środa, 12 grudnia 2007

Prezydent dostał tysiąc kalendarzy

W sobotę (8.12) w "Andrzejowej Chacie" w Starogardzie odbył się wernisaż wystawy I Ogólnopolskiego Konkursu Fotograficznego "Dziecko w obiektywie"

Prezydent dostał tysiąc kalendarzy

Nazwiska najlepszych ogłoszono kilka dni wcześniej na stronie Starogardzkich Szkół Autonomicznych (www.sagsalo.home.pl). Można więc je stamtąd ściągnąć. Tu zaznaczmy, że szczególnie w grupie młodzieżowej nagrody i wyróżnienia zdobyły głównie osoby z zewnątrz - z Częstochowy, Poznania, Katowic i Warszawy (chociaż I miejsca zajął Sebastian Piotrowski ze Starogardu). Czyli interesowali się konkursem w Polsce. Oczywiście osób z odległych miast nie zapraszano, nagrody pojadą do nich. Nie dojechała natomiast zaproszona pani z Malborka, zwyciężczyni w kategorii dorosłych. "Zawdzięcza" to poczcie, która nie dostarczyła zaproszenia. Prac - 521 - nadesłało około 200 autorów. Wernisaż zaszczycił obecnością prezydent miasta Edmund Stachowicz, który objął zresztą nad konkursem patronat. Z UM była też naczelnik wydziału spraw społecznych Urszula Domachowska. Przed ogłoszeniem wyników zebrani oglądali prace i robili swoim dzieciom na ich tle zdjęcia (dzieci na tle dzieci!). W zdumienie wprawiła znajomych Ola Ciechowska, do niedawna dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Skórczu. Dotychczas urządzenia cyfrowe wzbudzały w niej popłoch, a tu masz - "kręciła" film nowiutką... kamerą cyfrową. Powiedziała, że teraz, na emeryturze, wreszcie może oddać się takiej pasji. No proszę, co ta emerytura może w ludziach wyzwolić! Wzruszony prezydent kilka razy podchodził do mikrofonu. Powiedział między innymi, że urodził się w rodzinie trzech par bliźniaków i że w przyszłym roku weźmie udział w tak uroczym konkursie. Grały i śpiewały rodziny Hoduniów i Piskorskich, dla dzieci jako zespół "Jacek, tata i Agata", dla dorosłych jako "HP". Dla młodzieży śpiewała Julia Piątek - wicemiss Polek mieszkających w Niemczech, zwyciężczyni festiwalu piosenki anglojęzycznej w Polsce, studentka medycyny w Gdańsku w j. angielskim. Przyjechała na zaproszenie organizatorki imprezy Danuty Farysej i wykonała utwory w językach: polskim, angielskim i niemieckim. W najmłodszej kategorii wygrały bardzo fotogeniczne siostrzyczki Karolina i Julia Tobieńskie, którym zapałem robiono zdjęcia. Pod koniec pan prezydent otrzymał od organizatorki paczkę z tysiącem kalendarzy wydanych z konkursowych zdjęć. Dołączy je do prezentów dla ludzi znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. Kalendarz to już trzecie takie dzieło Danuty Farysej (wcześniej były anioły z Kociewia i Jan Paweł II w malarstwie dzieci z Kociewia). Gratulacje składała organizatorce dyrektor Starogardzkich Szkół Autonomicznych Maria Schulz, gdzie pani Danka uczy plastyki. Przy okazji zapytaliśmy ją, jak się ma konkurs szopek, który w tym roku się "sklonował": jeden organizuje ona a drugi Ognisko Pracy Pozaszkolnej, gdzie jeszcze rok temu pracowała. - W mieszkaniu nie mam już miejsca, tyle do dzisiaj tych szopek nadesłano - usłyszeliśmy. - To przykre, że OPP organizuje ten sam konkurs, jeżeli ewidentnie był on moim autorskim dziełem. Organizowanym go od 16 lat poza godzinami. Najpierw, przez 8 lat, w szkole nr 8, a potem w OPP. Dyrektor OPP przywłaszczył sobie moją imprezę, ale nie będę podawać go do sądu. O ten konkurs się nie obawiam. Nikt mi go nie weźmie. Tu patronat sprawują, jak w konkursie "Anioł", Starogardzkie Szkoły Autonomiczne.
Tadeusz Majewski

1. Wszyscy robili zdjęcia dzieci na tle zdjęć dzieci. Ja też. Fot. Tadeusz Majewski
2. Znajomych zaszokowała Ola Ciechowska. Kto by się spodziewał, że będzie kręcić imprezę kamerą! Pewnie jeszcze ją zobaczymy z laptopem. Fot. Tadeusz Majewski
3. Podano, że ta czarnobrewa piękność to wicemiss Polonii w Niemczech, ale czy tam jest Polonia? Fot. Tadeusz Majewski
4. Prezydent Stachowicz wręcza nagrody siostrzyczkom Tobieńskim. Fot. Tadeusz Majewski
5. Nagrodzeni, wyróżnieni, zadowoleni... Fot. Tadeusz Majewski
6. Prezydent otrzymał tysiąc kalendarzy dla ludzi znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej, czyli po prostu biednych. Fot. Tadeusz Majewski

Za piątkowym wydaniem Dziennika Bałtyckiego













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz