wtorek, 9 grudnia 2008

Nasza-klasa w Bytoni

Myślicie, że nasza-klasa to portal, z którego korzystają na ogół mieszkańcy miast? Ależ skąd.


Wybraliśmy do analizy kilka wsi, m.in. Bytonię w gm. Zblewo. I wyszło ciekawie. Niedługo n-k będzie pochłaniać więcej czasu niż tv. Dane pokazują również, ile gospodarstw domowych ma internet.

Kont zawierających słowo Bytonia na naszej-klasie jest 218 (na ok. 800 mieszkańców), w tym 123 to kobiety, 91 mężczyźni. Najmłodszy użytkownik ma lat 7, najstarszy 57. Większość konta założyło w tym roku, kiedy portal stał się bardzo popularny. Najwięcej osób mających konta znajduje się w przedziale wiekowym 16-30 lat - 112 kont, a więc ponad połowa wszystkich. W przedziale 16-20 lat jest 57 kont, a w przedziale 21-30 - 55 kont. W Bytoni można znaleźć całe rodziny, które mają konta w n-k. Większość, szczególnie ludzi młodzi, loguje się na portal popołudniami, po powrocie ze szkoły, i wieczorem. Bardziej wytrwali kończą swoją przygodę z n-k nawet po północy. Sprawdzają głównie pocztę, kontaktują się ze znajomymi, nawet z najdawniejszych lat, próbują zebrać znajomych ze wszystkich stron Polski.

A oto kilka wypowiedzi osób z Bytoni o naszej-klasie:

"W n-k jestem od marca. Loguję się kilka razy dziennie między godzinami 17-24. Rozmawiam przede wszystkim ze starymi znajomymi, których nie widziałem kopę lat. Robię to, co wszyscy, czyli próbuję zebrać w jedną całość wszystkich moich znajomych, starych i nowych."

"Zalogowana od dawna. Dostępna 15 - 19, 20-21. Rozmawiam o wszystkim."

"Na n-k wchodzę, kiedy mam czas, czyli po południu, gdy wracam ze szkoły, no i wieczorem.. Najczęściej sprawdzam, czy mam wiadomości i może jakieś nowe foty pooglądam. Często jestem zalogowana, ale nic na niej nie robię. Rzadko piszę z kimś na n-k. Wolę gadu-gadu."

"Zalogowany od około roku. Na n-k jestem w godzinach popołudniowych i późnymi wieczorami."

"Konto na n-k mam około 8 miesięcy. Jestem rano i wieczorem, bo po południu pracuję. Rzadko kiedy piszę wiadomości."

"Zalogowana jestem jakieś pół roku. Siedzę przeważnie wieczorami i oglądam fotki."

Radosław Gilla

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz