niedziela, 31 grudnia 2006

Po wyborach. Będzie europejsko?

Uspokoiło się w gminie Zblewo. Ślubowanie złożył nowy wójt Krzysztof Trawicki. Opadły emocje, niektórzy mówią o wspólnej pracy na rzecz gminy (rada jest podzielona). Łączyć ma przede wszystkim zdobywanie funduszy europejskich.






Przeszedł już przez gminę Zblewo wicher wyborczy. Odsłoniło się to, co odsłonić się musiało - nowy układ z kolejnego, demokratycznego nadania. Jest nowy wójt, nowa rada. Jest też wiele optymizmu w obozie Krzysztofa Trawickiego, Mówią, że teraz będzie nowocześnie, bardziej europejsko i nie tak zgrzebnie. Liczą też (dodajmy jeszcze raz: zwolennicy Trawickiego) na nową jakość pracy gminnej władzy.
Inni komentują to tak: - No dobrze, teraz niech się uspokoją i zaczną robić coś mądrego.

Było ich siedmioro
W gminie Zblewo zawsze jest dostatek kandydatów na wójta. Miesiąc temu w szranki wyborcze stanęło ich siedmioro. Czterech byłych wójtów (Wiesław Ossowski - I kadencja, Jan Jasiński - II kadencja, Andrzej Gajewski - II i IV kadencja, Krzysztof Trawicki - III kadencja), jeden działacz sportowy - Józef Bieliński, dziennikarka - Krystyna Wilanowska i osławiony Tadeusz Pepliński - jakby schodzący od pewnego czasu z areny gry.

Liczyli się tylko byli wójtowie
W wyborach liczyli się tylko byli wójtowie. Trudno się dziwić. Każdy z nich może się pochwalić jakimś osiągnięciem w czasie swojej kadencji. Pierwszy wójt gminy Zblewo w III RP, Ossowski, skomunalizował gminę i rozpoczął budowę oczyszczalni, drugi, Jasiński, otworzył jedną część oczyszczalni i tak zostało. Trzeci, Trawicki, modernizował i rozbudowywał szkoły oraz sprywatyzował usługi komunalne. Za jego czasów pojawiały się fundusze SAPARD. Czwarty, Gajewski, na powrót skomunalizował ścieki, zbudował oczyszczalnię i kanalizację Kleszczewo - Pinczyn. Przez 2005 rok obchodzono 700-lecie Zblewa.
Oczywiście każdemu z wójtów można też i sporo wytknąć, co z zapałem robiono przed wyborami.
Jedni wspominali, że wójt Trawicki za swojej kadencji z zapałem zaciągał kredyty, drudzy - że za Gajewskiego władze nie potrafiły przygotować choćby jednego projektu na zdobycie funduszy europejskich.

Prawie bez pomówień
W tegorocznej kampanii wyborczej dość oszczędnie posługiwano się pomówieniami i plotką. Zreszta podobnie było cztery lata temu, kiedy to ci sami adwersarze pokazali świetną demokrację podczas bezpośrednich debat (oprócz gminy Zblewo już nigdzie nie było takich w powiecie). Teraz jeszcze raz wypominano sobie "stare grzechy", ale były to głosy marginalne. Chyba obaj kandydaci doszli do wniosku, że trzeba prowadzić kampanię pozytywną.
Walka była równorzędna. Dwie największe miejscowości w gminie, Zblewo i Pinczyn, stanęły za Gajewskim, reszta mieszkańców poparła Trawickiego.

Expose
Trawicki wygrał wybory i od razu opowiedział się za godzeniem ludzi, za otwartością i nowoczesną formułą pracy Urzędu Gminy.
Na II sesji Rady Gminy złożył uroczyste ślubowanie i przedstawił krótkie expose:
- Składam podziękowanie tym wszystkim, którzy oddali na mnie głos - mówił. - Po każdych wyborach może być tylko jeden zwycięzca. Ja teraz to zwycięstwo przekuwać będę ciężką pracą. Pracę, która nie jest dla mnie nową. Od 1998 roku ciągle jestem związany z działalnością samorządową na różnych szczeblach. Ten bagaż doświadczeń pozwala patrzeć na wszystko z pewnym dystansem. Wiadomo, że każda kampania wyborcza pozostawia po sobie pewne wykopane rowy, ale mądrość polega na tym, aby tych rowów nie pogłębiać tam, gdzie można szybko je zakopać. Ja wiem, co mam robić, wiem jak nowocześnie prowadzić urząd. Późną jesienią przyszłego roku rusza runda aplikacyjna Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego. Wtedy to popłynie do gmin strumień środków europejskich, więc musimy być na to przygotowani. W Starostwie odpowiadałem za przygotowanie całego powiatu pod tym względem. Gmina Zblewo zasługuje na to, aby uzyskać jak najwięcej środków unijnych. Tak więc powstanie specjalnego zespołu, który zajmie się tematyką środków europejskich, jest konicznością chwili. Mnie pogody ducha nie zabraknie, będzie wiele możliwości wspólnego działania bez względu na sympatie wyborcze. Oby wreszcie nasza gmina, nasi mieszkańcy całą swoją energię spożytkowali dla dobra wspólnego omijając dawne animozje, zapominając o urazach. Ja ze swej strony żadnej rewolucji tu robić nie będę. Nowoczesny urząd, sprawni urzędnicy i pełna otwartość na każdy pomysł, który wzbogaci gminę.



Trawicki chce postawić na młodych
Nowy stary wójt wyraźnie opowiada się za takim rozwojem gminy, aby wreszcie młodzi ludzie mogli w pełni uczestniczyć w konkretnych zadaniach. Na swego zastępcę wybrał Artura Herolda, 34-letniego inżyniera rolnictwa, który specjalizuje się w sprawach ochrony środowiska. Powstanie zespół do spraw europejskich, w którym pracować będą młodzi ludzie. Na modernizację czekają placówki kulturalne. Musi zmienić się podejście do organizacji czasu wolnego dzieci i młodzieży w całej gminie. Warto tu nadmienić, że sport zawsze był oczkiem w głowie Krzysztofa Trawickiego. Planuje się budowę dużej hali sportowej-widowiskowej w Zblewie. Trudno się temu dziwić. Taka sala jest potrzebna - gmina Zblewo słynie z dobrze pracujących klubów sportowych, a młodzież gimnazjalna co roku zdobywa znaczące trofea sportowe.

Będzie współpraca
Istotną sprawą ma być też współpraca wójta i rady z organizacjami pozarządowymi. Jest ich w gminie kilkanaście. To jest autentyczne zaplecza dla władz gminnych. Przypomnijmy też, że w gminie Zblewo wspaniale rozwija się ruch agroturystyczny, chóry, orkiestry, 10-lecie obchodziło Stowarzyszenie "Pogoda", ma swój udział w rozwoju kultury regionu Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie i Stowarzyszenie "Zielona Gmina". Ostatnio aktywnie działa Towarzystwo Społeczno-Kulturalne im. Małgorzaty Hillary - pomysłodawca nagrody literackiej i wydawniczej "Kociewskie Pióro". Ten autentyczny potencjał musi mieć dobry klimat dla rozwoju.

Mieszkaniec Zblewa, Kazimierz Rachwał, w przerwie obrad Rady Gminy tak skwitował deklaracje nowych władz: - Obyśmy wszyscy jeszcze raz uwierzyli w tego wójta!
Przekładając na terminologię bardziej przyziemną brzmieć to będzie tak: "Obyśmy wszyscy jeszcze raz dali temu wójtowi kredyt zaufania". Miejmy nadzieję, że Trawicki pokaże, jak się ten kredyt dobrze spłaca.
Dorota Skolimowska

Krzysztof Trawicki składa przysięgę.
Fot. Dorota Skolimowska
Za magazynem Kociewiak - dodatek do piątkowego wydania Dziennika Bałtyckiego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz