- Zawsze czułem się nauczycielem - mówi Lech Zdrojewski (50 l.) - i do tego wracam.Przypomnijmy, że L. Zdrojewski był w latach 1976 - 1979 dyrektorem GOK-u w Zblewie, od 1979 r. uczył plastyki w SP nr 3, I LO, SALO w Starogardzie, wykładał na studiach podyplomowych w Gdańsku, był metodykiem plastyki i członkiem Wojewódzkiej i Krajowej Rady Postępu Pedagogicznego. W latach 1990 - 1993 na zlecenie Mariana Ramczykowskiego opracował koncepcję programu dla Starogardzkiej Telewizji Kablowej (był jej pierwszym szefem). 18 lat temu założył firmę zajmująca się wystrojem wnętrz i organizacją wystaw targowych, która 13 lat temu przerodziła się w jedną z pierwszych na Pomorzu agencji reklamowych.
Wiceprezes Pomorskiego Klubu Fotografików Reklamowych. Dwukrotnie, po zdobyciu wiedzy na międzynarodowej konferencji nt. Nowoczesnych form nauczania w szkolnictwie wyższym - proponował władzom miasta i powiatu utworzenie nowoczesnego ośrodka edukacji i kultury w Starogardzie, opartego o internet i satelitarne środki przekazu. Ostatnio został zaproszony do zespołu mającego na celu zorganizowanie Bałtyckiej Akademii Bursztynu z siedzibą w Jantarze, powiat nowodworski. L. Zdrojewski będzie współorganizatorem tej uczelni i wykładowcą. Akademia ruszy z zajęciami w przyszłym roku i będzie kształcić fachowców z tytułem licencjata lub inż. w zakresie wydobycia bursztynu, projektowania wyrobów, technologii przetwarzania bursztynu, technologii jubilerskich, marketingu, muzealnictwa i historii złotnictwa.
- Nie ma takiej uczelni ani w Polsce, ani w świecie. Praca na tej uczelni na pewno sprawi mi satysfakcję. Być może zgłoszą się do nas Kociewiacy, którzy, o czym mało kto wie, również produkują biżuterię z bursztynu w Starogardzie i okolicach.
Oczywiście L. Zdrojewski nadal będzie zajmował się fotografią reklamową i artystyczną i prowadził swoją firmę.
Foto i tekst M.K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz