wtorek, 24 lutego 2004

Smolniki - wieś z osiedlami

Do sołectwa Smolniki dojeżdza się nieutwardzoną drogą. Wieś to niezwykła - pięknie położona w Borach Tucholskich, nad jeziorem, o ciekawej architekturze.

Henryk Nogga jest w Smolnikach sołtysem pierwszą kadencję. Na co dzień prowadzi z żoną gospodarstwo rolne. - "Stałych" domów we wsi jest 30. Pozostałe są zamieszkałe w sezonie - informuje sołtys. - Sołectwo Smolniki dzieli się na Smolniki i Zimianek. Działek letniskowych jest przeszło 100, w tym około pięćdziesiąt już zabudowanych. Na sprzedaż już nie ma.










Wieś zaskakuje nie tylko urodą.

Dzieli się ona na osiedla: Przy Jeziorze, Przy Lesie, Przy Rzece. Nie sposób się zgubić, bo wszystko jest ładnie oznaczone.
Jeśli mowa o demografii. - W zeszłym roku nikt się nie urodził. Najmłodszy mieszkaniec ma 5 lat, z czego wynika, że przez ostatnie 4 lata w Smolnikach nikt nie przyszedł na świat! Zmarły dwie osoby w wieku przeszło 90 lat. Większość domów należy do ludzi z zewnątrz- z Elbląga, Gdańska. Nie ma się co dziwić, że tak jest z demografią - stwierdza sołtys. - Miejscowi nie mają pracy, bo co mieliby tu robić?

Gastronomii nie ma. W dwóch sklepach spożywczych ilu może pracować? Najgorzej mają ci, którzy mieszkają w Smolnikach, a pracują gdzie indziej. - Przydałaby się droga
- zauważa były sołtys Stanisław Engler.






















- Ale co to wtedy byłaby za wieś turystyczna? - oponujemy. - Smolniki straciłyby swój charakter, gdyby dochodził tutaj asfalt.
Panowie się zgadzają, że na razie będzie dobrze, jak droga zostanie utwardzona kamieniem i szlaką.
Sołtys z żoną hodują kury, parę świń i dwie krowy. Mają 12 hektarów ziemi. W mieście w życiu nie chcieliby mieszkać. - Jak jestem w mieście, to myślę, żeby jak najszybciej znaleźć się w domu - podkreśla sołtys.


Smolniki za 10 lat? Pan Henryk jest pesymistą. - Te młode nie mają szans. Tradycja wykupu ziemi się kończy, ludzie się starzeją, nie rodzą się dzieci. A od turystów nie ma jak























wyciągnąć pieniędzy.

Na zdjęciach: u góry sołtysi, niżej stara architektura, typowa dla wsi.






















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz