poniedziałek, 5 września 2005

Patryk Piłat - kandydat PO - Po pierwsze...

Patryk Piłat, kandydat na posła z ramienia Platformy Obywatelskiej
Po pierwsze - gospodarka
Po drugie - gospodarka
Po trzecie - gospodarka


Po pierwsze:
Najlepszym bodźcem dla rozwoju gospodarki jest praworządne państwo, w którym prawo wspomaga przedsiębiorczość i inwestycje. Państwo, w którym podstawowe decyzje zapadają tam, gdzie rodzą się konstruktywne pomysły, gdzie lokalna samorządność określa dla siebie strategię rozwoju.



Prawdziwą chorobą polskiego państwa i polityki jest pogmatwanie wszelkich zasad i procedur postępowania. Brak przejrzystości państwa to właśnie nieklarowność i nadmiar przepisów, arbitralne kompetencje urzędników, prawo powielaczowe. Urzędy skarbowe różnie interpretują te przepisy. Taka dowolność powoduje nieograniczoną władzę urzędnika nad przedsiębiorcą. Na poziomie samorządu trudno szybko uzyskać precyzyjną informację - gdzie można inwestować i jakie są warunki rozwoju przedsiębiorczości. Gąszcz niejasnych przepisów i krzyżujących się kompetencji to raj dla biurokraty, a zarazem piekło dla przeciętnego obywatela. To jedno z głównych źródeł korupcji i dominacji urzędu nad człowiekiem. W tych warunkach rządy prawa są fikcją.

Po drugie:
Aby rozwijała się gospodarka należy zasadniczo zmienić system podatkowy państwa.
Platforma proponuje trzy razy piętnaście procent PIT, CIT, VAT.
Byłoby to wprowadzenie podatku liniowego, który w znaczący sposób uzdrowiłby zarówno naszą gospodarkę, jak i strefę budżetową. Krytycy podatku liniowego dowodzą, że 19% podatek jest niższy niż 15%. Przecież nie trzeba kończyć szkół ekonomicznych, żeby zrozumieć iż 15% to nie jest więcej niż 19%.

Odpowiedzialne wyliczenia, a także praktyka w takich krajach jak Słowacja, Estonia czy Irlandia, a więc państw zrzeszonych w UE, które wprowadziły podatek liniowy, mówią wyraźnie, że w perspektywie dwóch lat na wprowadzeniu takiego rozwiązania skorzysta przygniatająca większość ich mieszkańców. Już nie mówię o tym, co jest dzisiaj dla Polski najważniejsze - że prosty i niski podatek to główna szansa na to, żeby zaczęły rosnąć miejsca pracy, żeby ludzie wreszcie mogli sami o siebie zadbać.

Po trzecie:
Gospodarka nie lubi ręcznego sterowania, nie lubi ciągle zmieniających się ustawień. Konieczna jest reforma urzędów celnych, skarbowych, ZUS-u. Służby państwowe należy odchudzić. Urzędnik musi odpowiadać osobiście za podejmowane i podpisane decyzje. Dotyczy to tak samo ministra, wojewody, jak i marszałka województwa, wójta oraz wszystkich urzędników.

Trzeba skończyć z Rzeczypospolitą Urzędniczą.
Skorumpowany urzędnik, policjant, sędzia, nauczyciel, który zapomina o swojej misji nauczania i wychowania młodzieży, a zajmuje się wymyślaniem wirtualnych ścieżek dydaktycznych, lekarz gubiący swoje umiejętności w gąszczu biurokratycznych czynności, no i przedsiębiorca przyjmujący co tydzień nową kontrolę tylko po to, aby kontrolujący zaliczyli pieczątką swoją obecność - to są problemy, które należy jak najszybciej rozwiązać.

Stona główna kandydata: patrz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz