niedziela, 23 lutego 2014

GRAŻYNA GRABOWSKA. Litewscy. Dalsze informacje nt. rodziny Firynów i rodzin spokrewnionych

Przyrodnia siostra Aleksandra Dominikowskiego (męża Heleny Firyn, najstarszej siostry mojego dziadka Alojzego), Anna Marta Lewicka wyszła za mąż za Franciszka Jerzego Litewskiego. W ich tartaku w Skórczu podczas wojny ukrywała się córka Heleny i Aleksandra - Cecylia z małym Januszkiem, poszukiwana przez gestapo. Sadząc z ilości zachowanych zdjęć, Helena Dominikowska i jej córki często gościły w Skórczu...




















W październiku 1893 roku bracia: Józef (1846-1916) i Franciszek (1849-1900, ojciec wspomnianego wyżej Franciszka Jerzego) Litewscy z Gniewu kupili od właściciela folwarku na Boraszewie (Skórcz) 2,6 ha ziemi pod drugi w okolicy tartak. Jeden z braci był już wówczas właścicielem młyna i członkiem społecznego komitetu ds. budowy linii kolejowej.


I Komunia Alicji Litewskiej, 1938 r.

Syn Józefa - Antoni (1883-1929) co najmniej od 1909 roku był właścicielem tartaku. Prawdopodobnie po I wojnie założył (z Janem Pillarem) spółkę jawną "Wytwórnia", do której wniósł młyn i tartak. "Wytwórnia" zatrudniała 50 pracowników, miała też przedsiębiorstwo budowlane, które wygrało przetarg na remont skórzeckiego kościoła. Wspólnicy poróżnili się jednak, a spółka poszła w likwidację, posiadając 100 tys. zł (wówczas bardzo duża kwota) i 8 mórg ziemi. Tartak pozostał w ręku rodziny Litewskich. Antoni Litewski od 1922 roku był naczelnikiem zarządu Ochotniczej Straży Pożarnej. Zmarł nagle z końcem listopada 1929 roku, jego pogrzeb był bardzo uroczysty - przybyły oddziały m.in. Straży z Tczewa, Grudziądza, Stargardu, Osieka, o czym donosiły ówczesne gazety. Jeden z synów Antoniego mieszka w okolicach Hannoveru, mimo podeszłego wieku dwa razy w roku odwiedza Skórcz - tego w 2011 roku dowiedziałam się od pracowników tartaku.

Anna i Franz Litewscy, Skórcz

Franciszek Jerzy Litewski, syn Franciszka, co najmniej od 1929 roku był członkiem Rady Gminy - na zdjęciu z 10 stycznia 1929 roku, umieszczonym w książce Alojzego Koseckiego o Skórczu, zajmuje zaszczytne miejsce obok sołtysa Grzankowskiego. W 1934 roku Franciszek członkiem Rady Miasta. Był też członkiem zarządu Banku Ludowego w Skórczu oraz - od śmierci Antoniego - właścicielem tartaku, w którym podczas wojny ukrywała się Cecylia Frankowska.





Litewscy w środku, po bokach Cyla i Hela

O Franciszku Litewskim w 1936 roku pisała "Gazeta Nowska" (22 luty, nr 8): Nowe polskie i chrześcijańskie przedsiębiorstwo Firma Bracia Litewscy właśc. Franciszek Litewski, która w Skórczu wielki tartak prowadzi, otworzyła ostatnio w Nowem przy Placu św. Rocha nr 5 składnicę materiałów budowlanych, stolarskich, dykt i fornierów. Jest przedsięwzięcie czysto polskie i chrześcijańskie zasługujące całkiem na poparcie.

Po wojnie tartak został przejęty przez władzę ludową. Franciszek Jerzy zmarł w 1946 roku na gruźlicę w szpitalu sióstr Elżbietanek. Zostawił żonę i adoptowaną córkę, Alicję, której obecnego nazwiska nie udało mi się ustalić.

Funkcjonujący Tartak Gdańskiego Przemysłu Drzewnego w Skórczu istnieje na bazie tartaku braci Litewskich.


2 komentarze:

  1. Ciekawa historia rodziny Dominikowskich.Listewnik i Litewskich
    Uzupełniamy drzewo genealogiczne Dominikowskich.Proszę o kontakt
    zbigniewdolski@wp.pl lub tel 880512697 Zbigniew Dolski

    OdpowiedzUsuń