![](https://lh3.googleusercontent.com/-I2Wb2xMY1BU/Vs2GmK6ADeI/AAAAAAAAt-A/jtIHaP2fya0/mik_m.jpg)
Było w tej wypowiedzi trochę kurtuazji, bo po pląsach z dziećmi był bardzo spocony. Mikołajkowe spotkanie zorganizowała Rada Sołecka przy wydatnej pomocy Ryszarda, Łangowskiego, który wespół z katechetką Bożeną Platą prowadził imprezę. Leszek Ordon, sołtys Demlina i radny Wiesław Kosznik pozyskali od dobrych ludzi, niekiedy zwanych sponsorami, podarunki, z których przygotowano 150 paczek Gościny tradycyjnie użyczyli właściciele restauracji "Przydrożna" - Barbara i Ryszard Czajowie, bo nieduża szkoła nie pomieściłaby wszystkich.
![](https://lh3.googleusercontent.com/-JNRJTqeJJE0/Vs2Gh928BeI/AAAAAAAAt-A/tK788LzOE3w/mik.jpg)
Podczas wieczoru do tańca grał na organach Robert Hulewicz. Były Kaczuszki, Lambada oraz "Tak i ja, tak i ty możesz świętym być" i wiele innych znanych utworów. Przeprowadzono zabawne konkursy. Jeden z nich polegał na jedzeniu czekolady widelcem i nożem w... szaliku, czapce i rękawiczkach, podczas gdy konkurent rzucał kostką. Kiedy wyrzucił szóstkę, konsument czekolady odpadał z gry.
Pośród popisów wokalnych i konkursów wszyscy oczekiwali na wręczenie upominków. Importowany Mikołaj i tu wywiązał się z zadania bez zarzutu, mimo że niewiele rozumiał z tego, co mówiły zachwycone dzieciaki.
Na tak atrakcyjny wieczór złożyły się darowizny firm: Laminal, Ort - Plast, Tomert, Tartak ADC, Polska Krówka, stacja paliw Barbary Szczęsnej, Elar, sklepy spożywcze z Demlina, sklep spożywczy p. Orlikowskiej ze Skarszew, Dziennik Bałtycki, PZU, Henpol i Agrar. Organizatorzy serdecznie dziękują za wsparcie. Trzeba było sporo społecznej pracy, żeby rzecz zorganizować. Uśmiechnięte buzie maluchów świadczyły o tym, że było warto.
Tekst i foto: Jarosław Stanek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz