Jeszcze niedawno w szpitalu w Kocborowie była czynna drukarnia zecerska. Być może ostatnia w Polsce
W pomieszczeniu pachnie nawet farbą drukarską. W szufladach stoją w idealnym porządku armie czcionek. Kto chciałby jednak - przy technice komputerowej - składać z nich wyrazy i je drukować?
Może jeszcze dałoby się jakieś druki akcydensowe, ale na przykład książki czy gazety? Zupełnie bez sensu. A jeszcze tak niedawno...Dalej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz