środa, 11 stycznia 2006

WOŚP 2006

Kilka minut przed godziną 15. Mróz - blisko minus 10. Dojeżdżamy do budynku Zespołu Szkół Gospodarki Żywieniowej w Smętowie Granicznym - sztabu XIV Finału WOŚP. Przed drzwiami stoją strażacy z tutejszej Ochotniczej Straży Pożarnej. Chodnikiem wolno idzie młodzież z puszkami. W drzwiach szkoły też możesz "kupić" serduszko. W szkole tych serduszek pełno.
W środku jest ciepło. Promienie słońca wpadają przez duże okna rozświetlając twarze siedzących w urządzonej na ten wieczór z Izby Regionalnej kawiarence.
Czegoż tu nie ma! W jednym z pomieszczeń pani Anna Knuta prowadzi loterię fantową (głównie zabawki - maskotki zebrane przez dzieci).

Wygrywamy, co wcale nie jest dziwne, bo w ten wieczór wygrywają wszyscy.
Wygrywamy psa - harmonijkę, który będzie odtąd nam służył jako samochodowa maskotka. Panie organizatorki: Teresa Wegner - Czajka i Iwona Nogga częstują nas pysznym ciastem, upieczonym przez samych uczniów z pomocą tutejszych gospodyń. Tu robimy zdjęcie strażakom czekającym na swój występ - pokaz ratownictwa. Obok, w dużym holu szkoły, rozpoczął koncert zespół wokalny z Miejskiego Ośrodka Kultury ze Skórcza.

Z trudem przeciskamy się przez tłum, aby zrobić zdjęcia. W rogu sali młodzież zbiera datki. Robimy jeszcze zdjęcie najmłodszemu uczestnikowi imprezy. - Stop! Przekroczony limit czasu. Jedziemy dalej - nakazuje kierownik. Najgorzej w takim reporterskim objeździe mają ci pierwsi, bo impreza dopiero się zaczyna.


Uczestniczyło 65 wolontariuszy. Zebrali 14.106,34 zł.
GS Smętowo - podarował produkty do kawiarenki, ktore sprzedawano, Bank Spółdzielczy przekazał - 350 zł.
Pokaz ratowanictwa w wykonaniu OSP Smętowo.
Współpracowali z Miejskim Ośrodkiem Kultury w Skórczu, który przysłał im artystów. Odybyła się loteria fantowa dfla dzieci: maskotek i zabawek.
















































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz