czwartek, 12 stycznia 2006

Jak każdy wrzuci złotówkę...




Godzina 15.30. Docieramy do Skórcza. Zgodnie z harmonogramem. Wchodzimy do Miejskiego Ośrodka Kultury. Okazuje się, że tu impreza jeszcze się nie zaczęła. Trwają ostatnie przygotowania. Wszystko musi przecież "grać" - i sprzęt nagłaśniający, i gastronomia, i przedmioty do licytacji (wielki stół).

Burmistrz Tadeusz Zieliński zaprasza nas do "reżyserki" (boks na podwyższeniu, z którego można oglądać salę). Tu do występu przygotowuje się gwiazda wieczoru - Rafał Dzienniak - uczestnik i laureat poważnych konkursów. Na co dzień gra w skórzeckim zespole "Play", ale dziś wystąpi solo. - Jest coś osobliwego w tej imprezie - zauważa Rafał. - Przyświęca jej szczytny cel. Mimo że ludzie nie mają pieniędzy, mogą naprawdę pomóc ludziom. Każdy wrzuca złotówkę i coś się uzbiera.
Nie ma co czekać na rozpoczęcie. Decyzją kierownika "lecimy" w kierunku Wielkiego Bukowca. Oczywiście jeszcze tu wrócimy.

Zebrano z puszek 1628,98 zł. Z licytacji 826,06. Zlicytowano tort za 215 zł. ufundowany przez prezesa GS Janusza Wódkowskiego
który kupił Roman Kitowski z baru Skrzat, akwarele Mirosława Osowskiego za 100 zł - kupił burmistrz Tadeusz Zieliński. Józefa Drożdż z KGW Barłozno wykonała choinkę udekorowana białymi kaczymi piórkami. Panie z kursu Centrum Pomocy Zawodowej dały swoje prace do licytacji.
















































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz