
Sobotni sukces w sporej części zależy też od tego, co wniosą do gry gracze rezerwowi. Zdecydowanie szerszą ławką, po dojściu Gatisa Zonbergsa, dysponuje trener Kamiński, lecz ambicja i wola walki młodych zawodników gospodarzy pozwala z optymizmem myśleć o tym, co kibice zobaczą na parkiecie już w sobotę 19 lutego o godz. 17.
Przedmeczowe opinie:
Polpharma Starogard Gdański
Dariusz Szczubiał, trener Polpharmy: Ten mecz ma dla nas szczególne znaczenie, ponieważ wygrywając go zrównujemy się z ilością punktów z Polonią, co zaskoczyłoby wielu fachowców. Wygrywając teoretycznie zapewnilibyśmy sobie grę w play-off . Polonia jest zespołem ataku, mniejszą wagę przykładają do obrony, ich bardzo groźną bronią są rzuty trzypunktowe. Obawiam się tego, że mogą w każdej chwili zaskoczyć i podobnie jak to było w meczu ze Śląskiem rzucić pod rząd pięć trójek. Naszymi atutami jest chęć ciągłego wygrywania, własna publiczność i hala, na której każdemu przeciwnikowi gra się bardzo trudno. Polonia Warbud Warszawa
Wojciech Kamiński, trener Polonii: Prokom pokazał, że z Polpharmą można wygrać na jej parkiecie. Na pewno będzie walka, graliśmy już w Starogardzie przed sezonem i w Pucharze Ligi, dlatego wiemy, czego się spodziewać. Cieszę się, że nie gramy z nimi później, bo w tedy w lepszej formie byłby na pewno Joe McNaull. Z nim na pewno będą mocniejsi. Jestem optymistą przed tym spotkaniem.
źródło: www.ebl.pl
piątek, 18 lutego 2005
Wyjazd do Aqua Parku
czwartek, 17 lutego 2005
Piosenki Armii Krajowej
Wielki Brat patrzy!!
środa, 16 lutego 2005
Spali ł się z miłości
PAP 17:25
55-letni mężczyzna, który podpalił się w Starogardzie Gdańskim, w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu. Powodem targnięcia się na życie była nieodwzajemniona miłość.
55-latek pochodzący z Leszna (Wielkopolskie) z poważnymi poparzeniami całego ciała trafił na oddział intensywnej terapii szpitala w Starogardzie Gdańskim po godz. 2 w nocy. Wcześniej oblał się łatwopalną cieczą i podpalił. Płonącego człowieka zauważył jeden z mieszkańców. Natychmiast wezwał policję i straż, a sam zaczął gasić ubranie płonące na mężczyźnie.
Według dotychczasowych ustaleń policji, 55-latek chciał popełnić samobójstwo z powodu nieodwzajemnionej miłości do mieszkanki Starogardu Gdańskiego, którą poznał w sanatorium. (reb)
wtorek, 15 lutego 2005
Play-back show dla uczniów klas 4 - 6 i gimnazjów
Starak traci rynek
Starak traci rynek
PUP-oferty pracy - 15.02.2005
Powiatowy Urząd Pracy w Starogardzie Gdańskim dysponuje ofertami pracy w następujących zawodach:
LISTA MACIEREWICZA
Antoni Macierewicz na swojej stronie internetowej www.glos.com.pl
publikuje poszerzoną Listę Wildsteina. A my przypominamy Listę Macierewicza.
poniedziałek, 14 lutego 2005
Spotkanie, którego nie było
Rozgoryczeni pracownicy przenieśli się do siedziby firmy TIFF, której właściciele podjęli się doprowadzenia do procesu, który ma prowadzić znana warszawska kancelaria prawnicza.
Ci, którzy chcieliby odzyskać swoje pieniądze mogą zgłaszać się jeszcze na ul Zieloną 18. Tel. 560 02 86. Organizatorzy pobierają 15 zł, które przeznaczone są na koszty bieżące.
Jarosław Stanek
Obchody 85-ej rocznicy wkroczenia Błękitnej Armii gen. Hallera
Międzynarodowe Targi Pracy w Gdańsku
Celem targów jest zapoznanie osób bezrobotnych oraz poszukujących pracy z warunkami pracy na rynku europejskim jak i z wymogami stawianymi przez zagranicznych pracodawców. Całość przedsięwzięcia jest zaplanowana jako swoiste połączenie teorii (prezentacje na temat warunków życia i pracy w krajach UE) z praktyką (targi, rozmowy kwalifikacyjne).
Legendy kocborowskich podziemi
Włamanie w Stadzie
A dyrektor spał jak suseł
W nocy z 9 na 10 lutego nieznani sprawcy splądrowali pomieszczenia biurowe w starogardzkim Stadzie Ogierów. Ukradli kasetkę z gotówką, sprzęt RTV i... lampę.
- Do środka weszli wybijając szybę w kancelarii - mówi nadkomisarz Bogusław Zięba, zastępca naczelnika Sekcji Dochodzeniowo- Śledczej w starogardzkiej KPP. - Stamtąd po wyłamaniu drzwi dostali się do pomieszczenia zajmowanego przez księgowość. Ukradli m.in. 7,9 tys. zł w gotówce. Łączne straty wynoszą 10,9 tys. zł. Prowadzimy intensywne działania zmierzające do wykrycia sprawców.
Nie udało nam się o tej sprawie porozmawiać z dyrektorem stada, Zbigniewem Chrzanowskim, który podczas włamania spał w pokoju bezpośrednio sąsiadującym z biurami. Po włamaniu był dla nas niedostępny.
(jotes)
Rock
niedziela, 13 lutego 2005
Hala pełna przedszkolaków
(jotes)
Więcej w poniedziałokowym Dzienniku Bałtyckim
sobota, 12 lutego 2005
Historyczne zwycięstwo!!
Pijani nieletni
Nastolatkowie, wśród których są m.in. synowie radnego i nauczycielki, w sklepie przy ul. Starogardzkiej kupili wódkę i kilka piw.. Twierdzą że sprzedał im go ich rówieśnik, syn właścicielki. Panowie obmyślili całą strategię. Zabrakło im jednak wyobraźni. Syn właścicieli miał odczekać, aż ojciec wyjdzie na zaplecze. Kiedy mieli już alkohol postanowili wypić go w plenerze. Raczyli się nim pod mostkiem na rzece Szorycy. Doprowadzili się do takiego stanu, że jeden z nich, nieprzytomny, z rozbitą głową, przewieziony został do szpitala św. Jana w Starogardzie.
Jarosław Stanek
Cały artykuł w poniedziałkowym Dzienniku Bałtyckim
piątek, 11 lutego 2005
UM Starogard - informacje (10.02)
Serwis prasowy Urzędu Miejskiego w Starogardzie Gdańskim z 10 lutego 2005r.
W Radio Gdańsk LIVE !
czwartek, 10 lutego 2005
Kwatera "U Pozorskich" Szmaragdowa dolina
Ewa i Andrzej Pozorscy Dunajki k. Płociczna
83 - 260 Kaliska tel. 058 58 894 95
Okolice rolnictwa
-W związku z przystąpieniem Polski do UE, nadal było wiele dla społeczeństwa było rzeczy niewiadomych, mglistych, a wręcz wiele niepokojów jak my jako Polska zafunkcjonujemy w tych strukturach.- mówił Stachowicz- Co to nam , każdemu obywatelowi RP to wstąpienie da. Obok np. swobody poruszania jest szereg spraw gospodarczych, dla nas ,dla Polski, ale i dla powiatu starogardzkiego.
środa, 9 lutego 2005
Wielka Orkiestra w gminie Smętowo
Opisanie wsi
U Grothów
Olimpijczyk w Szteklinie
Kwatera w Szteklinie
Długopisy od posła
Z tygodniową wizytą do Kongo pojechał kociewski poseł Edmund Stachowicz. Zawiózł tam trochę leków i... sto długopisów, bo jak twierdzi, "oświata w tym kraju jest słabo finansowana".
Sparring
Do rozegranego meczu została dodana dodatkowa, piąta kwarta. Mimo nerwowości trenerów jak i zawodników w niektórych sytuacjach, mecz rozgrywany był w miłej atmosferze, a potwierdzeniem tego faktu może być pozwolenie od trenera Polpharmy Dariusza Szczubiała na grę zawodnika rywali który zaliczył 5fauli.
Ekipa SKS`u oszczędzała swe największe asy - Thomasa i Cielebąka. Dała natomiast pograć nowemu nabytkowi, "Józkowi" który po sporej przerwie w grze powraca do wysokiej dyspozycji.
wtorek, 8 lutego 2005
PUP-oferty pracy. 8.02.2005
poniedziałek, 7 lutego 2005
Z okazji wkroczenia gen. Hallera do Zblewa
Przejrzysta Polska
Urząd Gminy Bobowo otwiera się na zewnątrz. Mieszkańcy mają wiedzieć wszystko, co robi władza. Będą dostawać wszystkie dokumenty do ręki, a załatwiając sprawy nawet przez internet, będą śledzić prace urzędnika. Przez to zaczną się bardziej interesować życiem gminy.
Urząd Gminy Bobowo otwiera się na zewnątrz. Mieszkańcy mają wiedzieć wszystko, co robi władza. Będą dostawać wszystkie dokumenty do ręki, a załatwiając sprawy nawet przez internet, będą śledzić prace urzędnika. Przez to zaczną się bardziej interesować życiem gminy.
http://bobowo.kociewiacy.pl/Artykul52.html
Przejrzyste Bobowo
Rodzinne śpiewanie kolęd
Zaczęło się 10 lat temu w kościółku p.w. świętego Wawrzyńca w Jabłowie. Wówczas chór ks. Gerarda Jakubiaka - dyrektora diecezjalnej Caritas, obecnie też ks. proboszcz i kanonik - oraz kilka rodzin śpiewało kolędy, które dzięki Radiu Głos, prowadzonemu przez ks. Ireneusza Smaglińskiego, szły w eter na całe Pomorze. Potem z roku na rok impreza się rozrastała. Przybywało - jak do Betlejem - do kościółka w Jabłowie coraz więcej śpiewających rodzin. Od trzech lat koncert "Rodzinne śpiewanie kolęd" przeniósł się do wielkiej sali sportowej przy Publicznym Zespole Szkół w Jabłowie. W tym roku oglądaliśmy już 10. edycję tej ciekawej imprezy.
Odkryj to, co najbliższe
WIZYTÓWKA. Eugeniusz Cherek jest znawcą starogardzkiego Kociewia, historykiem regionu i wędrowcem (nie ma miejsca w powiecie, którego by nie znał). Pisał do lokalnej prasy artykuły. Niektórzy jeszcze pamiętają jego reportaże o starogardzkich Cyganach (Ślub na Piekiełkach - patrz www.kociewiacy.pl dział REPORTAŻE) oraz o rodzinie Kłosów z Rywałdu. Przez kilka ostatnich lat Cherek wydał kilka bardzo oryginalnych pozycji książkowych. Został dzięki nim nieformalnym kronikarzem Dąbrówki (gmina Starogard) - wsi, w której mieszka.
Nowe społeczeństwo
Benefis pana Bronka
Pan Bronisław zrezygnował z prezesury z uwagi na chorobę. Ma 77 lat i mieszka teraz w Kaliskach.
- Znam pana Bronka od dawna- powiedział prezydent Starogardu Stanisław Karbowski podczas uroczystości - 13 lat temu zrobił na mnie niesamowite wraźenie. Dzięki panu Związek odzyskał świeżość, bo pan Okuniewski jest wspaniałym organizatorem i społecznikiem. Stworzył bardzo dobrą atmosferę w relacji Związek- samorząd i za to jestem mu bardzo wdzięczny.
Podczas benesfisu, na który przyszedł też poseł Edmund Stachowicz , obecny prezes Kazimierz Szmagliski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Stanisław Aszyk i przedstawiciele wojewódzkich struktur organizacji wystąpiły emeryckie zespoły artystyczne z tryskającym żywiołowością kabaretem "Po prostu Oni" na czele.
niedziela, 6 lutego 2005
O nadobnej posłance i wstrętnych redaktorach
Bal Charytatywny
- Całkowity dochód z balu przeznaczamy na turnus rehabilitacyjny dla naszych podopiecznych.- mówi Gabriela Piątek, przewodnicząca Zarządu koła.- Podczas zabawy przeprowadziliśmy aukcję prac malarskich starogardzkich artystów :Ireny i Marka Zagórskich, Józefa Olszynki, Grzegorza Zwary, Barbary Wdziękońskiej, Dariusza Syrkowskiego, którzy je nam co roku darują. Jesteśmy im bardzo wdzięczni, bo bez tego dochód z balu byłby symboliczny. Ponadto organizujemy loterię fantową, która także jest źródłem dochodu. Fanty pochodzą od miejscowych biznesmenów. Nagrodami były akcesoria apteczne, krzewy i drzewka, poduszki, kołdry, buty, armatura łazienkowa.
sobota, 5 lutego 2005
Ważne dla byłych pracowników Polpharmy
Amerykański festiwal
piątek, 4 lutego 2005
Józek zbawcą?
Jednak forma "Józka" jest jak na razie wielka niewiadomą. Po krótkim epizodzie w Prokomie znalazł zatrudnienie w Polpharmie, której ma pomóc przełamać złą passę wyjazdowych porażek i zakwalifikować się do fazy play-off.
Holger czeka na śmierć
Jarosław Stanek
Cały artykuł w sobotnim wydaniu Dziennika Bałtyckiego
Lista Widsteina
środa, 2 lutego 2005
Kleszczewo. W kotłowni siłownia
Kłamstwa poseł Paturalskiej
Rap czy Mickiewicz?
wtorek, 1 lutego 2005
Karnawal w "Kociewiaku"
PUP-oferty pracy -1.02.2005
Powiatowy Urząd Pracy w Starogardzie Gdańskim dysponuje ofertami pracy w następujących zawodach: