piątek, 2 kwietnia 2010

Lekkoatleci na Mistrzostwach Świata

Mistrzostwa Świata w Polsce i to niespełna 100 km od Smętowa - to trzeba było zobaczyć!

Spora grupa lekkoatletów wraz z Prezesem klubu Henrykiem Główczewskim oraz trenerem Karolem Nowakowskim uczestniczyła w 38 Mistrzostwach Świata w biegach przełajowych, które odbyły się w Niedzielę Palmową (28 marzec), obserwując zmagania na malowniczych trasach bydgoskiego leśnego parku kultury w Myślęcinku.




Niezwykła oprawa zawodów i ogromna walka na trasach światowej czołówki biegaczy były dla kibiców wspaniałym widowiskiem. Ekscytujące pojedynki czarnoskórych biegaczy z Kenii i Etiopii (a za nimi reszta świata), którzy od wielu lat toczą zacięty bój o prym, ukazały pozostałym druzgoczącą przewagę tych pierwszych. I tym razem lepsza okazała się reprezentacja Kenii zdobywając po raz pierwszy w historii komplet medali z czterech rozegranych biegów (dwa juniorskie i dwa seniorskie).

Największą gwiazdą zawodów była kenijska multimedalistką (14 medali mistrzostw świata w biegach przełajowych, 5 indywidualnie i 9 w drużynie!!!) Tirunesh Dibaba, także dwukrotna medalistka olimpijska z Pekinu na 5 i 10 tys. metrów. Jako faworytka biegu seniorek na 8 km, zajęła ostatecznie "dopiero" czwarte miejsce. Najlepszą z Polek z 6 osobowej reprezentacji Polski okazała się Katarzyna Kowalska, która uplasowała się na 36 miejscu. Na stracie biegu seniorów zabrakło Kenenisy Bekele - mega gwiazdy światowej lekkiej atletyki, któremu sławą dorównać może chyba tylko sprinter Usain Bolt.

Jako kibice liczyliśmy na ciekawe ujęcia zdjęć i oczywiście autografy gwiazd, których udało się zdobyć kilkadziesiąt. Najwytrwalsi otrzymali cenny podpis Dibaby oraz zdjęcie z Merci Cherono, zwyciężczynią biegu juniorek i wieloma innymi utytułowanymi zawodnikami.

- Obserwując zmagania najlepszych zawodników na świecie, szczególnie czekaliśmy na start najliczniej obsadzonego biegu seniorów na 12 km (wystartowało 130 zawodników!). Ubiegłoroczny zwycięzca biegu niepodległościowego w Smętowie, zaprzyjaźniony z nami reprezentant naszego kraju, Arkadiusz Gardzielewski, mieszkaniec Morzeszczyna, osiągnął metę na 77 pozycji - przekazuje trener Nowakowski. - Arek na pewno był lepiej przygotowany, myślę, że mocne tempo w pierwszej części dystansu ustawiło go ostatecznie w osiemdziesiątce.

Niestety z powodu kontuzji w roku 2009 naszej zawodniczki, Dominiki Nowakowskiej ze Smętowa (12 na Mistrzostwach Europy w 2008 rok w Toro, Hiszpania), zabrakło jej na kwalifikacjach do Mistrzostw Świata, którymi były Mistrzostwa Polski. Biorąc pod uwagę jej wcześniejsze przygotowanie miała ona realne szanse na udział w tej prestiżowej imprezie. Aktualnie Dominika po wyleczeniu wszelkich dolegliwości już jako reprezentantka LLKS Smętowo (przejście z klubu SKLA Sopot) wraca do pełnej dyspozycji, przygotowując się po okiem trenera i zarazem jej męża Karola Nowakowskiego do sezonu na bieżni. Głównym startem będą lipcowe Mistrzostwa Polski i międzynarodowe mityngi, a w przyszłym roku powalczy o minimum na Mistrzostwa Świata na stadionie otwartym i jak zdrowie dopisze Igrzyska Olimpijskie w 2012 roku w Londynie.

- Wspaniałe sportowe wrażenia na pewno na długo pozostaną w pamięci naszych młodych sportowców, a co ważne przybliżą im Królową Sportu, motywując także do dalszej pracy treningowej. Sam jestem zafascynowany techniką biegu Kenijczyków - co za lekkość ruchu i determinacja w biegu! Uwierzycie, że kilkunastu czarnoskórych przemierzyło swoje trasy na bosaka! To co działo się na trasach, przekracza nasze możliwości… Nawet z takiego kibicowania można sporo wynieść dla siebie… Jeżeli chodzi o biegi długie w naszym kraju, to zostaliśmy za resztą świata o jakieś 3 dekady, to żadne odkrycie… pocieszające jest, że w biegach średnich możemy się ścigać o medale, co udowadniają biegacze młodego pokolenia Lewandowski Marcin czy Kszczot - tylko praca i wiara w siebie! Poza tym naszym podopiecznym wyjazd ukazał, że sport nawet ten na niskim poziomie może być wspaniałą przygodą, co na co dzień wpajamy podczas zajęć - relacjonuje dalej Karol Nowakowski, osiągając już sukcesy ze swoimi podopiecznymi.

Ten niezwykle atrakcyjny wyjazd mógł się odbyć dzięki Pani Wójt Zofii Kirszenstein, za co cały Zarząd Klubu wyraża ogromne podziękowania. Gmina Smętowo Graniczne pokazuje, że gdy jest obopólna współpraca i zgoda, to na niwie sportu przyjdą sukcesy, czego dowodzi grupa pasjonatów z LLKS Smętowo.

ZDJĘCIA

Dominika Nowakowska z klubowiczami.

I całkiem przypadkiem udało się poprosić do wspólnej fotki Mercy Cherono, zwyciężczynię biegu juniorek z Kenii, prawdopodobnie przyszła mistrzyni olimpijska !!!.

Katarzyna Kowalska osiągnęła spory sukces wbiegając na metę na 36 m-cu.

Młodzi zdolni i pracowici sportowcy ze Smętowa, przyszli mistrzowie i mistrzynie.....

Pełny skład LLKS przed startem.

Uroczyste otwarcie, przemawia Prezes PZLA Jerzy Skucha.

W oddali Tomek Kotowski z Filipem Siudą cudem dostali się do strefy biegaczy - po autograf od Dibaby!

W tle bieg seniorów na 12km, młodzi sportowcy ze Smętowa dumnie prezentują się podczas ich biegu.

Z członkami reprezentacji Ugandy, którzy świetnie wypadli podczas zawodów.

Z KatarzynąKowalską, najlepszą z Polek podczas Mistrzostw Świata w Bydgoszczy.

Z maskotką Mistrzostw, tzw. crossby.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz