wtorek, 30 września 2008

Nasi w Senacie. Kociewie - a co to jest?


24 września tego roku w Senacie RP odbyła się prezentacja i promocja Kociewia. Pretekstem do zorganizowania tej akcji była wystawa prac znanego starogardzkiego fotografa Tomasza Babinka pt. "Kociewie nieznane". Na całość wystawy składają się 22 fotografie przedstawiające krajobrazy Ziemi Kociewskiej. Imprezę tę zorganizował Parlamentarny Zespół Kociewski wraz powiatami, miastami i gminami wchodzącymi w skład Kociewia.


Jak potrzebne są tego typu działania, miałem okazję przekonać się osobiście. Kiedy rozmawiałem w Senacie RP z różnymi osobami, które przybyły na tę wystawę, często padało pytanie: "Kociewie, a co to jest?". Dobrze się stało, że ktoś zadbał o promocję w parlamencie naszego regionu. Nie musimy już z zazdrością spoglądać na Kaszubów, którzy nad promocją swojej małej ojczyzny pracują od wielu lat.


Wieś kociewska "na Wiejskiej"


Parlamentarny Zespół Kociewski

Zespół ten tworzą posłowie i senatorowie zainteresowani tematyką Kociewia. W szczególności promocją i rozwojem tego regionu. Obecnie liczy 14 posłów i senatorów z Bydgoszczy, Czarnej Wody, Gdańska, Grudziądza, Starogardu, Świecia, Tczewa i Tucholi. Powstał z inicjatywy senatora Andrzeja Grzyba i on jest jego przewodniczącym. Do zespołu tego należy między innymi Marszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz, który w imieniu Senatu RP witał przybyłych tego dnia Kociewiaków i otwierał wystawę. Obecny był również wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi, senator z województwa pomorskiego dr Kazimierz Plocke.

O Kociewiu

- Jest region Polski, bogaty w lasy, rzeki, jeziora - czysty i piękny, gdzie znajdują się liczne zabytki, świadczące o bogatej przeszłości, który warto zobaczyć - powiedział Borusewicz. Słowami tymi chciał zachęcić do większego zainteresowania naszym regionem, jego historią, kulturą.

Ziemię kociewską reprezentowali: starosta starogardzki Leszek Burczyk, prezydent Starogardu Edmund Stachowicz, starosta tczewski Witold Sosnowski, wicestarosta Adam Kucharek i członek Zarządu Powiatu Tadeusz Dzwonkowski, prezydent Tczewa Zenon Odya. Z Pelplina byli burmistrz Andrzej Stanuch i sekretarz miasta Jolanta Ligmanowska. Byli również obecni wójtowie, radni, przedsiębiorcy i inne osoby z naszego regionu.

Przemawiając do zgromadzonych przed salą posiedzeń senatu, Leszek Burczyk - starosta starogardzki podał kilka podstawowych danych o regionie. Mówił, że obejmuje ponad 3 tys. km kw. i jest zamieszkany przez ok. 300 tys. ludzi mających bardzo silne poczucie tożsamości regionalnej, choć zawsze czujących się Pomorzanami i Polakami.

Kociewie obejmuje nie tylko Pojezierze Starogardzkie, ale również część Wysoczyzny Świeckiej i zachodnią część Borów Tucholskich. Ludzie oraz wspaniała przyroda, rzeki, znakomicie nadające się do uprawiania kajakarstwa, lasy, bez mała 200 jezior, to wielkie bogactwo tego regionu. Do najciekawszych kociewskich zabytków zalicza się bazylika katedralna w Pelplinie oraz zamek krzyżacki w Gniewie. Rozwija się rolnictwo, gospodarka leśna, turystyka, ale także inne dziedziny gospodarki.

- Chcemy się rozwijać, ale potrzebujemy do tego pomocy. Kociewie powinno być znane, bo tylko to, co jest znane, godne jest zaufania, a tylko tym, którym się ufa, można pomóc. Właśnie dlatego tu dzisiaj jesteśmy - powiedział Leszek Burczyk do licznie zgromadzonych. Na otwarcie wystawy zarządzono przerwę w pracach senatu, aby jak największa liczba parlamentarzystów mogła ją obejrzeć. Podczas otwarcia wystawy grała "Kapela Kociewska" ze Starogardu.


Kociewskie specjały

W tym samym czasie, kiedy trwało otwarcie i przemówienia, do występu przygotowywał się zespół dziecięcej orkiestry smyczkowej "Primavera" z Pelplina. Ich występ odbywał się piętro wyżej, w sali, gdzie odbywała się degustacja kociewskich potraw. Pięknie przystrojone stoły były pełne i suto zastawione. Zadbały o to panie z Kół Gospodyń Wiejskich z Rudna i Lignów Szlacheckich. O doskonałą jakość i smak tych specjałów zadbała osobiście Krystyna Gierszewska, prezes stowarzyszenia Kociewskie Forum Kobiet, autorka książki kucharskiej "Tradycyjne smaki Kociewia". Do parlamentu panie przygotowały między innymi: śledzie po kociewsku, sałatkę ziemniaczaną, karkówkę ze śliwką na zimno w sosie chrzanowym, de volaille, "fefernuski", krokiety z kapustą i grzybami i oczywiście tradycyjny chleb ze smalcem i ogórkiem kiszonym. Nie mogło zabraknąć również własnego wypieku ciast. Przygotowanie takiej ilości potraw wymagało dużo czasu i poświęcenia.


Problem z nożami

W drogę do Warszawy panie wraz z innymi Kociewiakami wyruszyły autobusem, spod budynku starostawa w Starogardzie, już o godz. 4 nad ranem. Z uwagi na liczne remonty i przebudowy droga się wydłużyła, ale już około 11.00 autobus był na Wiejskiej. Wejście do senatu to nie taka prosta sprawa. Szczegółowa kontrola każdego wchodzącego, prześwietlanie jego bagażu, sprawdzanie tożsamości, też zajęło sporo czasu. Niestety przy wejściu ochroniarze odebrali paniom wszystkie metalowe noże, tak więc do krojenia musiały używać tylko dwóch "przemyconych" i plastikowych. Degustacja kociewskich przysmaków przewidziana była na godzinę 14 - tą i do tego czasu, na szczęście, udało się im zdążyć. To co przygotowały bardzo wszystkim smakowało. Sam słyszałem jak jeden z senatorów zachęcał drugiego, aby ten poszedł na górę się najeść, bo tam dzisiaj jest bardzo dobre jedzenie. Kiedy przyszło uprzątać stoły wszystkie półmiski były puste. W najgorszej sytuacji były dziewczęta i chłopcy z zespołu "Primavera", które przez większość czasu dawały występ. Dla nich niektórych potraw już zabrakło. Kiedy oni zakończyli występ, ponownie zagrała i zaśpiewała kociewskie melodie Kapela Kociewska.


Ciekawe twarze

Podczas takiej degustacji można było spotkać wiele znanych osób i to nie tylko ze świata polityki. Tomasz Babinek, autor prezentowanych na wystawie prac, wykonał sobie pamiątkowe zdjęcie ze znanym trenerem Antonim Piechniczkiem. Inni również chcieli uwiecznić to interesujące spotkanie z osobami, których na co dzień się nie spotyka, głównie z Marszałkiem Bogdanem Borusewiczem i wicemarszałek Krystyną Bochenek.

Wśród obecnych na spotkaniu parlamentarzystów dużym zainteresowaniem cieszyli się, przebrani w tradycyjne szlacheckie stroje, członkowie Konfraterii Świętego Wojciecha z Gniewa. Wielu zrobiło sobie z nimi pamiątkowe zdjęcia.

Dla wszystkich, którzy przybyli na to spotkanie, przygotowano specjalne okolicznościowe torby, zawierające różne wydawnictwa o Kociewiu. Dużo pozycji pochodziło z wydawnictwa Bernardinum z Pelplina. Dzięki tym publikacjom Starogard, Gniew, Tczew, Pelplin, Czarna Woda i inne kociewskie miejscowości będą bliższe tym, którzy o nich przeczytają.


Kociewie kontra inne regiony

Takie parlamentarne zespoły na rzecz promocji swoich regionów mają jeszcze tylko Lubelszczyzna, województwo śląskie i Kaszuby. Jak potrzebna jest taka wspólna akcja na rzecz promocji naszego regionu, można się było przekonać w rozmowach z innymi posłami i senatorami. Niektórzy po raz pierwszy, dzięki tej wystawie i prezentacji, usłyszeli o Kociewiu. Spotkanie zorganizowane było profesjonalnie i rzeczowo. Mamy nadzieję, że uda się coś takiego jeszcze powtórzyć.

tekst i zdjęcia: Krzysztof Kłos


Słowa kluczowe

Parlamentarny Zespół Kociewski

Skład:

Bogdan Borusewicz, Janusz Dzięcioł, Andrzej Grzyb - przewodniczący, Jarosław Katulski, Eugeniusz Kłopotek, Jan Kulas, Sławomir Neumann, Andrzej Person, Teresa Piotrowska - wiceprzewodnicząca, Maciej Płażyński, Janusz Rachoń, Arkadiusz Rybicki, Sławomir Rybicki, Michał Wojtczak.

Zespół powstał 7 lutego 2008 roku i został powołany dla podejmowania działań na rzecz wszechstronnego rozwoju gospodarczego, kulturowego i społecznego Kociewia i regionów ościennych. Celem jego jest, między innymi, inicjacja działań na rzecz poprawy jakości aktów normatywnych dotyczących tematyki regionalnej, w szczególności Kociewia, popieranie działań propagujących postawy proekologiczne na Kociewiu, dbałość o zachowanie walorów środowiska naturalnego Kociewia, promowanie turystyki, agroturystyki i krajoznawstwa.






senat_04 - Członkowie Konfraterii Świętego Wojciecha z Gniewu w tradycyjnych szlacheckich strojach.


Kolorowe torby z kociewskimi wydawnictwami urocze Kociewianki wręczały wszystkim uczestnikom spotkania.


Pięknie przybrane i obficie zastawione stoły z kociewskimi specjałami.


Marszałek senatu Bogdan Borusewicz w towarzystwie innych posłów i senatorów degustuje kociewską kuchnię.


"Kapela kociewska" podczas występu.


Od lewej: Antoni Piechniczek i Tomasz Babinek.


Panie z KGW, które przygotowały potrawy i udekorowały stoły, na wspólnym zdjęciu z parlamentarzystami. Pośrodku Wicemarszałek Senatu - Krystyna Bochenek.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz