sobota, 30 sierpnia 2003

Urodziny hali miejskiej

W poprzedni czwartek miejska hala sportowa obchodziła swoje pierwsze urodziny. Wraz z nią świętowali starogardzianie. Magnesem , który ściągnął ich do obiektu Ośrodka Sportu i Rekreacji był program naszpikowany atrakcjami i komputer, który rozlosowano pod koniec imprezy. Urodziny rozpoczął Stanisław Karbowski- prezydent Starogardu, który w towarzystwie wiceprezydenta Zbigniewa Kozłowskiego uczestniczył w tej imprezie do jej zakończenia. Rozpoczęto od pokazu fitness przygotowany przez gdański klub " Kolaseum" należący do znanego tyczkarza Mariana Kolasy. Widzowie obejrzeli dynamiczny program z elementami boksu, tańców latynoamerykańskich i ewolucji siłowych oraz absolutną nowość w fitness - spining na rowerach treningowych.Ewolucje i tempo ich wykonywania w rytm dynamicznej muzyki elektronicznej zyskały aplauz publiczności. Pomiędzy kolejnymi punktami programu popularne przeboje grał zespół City Noise. Panowie Piotr Chołociński, Mariusz Pliszka, Dariusz Czajka, Paweł Samulski i Janusz Stankowiak nie po raz pierwszy udowodnili, że potrafią zagrać wszystko. Z kolei prowadzacy: Marysia Malinowska ( Starogard) i Paweł Bednarek (Gdańsk) zapowiedzieli walki bokserskie, w których przerywnikiem były pokazy capuery, brazylijskiej sztuki walki uprawianej przed wiekami przez niewolników. W pierwszej walce bokserskiej zmierzyli się Arkadiusz Król (rocznik 1988) i Dawid Głąb (1987) z UKS Sokół Gdynia. Ich trenerem jest Ziemowit Bernatowicz. Walkę sędziował prezes klubu Włodzimierz Krawczyński. Pojedynek zawodników zakończył się remisem. Następną walkę stoczyli Sebastian Demek i Wojciech Mrugalski, zawodnicy klubu Tygrys- Tomaszów Mazowiecki, gdzie trenuje ich Józef Stefański. Siedemnastolatkowie pokazali ładny technicznie boks . Ta walka także była remisowa. Sporo emocji wzbudziło siłowanie na rękę. Na profesjonalnym stole można było powalczyć z Marcinem Kreftem mistrzem Polski i czwartym zawodnikiem na świecie w tej widowiskowej dyscyplinie. Towarzyszyli mu objaśniając technikę Jan Piechowski - mistrz Polski w kategorii powyżej lat 50 i Igor Mazurenko - mistrz świata z ubiegłego roku. Chętnych do zmierzenia się z mistrzem nie brakowało. Nikt mu nie sprostał, ale niektórzy panowie ze Starogardu walczyli bardzo dzielnie. Podczas całej imprezy publiczność zabawiali klauni. W jednym z nich rozpoznaliśmy Ireneusza Ciecholewskiego. Piłkarskie emocje rozpoczął mecz ( 2 x 12 minut) pomiędzy reprezentacją Starogardu( Marek Wysiecki, Roman Wohlert, Marek Gutjar, Rafał Murawski, Dariusz Bedla, Adam Walendziak, Marek Ługowski, Jerzy Siora, Sebastian Gramburg, Andrzej Czyżewski i Tomasz Pastwa) a Okoński - TEAM (Dominik Ostrowski, Robert i Mariusz Czekalscy, Łukasz Znyk, Michał Rosiak, Łukasz Laskowski i Mirosław Okoński - wielokrotny reprezentant Polski ). Nasi po zaciętej walce ulegli 4:3. Kolejny mecz rozegrali Okoński -Team z reprezentacją gdańskiego Tiger - Pubu ( Jarosław Piernicki, Krzysztof Paszkiewicz, Wojciech Jaśkiewicz, Grzegorz Szczutkowski, Jarosław Krygier i Grzegorz Bruzda), należacego do znanego gdańskiego boksera zawodowego Dariusza Michalczewskiego. I tym razem zawodnicy Okońskiego wygrali 2: 4, a co za tym idzie zostali tryumfatorami turnieju. Rozegrano jeszcze jeden mecz o drugie miejsce, w którym starogardzianie ograli " tygrysy" 4:2 . Emocje sięgnęły zenitu, kiedy rozpoczęto losowanie nagród. Każdy, kto chciał wziąć w nim udział wypełniał kupon , które zbierały potem hostessy. Duosobowe karty wstępu do gdańskiego Multikina wylosowali; Krystian Zakrzewski, Krystian Klawiter, Miłosz Jacewicz, Sylwia Muchowska, Maciej Guziński, Przemysław Jatkowski, Łukasz Rafalski, Mirosława Minuth, Laura Kasicka i Teresa Ładyszkowska. Piłki do " nogi" trafiły do Rafała Sprengla i Rafała Literskiego. Komputer wygrał - kompletnie zaskoczony , dwunastolatek Robert Babiński. Jak nam powiedział nie miał jeszcze własnego komputera w domu. Te udaną imprezę zakończył pokaz filmu " Asterix i Obelix - Misja Kleopatra" zorganizowany na wolnym powietrzu przez gdańskie Multikino. Warto podkreślić, że wstęp na wszystkie te atrakcje był bezpłatny. Jarosław Stanek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz