czwartek, 6 kwietnia 2006

Drukarnie, drukarze i gazety

Jeszcze niedawno w szpitalu w Kocborowie była czynna drukarnia zecerska. Być może ostatnia w Polsce

W pomieszczeniu pachnie nawet farbą drukarską. W szufladach stoją w idealnym porządku armie czcionek. Kto chciałby jednak - przy technice komputerowej - składać z nich wyrazy i je drukować?

Może jeszcze dałoby się jakieś druki akcydensowe, ale na przykład książki czy gazety? Zupełnie bez sensu. A jeszcze tak niedawno...
Dalej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz