![](https://lh3.googleusercontent.com/-N3vBqb3W438/Vs2K9CYq3aI/AAAAAAAAt70/uIaJyjHqmW8/mk111_cwiklinski_portal.jpg)
Przyjechał pan z daleka. Co pana łączy z Kociewiem?
- Urodziłem się w Starogardzie. W Dąbrówce przed wojną mieszkali moi dziadkowie. Ale mieszkałem tu króciutko. Kiedy miałem pół roku, rodzice wyprowadzili się do Słupska. Ojciec pracował tam w urzędzie repatriacji. Miał trochę wykształcenia. Przed wojną ukończył gimnazjum w Starogardzie i rozpoczął studia prawnicze w Poznaniu. Kiedy wybuchła wojna, uciekał... Mieszkałem w Słupsku do 14. roku życia. Potem uczyłem się w Technikum Łączności w Gdańsku.
Więcej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz