Fotografia w naszym wydaniu to coś niezwykłego!
Na pierwszą sesję zdjęciową wybrałyśmy się rok temu. Pomysłodawczynią była Dominika Milewska (na zdjęciu). Ten dzień był wyjątkowo ciepły i słoneczny. Z ogromnym bagażem, w którego skład wchodziły torby z ubraniami, gitara, a nawet krzesło, ruszyłyśmy w plener. Pierwsze zdjęcia powstały na peronie i w ruinach pewnego domu. Kolejna sesja miała miejsce na polanie pod lasem...Trzecią sesję postanowiłyśmy wyjątkowo zrobić w domu. Potrafiłyśmy pokój jednej z nas błyskawicznie zamienić w "studio fotograficzne". Pomysłów na zdjęcia nigdy nam nie brakowało i nadal na szczęście nie brakuje. Terenem, gdzie robiłyśmy nasze zdjęcia, byłą zawsze Bytonia - miejscowość, gdzie obie mieszkamy. Jednak ostatnia sesja odbyła się w Starogardzie Gdańskim - szukałyśmy tam ciekawych miejsc i tym sposobem zatrzymałyśmy się w parku miejskim i na dworcu PKP. Miejsca, gdzie powstają nasze fotografie, często są przypadkowe, ale zawsze wyczuwamy w nich coś wyjątkowego, tak zwaną duszę.
DALEJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz