Obserwowaliśmy m.in. bardzo ciekawe zawody na długość obierek z jabłka. Wygrało Grabowo (145 cm), II było Bobowo (140), a trzeci Smoląg (130 cm). Atrakcji proponowano tu sporo, m.in. strzelnicę paintballową. Zachwycił formą 66-letni Jerzy Liss, który oddał do tarczy prawie same celne strzały. Pan Jerzy służył kiedyś jako czołgista w Ustce i słynął z celnego oka. Strzelnicę prowadził Krzysztof Gdaniec, współorganizator bitew na polu paintballowym w Wierzbinach, gm. Osiek. Można było też odbyć podróż po Bobowie w kolorowym dyliżansie Andrzeja Derleckiego z Grabowa. Właściciel małego zoo wystawił też na dożynkach osły, które - jak to osły - niewiele sobie robiły z publiczności.
Tadeusz Majewski, Beata Włoch
Zdjęcia:
1. Pomiar obierki. Fot. Beata Włoch
2. Grochówka - gwóźdź programu każdej imprezy. Fot. Beata Włoch
3. Pan Jerzy Liss pokazał klasę. Żeby go czasami nie powołali jeszcze raz do woja. Fot. Tadeusz Majewski
![](/mkimages/zblewo_bobowo4.jpgPORTAL.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-CHgC1VRbUAY/Vs3cXJDkw2I/AAAAAAAAtDk/SYp4ch4o450/zblewo_bobowo5portal.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-TC9z17X3fVw/Vs3cXD5eZJI/AAAAAAAAtD8/e2ReqtgTWJk/zblewo_bobowoportal.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz