czwartek, 28 stycznia 2016

W Starogardzie nieśli Generała Hallera w bryczce jak w lektyce!

Błękitna Armia w powiecie starogardzkim

Hallerczycy przybyli do pomorskich miejscowości w styczniu. Jak ich witano m.in. na Kociewiu, pisze w swojej książce "Śladami generała Hallera" Czesław Skonka.





W Starogardzie...

"Hallerczycy przybyli tu 29 stycznia 1920 r. Gen. J. Haller był tu po raz pierwszy 4 lutego 1920 r. Później trzykrotnie przebywał u państwa Hąciów na przełomie lat 1926-1927. Przyjechał tu również 15 sierpnia 1936 r. na zjazd Stronnictwa Narodowego (wzięło w nim udział około 1500 osób). W 1920 r. gen. Haller brał udział w zaślubinach Polski z morzem.

W książce tej wspomnieniami dzieli się syn Jana Pillara - Zygmunt.




W 1931 na Rynku w Starogardzie. Tłumy witają generała Hallera - wyzwoliciela. Ze zbiorów rodzinnych Aleksandry i Lecha Zdrojewskich


Nieśli Generała w bryczce jak w lektyce

"Starozręby Starogardu pamiętają przede wszystkim świt wolności, gdy dnia 29 stycznia 1920 roku oddziały Armii Generała Hallera przejęły Starogard w posiadanie Polski. Akt ten miał nadzwyczaj uroczysty charakter, a spontaniczny w nim udział ludności świadczy o polskości tego miasta...

Z kolei dnia 4 lutego 1920 roku gen. Józef Haller... został entuzjastycznie i godnie przyjęty przez społeczeństwo kociewskie miasta i lud kociewski z okolicznych wiosek z odnośnymi sztandarami...

W dniu 23 lipca 1931 roku gen. Józef Haller odwiedził Starogard... i na tle ratusza miasta przyjmował defiladę... wygłaszają przemówienie gen. Józef Haller i ks. płk. Józef Wrycza... jak przyjechał gen. Józef Haller na zjazd Powstańców i Wojaków do Starogardu w 1931 r., to wówczas z dworca PKP Starogard jechał dalej bryczką, a mieszkańcy, chcąc wyrazić radość z przybycia Generała - Wyzwoliciela, przy moście na rzece Wierzycy wyprzęgli konie, wzięli bryczkę wraz z gen. Hallerem na swe ramiona i ponieśli do ratusza, przy którym odbyła się defilada... Po tym wszyscy udali się do kościoła św. Mateusza, gdzie uczestniczyli w Mszy św. ... Następnie udali się do sali bankietów p. Wojcieszaka przy ul. Kościuszki...

W roku 1935 gen. Józef Haller oficjalnie odwiedził stolicę Kociewia, Starogard, ... Przyjechał na gościnny festyn i zawody strzeleckie ... w Domu Bractwa Kurkowego, tzw. Strzelnicy, w lesie koło Starogardu...

... Ojciec mój Jan Pillar, z okazji wkroczenia wojsk polskich otrzymał legitymację nr 3139 z wizerunkiem Gryfa Pomorskiego następującej treści: "Pan Jan Pillar otrzymał Odznakę Honorową Frontu Pomorskiego, ku wiecznej pamięci objęcia przez Wojsko Polskie Ziemi Pomorskiej i polskiego morza powracających w posiadanie Rzeczypospolitej, Dowódca Frontu Pomorskiego, gen. broni Józef Haller.

(...) Jak sobie przypominam, w roku 1935 spędziliśmy letnie wakacje nad morzem, w Hallerowie, mieszkając w baraku zbudowanym na działce o powierzchni tysiąca metrów kwadratowych, którą Ojciec otrzymał w ramach rozliczeń od gen. J. Hallera za projekt i budowę Jego willi... Pewnego dnia zostaliśmy zaproszeni do "Hallerówki", gdzie gen. J. Haller przyjął nas bardzo sympatycznie oraz wręczył nam na pamiątkę swą fotografię i metalowe ryngrafy ze swym portretem. Sprawiło to nam wielką radość...".

Tu na marginesie - rękopis wspomnień oraz inne materiały zostały przekazane jako dar Muzeum Gen. Hallera we Władysławowie - Hallerowie.

Warto też przypomnieć, że Jan Pillar, znakomity architekt i projektant wielu oryginalnych budowli (srebrny medal za wzorowe budynki wykonane na I Pomorskiej Wystawie w Grudziądzu), był - jak to określa Skonka - "nadwornym budowniczym" Hallera. Według jego projektu i pod jego kierunkiem wybudowano dla Generała willę w morskim kąpielisku obok Wielkiej Wsi, nazwanym później Hallerowem (obecnie Władysławowo). Ten wielki działacz społeczny i niepodległościowy, ur. 10.02.1882 r. w Starogardzie, w dniu 15.06.1944 r. został aresztowany przez Niemców i uwięziony w Stutthofie, gdzie został zamęczony. Zmarł 10.12.1944...



Gen. Józef Haller na starogardzkim Rynku. Z prawej strony generała ks. pułkownik Józef Wrycza. Ze zbiorów Aleksandry i Lecha Zdrojewskich

W książce "Klonówka - obszar magiczny" Tadeusza Majewskiego i Janusza Marszalca Błękitną Armię i Generała wspomina Michał Rodowski: "Kiedy wchodziła armia Hallera - I Pułk Ułanów Krechowieckich (szedł od Pelplina), mój ojciec wziął mnie ze sobą. Witaliśmy pułk na moście na Węgiermucy. W pałacu (Rudowskich w Klonówce - przyp. T. M.) nocowało dowództwo pułku. Klonówka jako pierwsza wioska znalazła się w ręku polskim. Było to 29 stycznia 1920 r.... Haller rzeczywiście był w Klonówce, ale znacznie później, w 1920 r (chyba błąd w relacji p. Michała? Być może chodziło o 1931 r. - przyp. T.M.). Byłem wtedy w domu, pamiętam go doskonale. Oboje Hallerowie byli i ich syn... Przyjechali do Klonówki w trzy - cztery samochody, choć nie było szosy."

W 1990 r. przywrócona została dawna nazwa ulicy gen. J. Hallera. W 75-lecie wyzwolenia Starogardu Gd. w 1995 r. odsłonięty tu został obelisk poświęcony temu wydarzeniu.

Hallerczycy w Skarszewach i Pączewie na stronach Skarszew i gminy Skórcz.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz