wtorek, 17 lutego 2004

Sprzątanie świata

Z roku na rok świat wokół nas coraz bardziej niknie pod stertami śmieci. Zdawać, by się mogło, że człowiek jako istota myśląca zauważy w końcu swoją destrukcyjną działalność i się opamięta. Tak się jednak nie dzieje. Lekką ręką zaśmiecamy świat

Szczególnie okres powakacyjny pokazuje, co pozostawiamy po sobie w lasach, nad jeziorami i w górach. Zachwycamy się przyrodą, a za moment beztrosko rzucamy papierek. Nie zdajemy sobie sprawy, że będzie się on rozkładać dziesiątki lat, a takich "rzucaczy" jak my jest wielu. W tej sytuacji każdy gest rozsądku jest na wagę złota. Wprowadzony na wzór zachodni Dzień Sprzątania Świata ma nas z lekka otrzeźwić i zmusić do porządkowania bałaganu, który po sobie zostawiamy. Dzieci i młodzież chętnie uczestniczą w tego typu akcjach, więc może nie wszystko stracone. Od nich przecież zależy przyszłość tej planety.

Wzorem lat ubiegłych do akcji także i w tym roku przyłączyła się młodzież z gminy Lubichowo. Duzi i mali wyruszyli w teren, aby uporządkować bałagan jaki po sobie pozostawiamy. 4 października (w sobotę) mieli okazję zobaczyć to, co wyrzucamy lekką ręką. Do uczniowskich worków trafiały m.in. szczoteczki do zębów, opony samochodowe, butelki, kartony, torebki po chipsach, puszki, pampersy.

Lasy, rowy przydrożne i poboczach dróg dostarczały licznych przykładów na ludzką bezmyślność. Może więc warto się opamiętać? Zatem - do lasu idziemy na grzyby, drogą jedziemy na spacer, a kosze to takie kolorowe, metalowe pudełka z napisem, gdzie należy wrzucić papierek po batoniku.

ZDJĘCIA: Odpoczynek gimnazjalistów - kl. III b i d - wracających ze Szteklina.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz