To mogło zajść tylko w mieście przestrzeni wspólnej! (takim mianem szczycie się STG) Można też sobie wyobrazić, co działo się po Urzędach, jak szybko powstał sztab kryzysowy. Oto nie trzeba symulować akcji kryzysowej, bo trafiła się sama.
Zapewne grzały się telefony, padały komendy, co chwile ktoś wyjeżdżał do akcji. I zapewne tym wszystkim zarządzał mózg mózgów Prezydent Miasta Stanisław Karbowski.
Niektórzy widzą w tym sprawę polityczną. - Lewica wyszła z SLD i przyjechali nowi członkowie - mówią. - Po co nowe przyjechały, jak stare doskonale się sprawdzają - komentują inni.
Ale dość tych złośliwości. W mieście przestrzeni wspólnej wszystkich gości należy godnie przyjmować, bez względu na barwy polityczne i tuszę. Teraz czekamy na Kosmitów.
Adam Zieliński
PS. Mamy tysiące zdjęć z tej nieoczekiwanej wizyty. Ale wszystkie przedstawiają świnie już po opanowaniu sytuacji, czyli po wyraźnym oddzieleniu świń od ludzi. Zdjęcia pokazujące, co działo się wcześniej, nadesłał nam Michał Hering. Dziękujemy.
Więcej - Dziennik Kociewski i Kociewiak w piątek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz