Wyjaśnienie, co to jest rewitalizacja
We wstępie poprzedzającym wywiad czytamy, że "Rewitalizacja jest pojęciem stosunkowo nowym. Z łac. re+vita - przywrócenie życia, ożywienie, doprowadzenie do stanu, w którym obiekt staje się wartościowy i funkcjonalny.
Jest to proces przemian społecznych, gospodarczych, ekonomicznych przeprowadzonych w określonym terenie w celu ożywienia, poprawy funkcjonalności, estetyki, wygody i jakości życia. Pożądany efekt uzyskuje się przy pomocy zespołu działań budowlanych, planistycznych, ekonomicznych i politycznych.
A więc łączy się działania techniczne - na przykład remonty - z programami ożywienia gospodarczego. Chodzi o rozwiązywanie problemów społecznych, takich jak bezrobocie, przestępczość, bieda, alkoholizm, przemoc w rodzinie, narkomania, przestępczość młodocianych, chuligaństwo, emigracja z miasta młodych i dobrze wykształconych osób, brak dostępu do nowoczesnej technologii (komputer, Internet), utrudniony dostęp społeczeństwa do dobrych szkół, niedobór organizacji pomagających w znalezieniu pracy (przekwalifikowanie, szkolenia).
Rewitalizacja nie jest celem samym w sobie, ale środkiem do celu. To zespół działań mających na celu integrację aspektów przestrzennych, budowlano-inwestycyjnych, społecznych, ekonomicznych, kulturalnych i ochrony środowiska w ramach zwartego i skoordynowanego procesu, którego celem jest przezwyciężenie marginalizacji społecznej grup ludności znajdujących się na tym terenie, a nie tylko poprawa estetyki krajobrazu.
- Od kiedy o rewitalizacji mówi się w Starogardzie Gdańskim?
- Potrzebę przeprowadzenia rewitalizacji porusza Strategia rozwoju społeczno-gospodarczego Miasta Starogard Gd. w Unii Europejskiej przyjęta uchwałą Rady Miejskiej nr XVII/166/2004 z 24 marca 2004r. - gdzie rewitalizacja Starego Miasta oraz innych obszarów i obiektów o historycznych wartościach jest wpisana jako jeden z pięciu celów strategicznych w priorytecie infrastruktura.
O konieczności rewitalizacji mówi też studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.
W lipcu 2005 roku Prezydent Miasta podjął decyzję o przystąpieniu do opracowania Lokalnego Programu Rewitalizacji.
- Jakie zadania stoją przed panią, jako pełnomocnikiem Prezydenta do Spraw Rewitalizacji?
- Do moich obowiązków należy koordynacja pracy zespołu zadaniowego, gromadzenie wniosków do programu, przygotowanie danych, wyznaczanie obszarów wymagających rewitalizacji w oparciu o składane wnioski do programu oraz wyniki przeprowadzonych badań i preferencji mieszkańców. Efektem tych prac będzie Lokalny Program Rewitalizacji, który będzie przepustką do składania o dofinansowanie poszczególnych projektów, np. ze środków Unii Europejskiej .
- Kto wchodzi w skład zespołu do spraw rewitalizacji?
- Pan Prezydent Stanisław Karbowski wstępnie zaakceptował skład zespołu zadaniowego. Składa się on z pracowników Urzędu Miejskiego i przedstawicieli straży Miejskiej, MZK, STAR-KOM, i gestorów sieci. Zespołowi zadaniowemu przewodniczy Pan Prezydent Eugeniusz Żak, Pani Naczelnik Wydziału Planowania i Urbanistyki - Maria Brzozowska i Pełnomocnik Prezydenta ds. rewitalizacji - Joanna Decka.
- Jakie miejsca w pierwszej kolejności powinny zostać objęte rewitalizacją?
- O tym, jakie problemy będą priorytetowe dowiemy się z Lokalnego Programu Rewitalizacji, który jest w trakcie powstawania. Z pewnością szczególnie niepokojące symptomy obserwujemy w śródmieściu, zwłaszcza na Rynku i okolicznych uliczkach, w rejonie ulicy Kościuszki - głównie tereny poprzemysłowe po zakładzie "Rocket" i "Neptun", teren po Zespole Młynów oraz przy Alei Wojska Polskiego.
- Rynek odstrasza przede wszystkim dużą ilością jeżdżących i parkujących samochodów.
- Nasz rynek, bardzo piękny, wpisany jest do rejestru zabytków. Nie wykorzystujemy jego walorów. Ponieważ nie jest to miejsce, w którym spędzamy chętnie czas.
Pożądanym działaniem byłoby zatrzymanie życia miejskiego w centrum miasta, gdzie oprócz handlu i usług toczyłoby się na co dzień życie kulturalne miasta . Rynek byłby miejscem życia codziennego - pracy, rozrywki i spędzania wolnego czasu.
Takie rozwiązanie prowadziłoby do ożywienia gospodarczego, a co za tym idzie zadowolenia mieszkańców i użytkowników śródmieścia oraz promocji nie tylko śródmieścia, ale też całego miasta.
Niestety nasz starogardzki Rynek boryka się z podstawowymi problemami - wg posiadanych informacji dużym problemem jest degradacja techniczna infrastruktury. Rynek nie jest zaopatrzony w ciepło miejskie i gaz ziemny - dlatego dużym problemem jest dowóz węgla, a co za tym idzie, problemy z dojazdem, rozładunkiem i składowaniem węgla. Oczywiście obecna sytuacja nie ma nic wspólnego z ochroną środowiska, nie mówiąc o wygodzie życia mieszkańców.
Następny problem obserwowany w tym terenie to komunikacja, która w chwili obecnej stanowi podstawową funkcję Rynku. A szkoda, bo przecież jak jedziemy autem, to nie zauważamy piękna otaczającego świata, kamieniczek, ciekawych ludzi…
- Naszym autom jest obojętne czy stoją na Rynku - czy gdzieś indziej?
- Oczywiście problem parkowania musi być również rozwiązany. Moim zdaniem trzeba go traktować bardzo poważnie - szczególnie przy planowaniu nowych inwestycji przez np. wymóg lokalizacji parkingu podziemnego w najbliższym sąsiedztwie starego miasta. Takie rozwiązanie jest tylko możliwe, jeżeli wynikałoby wprost z miejscowego planu zagospodarowania - w przeciwnym razie potencjalny inwestor skorzysta z tańszego rozwiązania.
- Enklawą biedy jest ulica Kościuszki.
- Tak nie można tego ujmować. Owszem, mieszkańcy ul. Kościuszki borykają się z wieloma problemami społecznymi, tj. bezrobocie, przestępczość, chuligaństwo - problem stanowią również opuszczone tereny poprzemysłowe np. po zakładzie ROCKET i NEPTUN. I tutaj można coś zrobić! Tereny poprzemysłowe i ulice przyległe można poddać procesowi rewitalizacji poprzez wprowadzenie nowych funkcji. Ważną i niezbędną cechą w procesie rewitalizacji jest tworzenie nowych stałych miejsc pracy.
- Jaskółką, pozytywnym przykładem rewitalizacji jest Pomorska Wyższa Szkoła Polityki Społecznej i Gospodarczej przy ul. Kościuszki 112/114 usytuowana w obiektach poprzemysłowych. Była pani projektantem prowadzącym.
- To prawda. W 2003 r. wraz z zespołem projektowym pracowni projektowej "DOM" pracowaliśmy nad projektem adaptacji budynku hali produkcyjnej na potrzeby szkoły wyższej. Nowa funkcja terenu w związku z powstaniem P.W.S.P.S. i G. jak najbardziej odpowiada wymaganiom stawianym rewitalizacji. Po wykonaniu inwentaryzacji ciężko było sobie wyobrazić szkołę wyższą w tym opuszczonym, zniszczonym obiekcie.
W ramach prac projektowych przeprowadzono szereg koncepcji wskazujących inwestorowi kierunki dalszego rozwoju - dążenie do stworzenia miasteczka studenckiego. Program inwestycji był obszerny - dlatego zaprojektowano rozbudowę istniejącego budynku. Tradycja miejsca i sąsiedztwo zostało uszanowane poprzez zachowanie ceglanych elewacji, ciekawym efektem wnętrza jest też odkryta konstrukcja stalowa dachu szedowego.
Zmienił się wygląd fragmentu ulicy, a nowa funkcja przyczyniła się do ożywienia miejsca, rozwoju gospodarczego i poprawy bezpieczeństwa. Niektórzy znaleźli pracę przy obsłudze instytucji. Ta inwestycja może być siłą napędową dla inwestorów - np. mogą powstać nowe firmy obsługujące szkołę i studentów (bary, biblioteki, parkingi, komunikacja miejska i inne).
- Na ratunek czeka teren po zespole młynów.
- Budynki są opuszczone, maszyny w większości sprzedane. To co jeszcze ocalało, a jest godne uwagi, to ceglane obiekty zespołu młynów. Misterne i ponadczasowe elewacje ceglane z bogatym detalem, częściowo mur pruski, fundamenty kamienne schodzące do rzeki Wierzycy. Można powiedzieć, że jest to starogardzka Wenecja, budynki usytuowane są w pobliżu rzeki Wierzycy. Widać stąd pałac Wiechertów. W piwnicy zachowały się elementy elektrowni wodnej. Jak dotąd nie znalazł się nowy inwestor. Zespół Młynów czeka skomplikowany i kosztowny proces budowlany lub "śmierć techniczna". Obiekt jest bardzo atrakcyjnie zlokalizowany z uwagi na sąsiedztwo starego miasta, Pałacu Wiechertów i malownicze położenie nad rzeką Wierzycą oraz dostępność komunikacyjną - może tam działać np. muzeum techniki (z wykorzystaniem jeszcze istniejących maszyn i pozostałości elektrowni?), wyższa uczelnia, szkoła artystyczna (np. szkoła rzemiosł artystycznych lub szkoła muzyczna), hotel, restauracja, biblioteka lub centrum handlowe? Można nawet powiązać kilka funkcji.
Jeżeli w najbliższym czasie nic się w tym terenie nie będzie działo, to trzeba się liczyć z poważnymi problemami dla właściciela i mieszkańców - budynki ulegną zniszczeniu i będą się nadawały tylko do rozbiórki.
(...)
- Inaczej, niż dziś, wyglądała przed wojną aleja Wojska Polskiego, widać to na starych fotografiach.
- Przy alei Wojska Polskiego znajdują się bardzo ciekawe pod względem architektonicznym budynki i należy przywrócić ich dawną świetność dla następnych pokoleń. Do niedawna nie można było tamtędy jeździć, parkować. Dziś na te zakazy ludzie nie zwracają uwagi. Duże zastrzeżenia budzi zagospodarowanie terenu - nawierzchnia, brak zieleni, brak małej architektury. Aleja Wojska Polskiego łączy dworzec PKP z centrum miasta, pełni więc funkcję reprezentacyjną i wypoczynkową dla pobliskich mieszkańców.
- Na rewitalizację czekają środki z Unii Europejskiej?
- Na inwestycje związane z rewitalizacją można ubiegać się o dofinansowanie ze środków np. unijnych w wysokości 60-90 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji. Uczestniczymy w konkursie, wyścigu. Kto pierwszy, ten lepszy.
Oczywiście liczy się bardzo poziom projektu i problemy, jakie ma on rozwiązać w skali miasta. Opracowywany Lokalny Program Rewitalizacji, po zatwierdzeniu, będzie punktem wyjścia do starań o uzyskanie dofinansowania na poszczególne projekty. Warunkiem jest partycypacja społeczna i aprobata mieszkańców. Pieniądze z Unii Europejskiej na rewitalizację uzyskały już inne miasta, np. Bielsko - Biała na rewitalizację starówki. Projektowane działania to: wymiana nawierzchni ulic i chodników na Rynku, budowa fontanny, wykonanie archeologicznej ekspozycji "wagi miejskiej", wykonanie nowego oświetlenia oraz elementy małej architektury, wykonanie sieci wodno-kanalizacyjnych oraz modernizacja sieci drogowej w obrębie starego miasta.
- Jako pełnomocnik do spraw rewitalizacji czeka pani na wnioski i pomysły mieszkańców na temat wizerunku miasta i polepszenia jakości życia.
- Aktualnie przygotowywany jest materiał informacyjny w postaci ulotki, którą dostarczymy mieszkańcom do domów. Aktualne informacje będą publikowane na stronach internetowych: www.starogard.pl lub www.bip.starogard.pl w zakładce rewitalizacja.
Korzystając z okazji proszę mieszkańców o zapoznanie się z tematem rewitalizacji. Swoje zaangażowanie można wykazać np. poprzez wypełnienie ankiety. Ankieta ukaże się w prasie i na w/w stronach internatowych.
Ankieta pozwoli zorientować się, jakie mieszkańcy miasta widzą problemy społeczne, które obszary - ich zdaniem - są najbardziej zagrożone i wymagają rewitalizacji. Postulaty będziemy włączać do lokalnego programu rewitalizacji. Serdecznie zapraszamy wszystkich do dyskusji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz