środa, 14 maja 2008

W stronę tożsamości pomorskiej - A. Grzyb

W stronę tożsamości pomorskiej

Andrzej Grzyb

Wszystko zależy od ludzi. Jeśli poczują, że są sobie bliscy, że chcą sobie pomagać, współpracować, że są nawzajem wobec siebie zobowiązani, że chcą przekształcać swoje miejsca na ziemi, budować wspólną pomyślność, to wiele będzie możliwe, a przede wszystkim możliwa będzie raczej lepsza niż gorsza przyszłość.

Czy Województwo Pomorskie ma tożsamość, a raczej, czy mieszkańcy naszego województwa mają poczucie wspólnoty regionalnej, nie tylko z powodu granic administracyjnych, ale poczucie wspólnoty żyjące w ich świadomości?

Naukowcy odczytali z kości, że neandertalczycy wymarli z powodu nieufności i niechęci do siebie samych oraz do innych. Żyli w grupach około dziesięcioosobniczych, a w ciągu swojego żywota spotykali (z niechęcią) przeciętnie pięćdziesięciu dalekich krewnych. Nie za mały mózg powolny w kojarzeniu i niezdolny do wyobrażenia sobie czegokolwiek, nie niezgrabne dłonie niezdatne do produkowania coraz skuteczniejszych narzędzi, lecz zamknięcie w małych grupkach niechętnych sobie wzajem było powodem ich kresu, kresu, który w jakimś sensie otworzył świat nam, ludziom myślącym (i otwartym).


CAŁOŚĆ - CZYTAJ [PDF]


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz