wtorek, 7 sierpnia 2007

Wystawa (in...out...)

Wystawa rysunku i malarstwa [in… out..]

Centrum Wystawienniczo-Regionalne Dolnej Wisły w Tczewie zaprasza na spotkanie
ze sztuką współczesną: do 17 sierpnia 2007 r. można oglądać wystawę malarstwa i rysunku [in… out…], która jest prezentacją prac dwóch artystów związanych z gdańską Akademią Sztuk Pięknych - Przemysława Łopacińskiego oraz Sławomira Lipnickiego. Obaj autorzy pracują
w macierzystej uczelni na stanowiskach asystenta Wydziału Malarstwa i Grafiki - Łopaciński
w pracowni rysunku, Lipnicki w pracowni malarstwa.

Istotnym elementem wystawy jest sposób zagospodarowania przestrzeni - [in…]
- zamknięty, [out…] - otwarty, poprzez który twórcy ukazują wpływ przestrzeni na zachowania człowieka oraz sferę jego podświadomości i stanów emocjonalnych.

Prace Przemysława Łopacińskiego reprezentują stronę [in…] wystawy. Autor umieścił dzieła w zamkniętej przestrzeni, w formie labiryntu symbolizującego strefę intymną człowieka.. Człowiek zamyka się w sobie, ze swoimi przeżyciami nie chce dzielić się nimi z innymi. Dopuszcza do siebie tylko pojedyncze, wybrane osoby, które poprzez sieć ścieżek labiryntu znajdą drogę do jego podświadomości. Zaskakującym, wręcz intrygującym elementem obrazów Łopacińskiego są teksty, opisy powstawania prac, umieszczone na szybie. Niedokończone, pozornie niespójne myśli odzwierciedlają stan ducha artysty podczas tworzenia obrazu.

Stroną [out…] wystawy są prace Sławomira Lipnickiego, na których przestrzeń jest otwarta, agresywna i dynamiczna. Lipnicki malując obrazy wzoruje się na fotografiach Leni Riefenstahl, wykonanych podczas olimpiady w Berlinie w 1936r. Słynna fotograf próbowała budować ideę nadczłowieka, z jego wszystkimi idealnymi cechami. Lipnicki wzorując się
na starych zdjęciach dokonuje interpretacji interpretacji. Na jego obrazach sportowcy nie są umieszczeni w żadnej konkretnej przestrzeni, wyglądają jak zawieszeni w próżni - ich przestrzenią może być wszystko. Nie znają ograniczeń otaczającego świata, takich jak przestrzeń, czas czy siła grawitacji. Zatrzymane w kadrze obrazu - wysportowane, idealnie wyrzeźbione ciała
- pokonują granice ludzkich możliwości reprezentując ideę nadczłowieka. Bardzo łatwo można przejść pewnego rodzaju granice, gdzie człowiek zaczyna myśleć kategoriach pewnej pogardy
w stosunku do innych, do granic i rzeczywistości .

W dwóch przypadkach istnieją relacje międzyludzkie. Tyle, że każdy z nas wybiera jak ona wyglądają - mówi Sławomir Lipnicki.

Wystawę [in.. out…] można oglądać do 17 sierpnia 2007 r . w siedzibie Centrum przy ul. 30 Stycznia 4.

Wstęp wolny!

Serdecznie zapraszamy!!!


Jeden z obrazów Sławomira Lipnickiego, fot. Andrzej Gillmeister

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz