niedziela, 4 lutego 2007

Mirotki. Jak w dawnej chacie

Mirotki, 22 stycznia 2007. Dzień Babci i dziadka. Fantastyczne spotkanie. I świetny spektakl teatralny (pisze te słowa były reżyser z sukcesami)


Pomieszczenie wcale nie przypomina lekcyjnej sali. Gdyby nie słoneczne światło sączące się przez okna, widzowie - babcie i dziadkowie oraz młodzież - ulegliby złudzeniu, że znaleźli się w kociewskiej chacie.



Okna jak żywe, z drewnianym ornamentem, piec jak żywy, nawet (co wychodzi później, podczas spektaklu) z duchówką, stół jak żywy, właściwie wszystko jak żywe, czyli autentyczne.
Chwała Piotrowi Tyborskiemu, - autorowi scenografii.
No i świetna gra młodziutkich aktorów. Gra? Tu też trzeba zawiesić głos - bo dzieci (patrzymy zdumieni) rzeczywiście, na oczach widzów, robią ciasto i potem wyjmują z piekarnika wypieki, by częstować nimi gości. A przy tej pracy wszyscy domownicy mówią na rozmaite tematy gwarą kociewską.
Piękny obrazek, mający podkreślić - o czym tuż przed spektaklem mówi dyrektor szkoły Grażyna Kościelna - że najważniejsza jest rodzina i związana z nią tradycją.
Po spektaklu następna niespodzianka. Uczniowie śpiewają kolędy. Dołączają do nich babcie i dziadkowie. Robi się impreza - jak to się mówi - całkiem interaktywna.
Jest jeszcze kilka niespodzianek. A na zakończenie poczęstunek w sali obok.
A my z panią Grażyną dyskutujemy. Oczywiście o losie szkoły. Nie da się o tym nie rozmawiać, nawet jak mamy Dzień Babci i Dziadka. A może właśnie w taki dzień trzeba rozmawiać? Kiedy tak pięknie wychodzi, że szkoła to nie tylko miejsce, gdzie uczniowie mają wkuwać materiał i przygotowywać się do Wielkiego Wyścigu Szczurów, ale również miejsce właśnie takich spotkań.
Tekst i fot. Tadeusz Majewski









1. W oczekiwaniu na spektakl. Fot. Tadeusz Majewski
2. Aktorzy robią ciasto. Fot. Tadeusz Majewski
3. Krzątanina przy piecu. Fot. Tadeusz Majewski
4. A na zakończenie wspólny poczęstunek. Fot. Tadeusz Majewski

Za magazynem Kociewiak - dodatek do piątkowego wydania Dziennika Bałtyckiego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz