środa, 14 września 2005

Pasikoniki – drapieżni muzycy

Dni stają się coraz krótsze. Już widać oznaki jesieni. Wieczorami coraz rzadziej daje się słyszeć śpiew pasikoników.

Zacznijmy od początku - wiosną, z zagrzebanych w ziemi jaj wykluwają się małe, zielone larwy. Przypominają one wyglądem osobniki dorosłe - jedyną różnicą jest brak skrzydeł u larw. Larwy szybko rosną i w lipcu pojawiają się pierwsze osobniki dorosłe. Wieczorami coraz donośniej rozlegają się ich pieśni. Grają tylko samce wabiąc w ten sposób partnerki. Przysłuchując się zbiorowemu koncertowi stwierdzimy, iż wcale nie jest on taki bezładny jak można w pierwszej chwili pomyśleć - okazuje się, że poszczególne osobniki synchronizują wydawane przez siebie dźwięki z resztą "orkiestry" w celu wzmocnienia efektu. Najlepiej słychać to, gdy mamy do czynienia z dwoma samcami - starają się one wydawać dźwięki naprzemiennie. Wbrew pozorom owady te potrafią być agresywne.

Samce często walczą ze sobą - skutki tych walk widać jesienią w postaci utraconych czułków i odnóży. Następna niespodzianka spotka nas, gdy przyjrzymy się diecie tych owadów. Pasikoniki (a szczególnie większe ich gatunki) nie są jaroszami jak się powszechnie uważa. Owszem - odżywiają się czasami pokarmem roślinnym, ale także aktywnie polują. Są doskonale wyposażone przez naturę - długie czułki i dobrze wykształcone oczy już z daleka potrafią wykryć potencjalną ofiarę. Potężne, tylne odnóża skoczne przydają się przy krótkich pogoniach. Maskująca barwa ciała utrudnia dostrzeżenie drapieżnika przez potencjalną ofiarę, a potężny aparat gębowy radzi sobie bez trudu z pancerzykami mniejszych owadów, które często padają łupem tych stworzeń. Pasikonik chwycony ręką potrafi boleśnie uszczypnąć. Jednocześnie jednak niektóre ich gatunki przejawiają interesującą właściwość. Można je do pewnego stopnia "oswoić". Jeżeli będziemy cierpliwie podstawiać rękę przed wędrującego po trawach pasikonika to początkowo będzie on wykonywał duże susy starając się ukryć wśród wysokich roślin. Jednak jeśli będziemy dostatecznie cierpliwi, to pasikonik stopniowo przestanie tak gwałtownie reagować i nawet da się nakłonić do krótkiego spaceru po naszej dłoni.

Na ziemi kociewskiej występuje kilka gatunków dużych pasikoników, z których najpospolitsze to pasikonik zielony i pasikonik śpiewający. Na słonecznych łąkach i zboczach spotkać można także pasikonika łatczyna.

Na koniec jeszcze kilka słów wyjaśnienia: pasikonik, świerszcz i konik polny to nie to samo, chociaż są ze sobą blisko spokrewnione. Świerszcz jest ciemno ubarwionym stworzeniem żyjącym w ziemnej norce lub, czasami, w ludzkich domostwach. Pasikoniki są często ubarwione zielono i żyją wśród wyższych traw oraz na krzewach i drzewach. Natomiast większość owadów, które widzimy wyskakujące spod nóg, gdy idziemy przez łąkę to tzw. koniki polne, czyli szarańczaki - od pasikoników i świerszczy można je łatwo odróżnić po krótkich czułkach (czułki pasikoników i świerszczy są długie i nitkowate). Wszystkie te owady łączy zdolność do poruszania się skokami i wydawania słyszalnych dźwięków.



Pospolitym w kraju, dużym gatunkiem pasikonika jest pasikonik zielony. Wyglądem zewnętrznym pasikonik ten przypomina pasikonika łatczyna jest jednak ubarwiony jednolicie zielono. Zasiedla wyższe kępy roślinności, krzewy i drzewa. Posiada bardzo dobrze wykształcone, długie skrzydła dzięki czemu jest prawdopodobnie najlepszym lotnikiem wśród krajowych gatunków pasikoników.

Dźwięki wydawane przez ten gatunek są stosunkowo jednostajne, terkoczące. Krótkie przerwy występują rzadko.



Pasikonik śpiewający jest jednym z najczęściej występujących krajowych gatunków pasikoników. Zasiedla wyższe zarośla, krzewy, lub drzewa. Występuje często na terenach miejskich. Od spokrewnionych gatunków można go odróżnić po stosunkowo krótkich skrzydłach wystających tylko nieznacznie poza koniec odwłoka.

Dźwięki wydawane przez ten gatunek są chyba najprzyjemniejsze dla ludzkiego ucha, a jednocześnie bardzo donośne. Charakterystyczną cechą śpiewu tego gatunku jest bardzo szybkie wydawanie dźwięków oraz częste przerwy.


Pasikonik łatczyn wyróżnia się on długimi, wystającymi daleko poza koniec odwłoka skrzydłami oraz potężnymi odnóżami tylnymi. Charakterystyczne jest także jego ubarwienie - na skrzydłach widoczne są szeregi drobnych plamek. Zasiedla chętnie nasłonecznione, suche zbocza i łąki. Inna nazwa tego gatunku: "łatczyn brodawnik" wzięła swój początek od panującego dawniej przekonania o leczniczych właściwościach brunatnej wydzieliny wydalanej przez te pasikoniki w momencie ich schwytania. Wierzono, że leczy ona brodawki.

Dźwięki wydawane przez ten gatunek są dość "ostro" brzmiące. Często można także zauważyć niewielkie zmiany szybkości ich wydawania.


Dobrze wykształcone oczy i potężna narządy gębowe przydają się pasikonikom przy polowaniach na zdobycz, którą stanowią mniejsze owady.


Zdjęcia i tekst: Piotr Madanecki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz