wtorek, 23 października 2007

Nagroda w dziedzinie adaptacji?

Architektura. Przedstawiamy śliczny budynek państwa Rehmusów w Godziszewie i mieszkania w starym budynku w Lubichowie

Nagroda w dziedzinie adaptacji?

Niestety, ani prezydent Starogardu, ani Starosta powiatu starogardzkiego nie przyznają nagród w dziedzinie architektury, przecież jednej z najważniejszych ze sztuk. Taka nagroda zapewne pozytywnie wpłynęłaby na wygląd miast i wsi. Być może przyczyniłaby się też do kolejnych adaptacji starych, pogospodarczych budynków na mieszkania. W powiecie mamy już kilka ciekawych przykładów takich adaptacji: mieszkanie i zakład produkcyjny w byłym spichlerzu w Jabłówku, pokazane na zdjęciu mieszkanie w pogospodarczym budynku w Lubichowie i również pokazany na zdjęciu śliczny budynek mieszkalny w Godziszewie przerobiony z... chlewa. Trwają też prace przy adaptacji m.in. na mieszkania młyna w Skórczu. Być może przyjdzie teraz kolej na młyny w Starogardzie i w Skarszewach, na spichlerze (fantastyczny w Radziejewie) i na urokliwe budynki pokolejowe.
- Był tutaj chlew. Rodzice kupili i wszystko zmodernizowali według swojego pomysłu (chociaż jeżeli idzie o pomysły, to o wszystkim decyduje mama) - opowiada Dawid, syn państwa Rehmusów o domu w Godziszewie. - Przeróbka trwała 6 lat. Została zachowana kamienna podmurówka. Drewniany szachulec i belki konstrukcji dachowej zostały wymienione.
Tadeusz Majewski







1. Budynek jest śliczny. Aż trudno uwierzyć, że był tu chlew. Fot. Tadeusz Majewski
2. Wnętrze domu jest też bardzo ciekawe. W kuchni... zadaszenie pod dachówką. Dawid. Fot. Tadeusz Majewski
3. Stary były magazyn w Lubichowie. I w takim budynku mogą powstawać ładne mieszkania. Do czerwonej cegły pasują okna z mosiężnymi szprosami. Fot. Tadeusz Majewski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz