wtorek, 6 maja 2003

Skórcz - Oskarowa sesja

Szósta sesja Rady Gminy w Skórczu odbyła się po raz pierwszy w nowej siedzibie przy ul Dworcowej 6.Nareszcie jesteśmy u siebie - powiedział rozpoczynając obrady przewodniczący Rady Gminy Józef Oller. Po formalnościach proceduralnych wójt Erwin Makiła przedstawił sprawozdanie ze swojej pracy w okresie międzysesyjnym.- Uczestniczył m.in. w spotkaniu dotyczącym ścieżki ekologicznej, która miałaby wieść przez Głuche, Barłożno i Wdę. Projekt jest ambitny i zakłada, że ścieżka zostanie poprowadzona przez powiat tczewski i starogardzki. Wójt zapoznał się z pracą przychodni lekarskiej i problemami z nieczynnym w soboty gabinetem stomatologicznym. Opowiedział o swoim honorowym członkostwie we władzach organizacji emerytów i rencistów oraz o swoim udziale w dekoracji uczestników biegu im. Ks. senatora Franciszka Bolta w Barłożnie. Poinformował, ze odbył się drugi przetarg na budowę sieci wodociągowej, która obejmie 30 proc powierzchni gminy tj. Barłożno i Wielbrandowo - kolektor "Wschód". Drugi, bo do pierwszego stanął tylko jeden wykonawca i zgodnie z prawem trzeba go było unieważnić( przetarg nie wykonawcę). Do drugiego przetargu stanęło trzech wykonawców. Za trzy tygodnie zostanie on rozstrzygnięty. W Wolentalu wójt spotkał się ze strażakami, którzy przygotowują się do ważnej i okrągłej rocznicy: stulecia działalności. Wójt poinformował, że podpisano akt notarialny dotyczący nabycia budynku przy ul. Dworcowej od Banku Spółdzielczego w Skórczu i wpłaceniu pierwszej z czterech, rocznej raty z tytułu tej transakcji w wysokości 27,5 tys. zł oraz opłaty notarialnej 2,6 tys. zł. E. Makiła wziął udział w posiedzeniu wspólnym komisji stałych rady. Ustalono na nim, w związku ze zmianą przepisów dotyczących Programu Odnowy Wsi, że weźmie w nim udział największa gminna wieś - Barłożno. Warunkiem uzyskania dotacji celowych jest 30-procentowy udział własnych środków. Wójt przewiduje, że 15 proc. sfinansuje gmina, a pozostała część mieszkańcy w formie robocizny. Podsumowując otwarcie nowej siedziby ("Kociewiak" pisał o tym w poprzednim numerze), wójt stwierdził, że jest zawiedziony słabą frekwencją sołtysów. Powiedział, że nie wysyłał imiennych zaproszeń wychodząc z założenia, że każdy mieszkaniec gminy powinien czuć się zaproszony na tak ważną dla niej uroczystość. Kończąc wójt proponował, aby kontynuować akcję Piękna Wieś, bo jego zdaniem podnosi ona estetykę otoczenia i pozwala na pozyskanie środków z Funduszu Ochrony Środowiska. Uznał, że gmina - w przeciwieństwie do miasta Skórcz - słabo "sprzedaje" się medialnie.

Radni zmienili nazwy komisji stałych RG. Komisja do spraw budżetu i finansów nazywa się teraz Komisja Budżetu, Rozwoju Gospodarczego oraz Promocji Gminy, Komisja do spraw działalności gospodarczej i rozwoju gminy zmieniła nazwę na Komisja Rolnictwa, Leśnictwa, Ochrony Środowiska oraz Infrastruktury, a Komisja społeczna to teraz Komisja Oświaty, Kultury, Zdrowia oraz Opieki Społecznej.

Kolejnym punktem obrad było sprawozdanie z wykonania budżetu za rok ubiegły. Po jego odczytaniu zostało przyjęte jednogłośnie, podobnie jak opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej. Uchwała Rady Gminy w sprawie absolutorium dla wójta także jednomyślnie została zaakceptowana przez radnych. Kolejny punkt obrad dotyczył zmian w budżecie gminy. Ponieważ gminie zabrakło środków na modernizację zakupionego budynku, rada dokonała przesunięć środków w budżecie. Najpierw zmniejszono plan wydatków budżetowych o 20 746 zł, uszczuplając wydatki na transport i łączność o 15 000 zł i dokładając z funduszu rezerwowego 5 746 zł, aby przeznaczyć je na modernizację nowej siedziby Rady Gminy.

Następnie radni zajęli się zmianą uchwały w sprawie utworzenia Zespołu Ekonomiczno -Administracyjnego Szkół gminy Skórcz. Radny Eugeniusz Zabrocki wnioskował, aby zmienić zapis dotyczący tworzenia nowych stanowisk w ZEAS tak, aby było jasne, że chodzi o ¼ etatu. Radny Henryk Jabłonka miał wątpliwości, czy należy skreślić ze statutu ZEAS działalność przedszkola.

- Mimo że w Wielkim Bukowcu nie ma przedszkola od 1999 roku - argumentował- może będzie można je kiedyś ponownie otworzyć.

Andrzej Gapa, kierownik ZEAS odpowiadając na te głosy powiedział, że nie ma problemu aby do szkoły , która przejęła prowadzenie " zerówek", uczęszczały dzieci młodsze, o ile rodzice wyrażą taką potrzebę. Ponieważ pojawiły się głosy, że skreślenie nie będzie miało mocy prawnej, gdyż przedszkole powinno być likwidowane uchwałą, a radni nie byli pewni czy już raz nie zlikwidowali przedszkola, o którym mowa, przewodniczący J. Oller ogłosił przerwę, podczas której szukano właściwego dokumentu. Wójt zaprosił radnych do obejrzenia nowego gimbusa, na który w miniony piątek gmina dostała fakturę i formalnie go mogła zarejestrować. Padły zatem mity o tym, że autobus nie jeździł z powodu rozbicia.

Po przerwie H. Jabłonka odwołał swój wniosek, gdyż znaleziono uchwałę o likwidacji przedszkola. Przegłosowano poprawki.

Następnie odbyła się bardzo sympatyczna i wzruszająca uroczystość. Helena Faleńczyk, Stefania Laskowska i Bolesław Kajut odebrali statuetki Oskara Gminy Skórcz za wieloletnią działalność samorządową.

- Pani Helenka pracowała w urzędach różnego szczebla 40 lat - mówił Wójt Makiła- Krótko razem pracowaliśmy, ale wszyscy to potwierdzą, że była bardzo dobrą i sumienną pracownicą. Pani Stefania to wieloletni sołtys. Funkcję tę wzorowo wypełniała, pełniąc ją zamiennie z mężem. Pan Boleś (na sali brawa) przez ponad pięćdziesiąt lat był radnym i sołtysem. W tej kadencji prosił, żeby go nie wybierano bo ma już 77 lat i chciałby trochę odpocząć. Po raz pierwszy nasze Oskary otrzymują pracownicy samorządowi, myślę że słusznie im się należą. Chylę czoła przed Waszą pracą- kończył wyraźnie wzruszony wójt. Potem były kwiaty, życzenia i podziękowania. H. Faleńczyk powiedziała, że zawsze chciała pracować w biurze i jej marzenia się spełniły, pani Laskowska życzyła obecnym włodarzom gminy aby doczekali tak miłych uroczystości, jakie są jej udziałem a pan Kajut wspominając pracę w złym i dobrym ustroju, życzył władzom gminy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, porównując urząd do młodego małżeństwa, kiedy wprowadza się do swojego pierwszego wspólnego mieszkania. Uroczystość zwieńczył szampan i donośne sto lat odśpiewane przez radnych. Na zakończenie sesji, jako że nie było wniosków i interpelacji, wójt poinformował o sporze w jaki wszedł z władzami miasta Skórcza. Dotyczy on wysokości partycypowania gminy we wspólnej inwestycji mającej na celu skanalizowanie obu Skórczów. Zdaniem władz miasta gmina jest jej winna znacznie więcej pieniędzy niż chce to uznać. Wójt nie wykluczył, że sprawa znajdzie swój finał na sali sądowej. Przewodniczący Józef Oller odczytał wniosek radnego Zygfryda Szwedy o przyznanie gminnego Oskara wójtowi. E. Makiła, zaskoczony prosił radnych o przeniesienie tego punktu na następną sesję. Tym samym przewodniczący rady zamknął obrady.

Tekst: Jarosław Stanek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz