czwartek, 19 lutego 2004

Powitali lato

W pierwszą wakacyjną sobotę, po południu, w skórzeckim parku odbył się festyn Powitanie Lata 2003, zorganizowany przez Urząd Miejski, Miejski Ośrodek Kultury, bar Skrzat i restaurację Pod Wieżą. Takie zabawy mogą zintegrować miasto i gminę Skórcz.Pomimo wietrznej pogody bawiono się znakomicie. Konkursy zorganizowała niezastąpiona Aleksandra Ciechowska. Nagrody fundowali właściciele wspomnianych wyżej zakładów gastronomicznych. Dzieci przeciągały linę, odgadywały zagadki i popisywały się umiejętnościami wokalnymi i tanecznymi. Do tańca przygrywał zespół Rytmy, który także bawił uczestników wieczornej zabawy tanecznej. Podczas festynu zorganizowano loterię. Dochód przeznaczono na leczenie i rehabilitację trzyletniego Leszka Sternickiego, mieszkańca gminy Skórcz. W niedzielę odbędzie się koncert charytatywny, który ma pomóc rodzicom Leszka Violecie i Sławomirowi w kosztownym leczeniu dziecka. Losy w cenie 2 zł (każdy wygrywał) sprzedawały się całkiem dobrze. Mieszkańcy miasta nie pozostali obojętni na apele wywieszone we wszystkich witrynach sklepów w mieście.

Takie festyny jak sobotni mają być organizowane przez całe wakacje. Mieszkańcy Skórcza dzięki temu nie będą musieli wyjeżdżać, aby posłuchać muzyki czy spotkać znajomych.
- Dlaczego wyjeżdżać? Może być wręcz przeciwnie. Liczymy na to - powiedział nam burmistrz Skórcza T. Zieliński - że do naszego miasta przyjadą mieszkańcy gminy, aby odpocząć od codziennych trudów i po sąsiedzku się pobawić. Integracja miasta i gminy to dla nas ważna sprawa.

Po zaangażowaniu organizatorów i dużej frekwencji (a w tym czasie w Starogardzie odbywał się wielki festyn Polpharmy!) widać, że kolejne skórzeckie festyny również mogą mieć wzięcie. I mogą jednoczyć dwie gminy, niefortunnie podzielone na początku lat 90. Nie zjednoczą politycy ; zjednoczy wspólna zabawa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz