![](https://lh3.googleusercontent.com/-KqUhe73ux7s/VszpBY9ZEfI/AAAAAAAAUQc/jLue5wiwKGs/mk_0_0_che_min.jpg)
Do pracy w polu służyły sierp i kosa, używana przecież jeszcze do dziś. Do pierwszego koszenia ksiądz święcił kosy, a kosiarze przygotowywali się starannie do rozpoczęcia dzieła. Ubierali się w czyste ubrania, kobiety przystrajały włosy w wianki zrobione z ziół. Na polu ustawiano się w szeregu, tyłem do słońca i poruszano w kierunku ze wschodu na zachód. Taki kierunek zapewniał dobry skutek pracy, tak jak pozorna wędrówka słońca po nieboskłonie wyznaczała właściwy rytm dla życia - początek i korzystne zakończenie.
Do pracy przy żniwach stawano, gdy piały koguty. Pracowano od świtu do południa i po odmówieniu modlitwy "Anioł Pański", a następnie po godzinnej przerwie żęto zboże aż do zmierzchu. O zmroku nie należało pracować, gdyż jak wierzono, wówczas można było łatwo paść ofiarą boginek albo topielców i diabłów, które szkodziły zdrowiu i uniemożliwiały wszelkie działania. Najlepszym dniem do rozpoczęcia i zakończenia żniw była sobota, dzień poświęcony Matce Bożej. Uważano, że wówczas pogoda powinna sprzyjać. Za korzystne dni uważano także wtorek i czwartek. Poniedziałek, zbyt blisko święta, nie był dobrym terminem, a piątek traktowano wręcz za dzień feralny, przypominający mękę i śmierć Chrystusa, dlatego nie rozpoczynano tego dnia żniw ani innych poważnych prac polowych.
Przed rozpoczęciem koszenia w czterech rogach pola kładziono chleb na ozdobnej serwecie, prowokując tym sposobem zboże, by przemielone w przyszłości na mąkę dawało smaczne pieczywo. Pierwsze kłosy, ścinane w pierwsze dni żniw, były traktowane z należytym szacunkiem. Właściciel ziemi - gospodarz lub dziedzic układał je na polu w kształt krzyża. Gdzieniegdzie pierwszy snopek zanoszono do domów i ustawiano pod krzyżem lub obrazem, gdzie czekał na zakończenie żniw chroniąc dom przed piorunami. Pod koniec prac żniwnych dla przepiórek zostawiano w polu ostatnie kłosy. Kładziono pomiędzy nie kamień, a na nim sól i kawałek chleba z nadzieją, że te potrzeby rolnika w taki, magiczny sposób będą spełnione.
Zakończenie żniw nazwano dożynkami, dawniej wyrzynkiem, obrzynkiem, wieńczynami. Odbywały się one w pierwszy dzień jesieni, 23 września, a im bliżej czasów współczesnych data ta przesunęła się w kierunku święta Matki Boskiej Zielnej, 15 sierpnia. Najważniejszym elementem tego święta był wieniec dożynkowy. Do jego wykonania używano pierwsze zebrane i przechowywane kłosy lub też ostatnie. Gospodarz wracając z pola nakładał je na kosę i zanosił do domu, gdzie żona witała go wieczerzą. Wieniec splatany był najczęściej z kłosów żyta i pszenicy. Często wykonywano dwa, każdy z innego zboża. Dekorowano je kwiatami, owocami jarzębiny, bukszpanem, mirtem i gałązkami leszczyny, sitowiem, jabłkami, wreszcie kolorowymi wstążkami. Gdzieniegdzie na jego czubku umieszczano żywego ptaka - kurczaka, koguta, kaczkę albo figurki bociana, symbolizującego płodność a także krzyż.
Kształt wieńca przypominał koronę, wito go na drewnianych lub wiklinowych obręczach. Tak przystrojone wieńce zanoszono w uroczystej procesji do kościoła, gdzie były święcone. Następnie, w czasach, kiedy właścicielami pól byli ziemianie, najlepsi żniwiarze w wieńcach na głowach, z muzyką szli do dworu by obdarować dziedzica i otrzymać od niego często sowitą zapłatę. Takie spotkanie kończyło się huczną, radosną zabawą. Wieńce pozostawiano do przyszłych zasiewów, wierząc iż ziarno z nich wrzucone w ziemię zapewni najlepszy zbiór. Tradycja, dawne obyczaje, powoli ustępują lub przeobrażają się w nowe. Dożynki współczesne mają charakter religijnego i państwowego święta, podczas którego dożynkowy starosta i starościna wręczają, na dawny wzór, chleb upieczony z nowej mąki gospodarzowi dożynek. Jest nim albo kapłan albo przedstawiciel lokalnej władzy.
W miniona sobotę w Dąbrówce odbyły się gminno-parafialne dożynki gminy Starogard. Uroczystości rozpoczęły się Msza świętą w miejscowym kościele, gdzie przed ołtarz panie z Koła Gospodyń wniosły wieniec dożynkowy, a starostowie dożynek - Krystyna i Piotr Pietraszek bochen chleba, wypieczony z tegorocznych zbiorów. Krystyna i Piotr Pietraszek gospodarują na 150 hektarach ziemi, a ich główną produkcją obok zbóż jest trzoda chlewna. W ciągu roku, w cyklu zamkniętym "produkują" około 1000 sztuk trzody. Po Mszy św., gdzie ks. Paweł Sitarek w wygłoszonej homilii, podziękował wszystkim rolnikom za włożony trud w zebranie tegorocznych plonów, wszyscy dożynkowym korowodem udali się na boisko. Tutaj, bochen chleba od starostów dożynkowych przejął wójt Stanisław Połom. Rolnicy w gminie wiejskiej Starogard w tym rok zebrali zboża z ponad 9 tys. hektarów, a plony okazały się wyższe niż w latach ubiegłych. W części artystycznej zaprezentowały się panie z KGW w Lipinach Szlachecki, nie zabrakło wielu atrakcji zarówno dla dzieci, młodzieży jak i dorosłych. Tekst i foto. Eugeniusz Cherek
![](https://lh3.googleusercontent.com/-40qNRPUhm3Q/Vszo9WSoK5I/AAAAAAAAUQc/7wHofZZ4Ot8/mk_0_0_che_1.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-lcx8EF36ooA/Vszo_Z6TsQI/AAAAAAAAUQY/S3QqS9c87ew/mk_0_0_che_2.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-sqAn9sMrHFQ/Vszo_ouWtOI/AAAAAAAAUQc/svmyiHINkD0/mk_0_0_che_3.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-G81tUBTu6EQ/Vszo_w-JLBI/AAAAAAAAUQY/TDH381ykpYI/mk_0_0_che_4.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-sYntiE4t6SU/VszpAAG7B_I/AAAAAAAAUQY/nW97VST77eI/mk_0_0_che_5.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-joxCel2pbWE/VszpAbZlrAI/AAAAAAAAUQY/WU-iL9elxkg/mk_0_0_che_6.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-p-4r5o310f0/VszpAnjYCzI/AAAAAAAAUQY/W9TKYPxn5Gg/mk_0_0_che_7.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-YZ9s-KiMYO0/VszpA7hpuvI/AAAAAAAAUQY/_dL1GvzjG1A/mk_0_0_che_8.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-pXEShnTc64k/VszpBAFR-pI/AAAAAAAAUQc/9xtG1XcpCd0/mk_0_0_che_9.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-DkYUa0Y9b_c/Vszo9thZOnI/AAAAAAAAUQY/GChcz9oL9iU/mk_0_0_che_10.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-wyCFAY7wYkc/Vszo9gQOZMI/AAAAAAAAUQc/0EuYutfB_ZU/mk_0_0_che_11.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-5FjderkRnng/Vszo-FJm6dI/AAAAAAAAUQY/CRF5F5E5aAw/mk_0_0_che_12.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-byyNpxHLPC0/Vszo-GnwQfI/AAAAAAAAUQc/2JBR7v1YqA0/mk_0_0_che_13.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-GcyISoLmbdg/Vszo-XmrzfI/AAAAAAAAUQY/7Q4ofu0xIIs/mk_0_0_che_14.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-Omd68_1WIVA/Vszo-lcNTDI/AAAAAAAAUQc/zCSWX5lT3ew/mk_0_0_che_16.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-1yvquiuZfBA/Vszo--iBTEI/AAAAAAAAUQY/bQQSnjCBJ2Y/mk_0_0_che_17.jpg)
![](https://lh3.googleusercontent.com/-jyMRPqdHryI/Vszo_BubasI/AAAAAAAAUQY/X9aE8_evsUQ/mk_0_0_che_18.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz