![](https://lh3.googleusercontent.com/-kiPz2M8QdBA/Vs2UgFCI-BI/AAAAAAAAt4w/lCM80vQ6klc/mk45_pyksel.gif)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-GcWWvDtfP40/Vs2Ui3aWDRI/AAAAAAAAeRY/rAP4MztE9IY/mk46_serduszko_miniaturka_portal_2.jpg)
Podobnie jak rok temu. Wydaje się, że szkoła aż podskakuje z radości i w takt Orkiestry. Tłok wszedzie. Na korytarzu stoiska uczniów i ich rodziców. Tu możesz można kupić wszelkiego rodzaju łakocie oraz zabawki. Zdobyte fundusze zasilą WOŚP - liczy się każda złotówka. - Może pączka? Kosztują naprawdę niewiele - zachęcają uczennice z gwiazdami w oczach. - Dziękujemy, już kupiliśmy - odpowiadamy. - Ale nasze są wyjątkowe! - nie dają za wygraną młode wolontariuszki. W izbie regionalnej kawiarenka. Ludzi tłum. W sali tłok jeszcze większy jak ten w Bobowie. Akurat wystepuje rodzinny duet - Ryszard Muzaj z córką Małgosią. On - spec od szantów, ona wybitna wiolonczelistka. - W orkiestrę włączamy od 2000 roku, a więc już po raz szósty - mówi organizatorka pani Ewa Niemczyk. - Do akcji włączyło się ośmiu wolontariuszy. Są to nauczyciele i uczniowie. Wśród licytowanych gadżetów mamy w tym roku między innymi koszulkę Włodzimierza Lubańskiego, piłki z autografem M. Listkiewicza i Johansona. Są to przedmioty
Zespół Kształcenia i Wychowania w Pinczynie włączył się do akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy po raz szósty. Finały
WOŚP organizowane są w Pinczynie od roku 2000. W tym roku zebrano kwotę 1.747,46 zł
![](https://lh3.googleusercontent.com/-rpR9Gqj2KPU/Vs3OVzqs4cI/AAAAAAAAtuc/-SnP5sZJMDs/pinczyn_wosp_portal_1.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-2De83R4Gy9s/Vs3OTRYH_VI/AAAAAAAAtuk/eaVBpRn8ybw/pinczyn_portal_wosp_3.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-0HgpjPyP5bk/Vs3OWNkFhFI/AAAAAAAAp5Y/sYyZa-Q4j_s/pinczyn_wosp_portal_2.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz