(materiał archiwalny)
W trzecim tygodniu lipca odwiedziliśmy Zygmunta Bukowskiego w Mierzeszynie - miejscowości leżącej przy trasie Trąbki Wielkie - Kościerzyna.
Mistrza pióra (wielki poeta) i dłuta (wielki rzeźbiarz ludowy) nie zastaliśmy. Po jego prywatnej galerii oprowadził nas jego syn. Na pytanie, jak to jest z tym Kociewie w Mierzeszynie, odpowiedział, że różnie, w zależności od sytuacji. A on sam? Cóż... To idzie po ojcu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz