sobota, 9 lipca 2011

HISTORIA WSI KAROLEWO WEDŁUG JÓZEFA MILEWSKIEGO

W swojej bezcennej książce "Dzieje wsi powiatu starogardzkiego" (Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie Gdańsk 1968 r.) Józef Milewski zebrał mnóstwo informacji na temat każdej wsi powiatu. Pozycja ta jest doskonałym przewodnikiem dla tych, którzy szukają informacji o historii swoich miejscowości i dla tych, którzy chcieliby tę historię uzupełnić, gdyż po lekturze w wielu przypadkach czuje się niedosyt. Tak jest z materiałem historyka na temat Karolewa.






Nazwa wsi Karolewo

- pisał J. Milewski - pochodzi od imienia Karol, dość rozpowszechnionego w XIX w., nadawanego zwłaszcza przez kolonistów niemieckich nowo zakładanym osiedlom, wsiom, folwarkom itp.

Nazwa brzmiała: niemiecka - Carlshagen (1868 r.), hitlerowska - Karlshagen.

Miejscowość leży po obu stronach szosy 102 - 127 m n.p.m. Północną granicą przepływa rzeczka Piesienica, a południową - jeziora Grygorek i Raduńskie. Do miejscowości, która ma charakter rozwlekły, administracyjnie należą osiedla: Biały Bukowiec /1885 r. - Piesienieck Biały/ i Piesienice. Obszar wsi wynosi 398,3 ha (1960 r.).

Chociaż nazwa Karolewo pojawia się dopiero w XIX w., to jednak jego tereny były zasiedlone już od dawna. Wskazuje na to cmentarzysko grobów skrzynkowych z urnami popielnicowymi, pochodzące z lat 700 - 400 p.n.e., odkryte na polu chłopa Piotrowskiego. Według nieudokumentowanych wiadomości w średniowieczu stał zamek krzyżacki, po którym do dziś zachowała się nazwa Góra Zamkowa.


W 1850 r. powstał folwark, którego właścicielem był Karl Hagen /stąd wzięła się niemiecka nazwa Karlshagen/. Około 1890 r. folwark rozparcelowano. Powstały 24 parcele, z których trzy przeszły w ręce osadników niemieckich. O zwalczaniu polskości świadczy fakt, że kiedy około 1898 r. wybrano sołtysem Polaka Przeperskiego, a jego zastępcą również Polaka, landrat wyboru nie zatwierdził.

W latach okupacji hitlerowcy wysiedlili z kilkunastu gospodarstw ich właścicieli - Polaków, w tym nocą z 2 na 3 czerwca 1942 r. dwie rodziny /10 osób/. Na ich miejsce sprowadzono Niemców. Akcją wysiedleńczą objęto również Biały Bukowiec /1941 - 1942/. Wyzwolenie nastąpiło 6 marca 1945 roku.

W latach 1954 - 1956 istniała spółdzielnia produkcyjna, której członkowie wybudowali szereg domków mieszkalnych. W 1957 r. w rejonie osiedla Biały Bukowiec wybudowano w czynie społecznym na rzeczce Piesienicy most. W latach 1961 - 1964 powstał Spółdzielczy Ośrodek Rolny. Wybudowano agronomówkę, a miejscowość zelektryfikowano. Pobudowano nową remizę OSP, przy której powstała żeńska drużyna młodzieżowa /1965 r./ Obecnie Karolewo liczy 474 mieszkańców /1965 r., a w 1950 r. - 150/.

Szkoła (na zdjęciu budynek - stan obecny)

Kronika szkolna sięga wydarzeń począwszy od 21 listopada 1897 r. Na temat strajku szkolnego 1906 r. tak mówi:

"...Kiedy nauczyciel Koll wszedł 5 listopada do klasy, dzieci pozdrowiły go po polsku [...] W południe nauczyciel otrzymał list, który był protestem przeciwko udzielaniu nauki w języku niemieckim. Był on podpisany przez wszystkich katolików - mieszkańców Karolewa i Piesienicy, nawet przez bezdzietnych i tych, którzy żadnych dzieci do szkoły nie posyłali [...] Zarządzono, by strajkujących w każde popołudnie zatrzymywać przez dwie godziny w szkole [...] Potem zastosowano codziennie godzinę aresztu. Niestawiennictwo miało być karane 50 fenigami za każdą opuszczoną godzinę [...] Dnia 9 listopada przybył [...] radca szkolny [...] Dzieci oporne otrzymały upomnienie [...] zostały wezwane do posłuszeństwa. Starszym ze strajkujących zapowiedziano, że zostanie im przedłożony obowiązek uczęszczania do szkoły ponad 14-sty rok życia [...] W następnym tygodniu [...] od poniedziałku strajk zaczęto kontynuować. W połowie stycznia strajkowało jeszcze 5 dzieci. Za radą inspektora szkolnego nauczyciel Papke wezwał do mieszkania głównych fanatyków, wytykając głupotę w postępowaniu..."

Nie napisał jedynie kronikarz, że zaproszonych 19 stycznia 1907 r. do mieszkania tak długo bił Papke, zanim nie zmienili swojej decyzji. Do wezwanej piątki należeli między innymi Zofia Niemitz, Ksawery Pastewski i Helena /Anna/ Pryba. Na początku 1907 r. w szkole uczyło się 91 dzieci, w tym 59 wyznania katolickiego, a 32 - ewangelickiego. Obecnie w Karolewie istnieje szkoła podstawowa.


Dzieje Piesienicy

Nazwa pochodzi od nazwy strugi Piesienica /Piaśnica - strumyk piaszczysty, piaski/.

Nazwa brzmiała: u Wenedów, tj. Słowian pomorskich prawdopodobnie Piaseczno, a potem Pieszenica, Piseinica /1648 r./, Pischnitz /1868 r./, Pischnitz /1942 r./.

W dokumencie osadczym klasztoru cystersów z Pogódek z 1275 r. występuje nazwa strumyka Piasnitza /czysto polska/. W dokumentach obok nazwy Piesenica występuje też nazwa Velissa. W pierwszej połowie XV w. żył tu rycerz Paweł, który był członkiem kierownictwa Związku Pruskiego i który w 1454 r. przystąpił do powstania przeciwko Krzyżakom. W drugiej połowie XVI w. miejscowość była własnością szlachecką. Pod względem sądowym, skarbowym i sejmikowym należała podówczas do powiatu tczewskiego.

W 1868 r. z młynem i wybudowaniem Karolewo liczyło 216 mieszańców, w tym 138 katolików i 78 ewangelików /16 domów/. W 1875 r. miało 259 mieszkańców, 44 dymów i 19 domów. W 1885 r. dobra rycerskie, do których należały folwarki Karolewo i Piesienica Młyn, miały 766,25 ha. Były tam cegielnia i gorzelnia parowa.

Wieczorem 14 XI 1939 r. między Piesienicą a Nowa Wsią Rzeczną pociąg osobowy najechał na towarowy /wojskowy/, przy czym 5 żołnierzy niemieckich zostało zabitych, a 39 rannych. Dnia 26 VI 1942 r. hitlerowcy wysiedlili rodziny Izydora Otty, Stanisławy Manka, Franciszka Szwedy, Antoniego Kurasa, Wiktora Kurowskiego, Jana Krefta i Bazylego Chabowskiego, a w innym terenie: Wiktora Grabowskiego, Hieronima Migowskiego i Piotra Zielonkę. Wieś w 1960 r. liczyła 60 budynków mieszkalnych oraz 78 indywidualnych gospodarstw chłopskich.

Zabytki i inne ciekawostki

1. Góra Zamkowa /grodzisko średniowieczne/

2. Tablica pamiątkowa na murze szkoły ku czci nauczyciela Leona Trochy, zamordowanego przez hitlerowców.

PYTANIA

1. Dlaczego Józef Milewski tak niewiele napisał o Białym Bukowcu, gdzie niewątpliwie była jakaś warowania?

2. Nikt w Karolewie nie słyszał o Górze Zamkowej. Czy to jest góra, na której stał pałac Hillarów?

3. Dlaczego historyk nic nie napisał o majątku w Piesienicy (z pałacem Hillarów)? [resztówka na zdjęciu]

4. Dlaczego J. Milewski nic nie napisał o niezwykłej tablicy poległych mieszkańców Karolewa podczas I wojny światowej? [na zdjęciu]

Oprac. Tadeusz Majewski


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz