niedziela, 16 sierpnia 2009

DROSSEL – spotkanie z Kopytkowem!

Wakacje to nie tylko czas odpoczynku, ale również okres poznawania nowych rzeczy jak i ludzi, a także przeżywania różnych przygód. To także czas nauki, poszerzania własnych zainteresowań.




Dnia 23 lipca 2009 roku Świetlica Środowiskowa realizująca program socjoterapeutyczny w Kopytkowie pod przewodnictwem pani kierownik Danuty Nitza i Małgorzaty Zawadzińskiej zorganizowała wyjazd dla dzieci do Pelplina. Głównym celem wycieczki było spotkanie z zespołem muzycznym, DROSSEL, który gra muzykę disco polo i dzięki swojej pasji i tym co robi, pozyskuje wielką sławę. W skład zespołu wchodzą trzy osoby Tomek, Krzysztof, Magdalena. Tomek tworzy muzykę, a jego brat Krzysztof pisze teksty piosenek. Natomiast Magdalena, żona Tomka, śpiewa razem z nimi w Zespole.

Przy ich utworach można się bardzo wybawić. Do wyjazdu dołączyła się także młodzież ze Smętowa Gr. Dzieci zainteresowane muzyką właśnie tego zespołu pragnęły ich poznać osobiście. - Trzeba zrobić wszystko, aby marzenia dzieci mogły się spełniać i po kontakcie
z managerem Zespołu udało się umówić nas na spotkanie, z czego jesteśmy bardzo dumni - powiedziała p. Danuta Nitza.

Gdy dotarliśmy na miejsce cały zespół z rodziną powitał nas bardzo ciepło i serdecznie. Podczas tego spotkania odbył się piknik na posesji należącej do zespołu. Dzieci były nieco stremowane, ale także bardzo ciekawe wszystkiego o zespole.

Zadawane były różne pytania, nawet krępujące, ale zespół bardzo chętnie, bez oporów, choć trochę wymijająco odpowiadał na wszystkie. Później nastąpiła sesja zdjęciowa z zespołem, dzieci były zafascynowane. Razem z Zespołem DROSSEL spędziliśmy czas bardzo miło
i przyjemnie. Były także autografy, zdjęcia gwiazd jak i płyty. Po wielu emocjach, jakie zostały nam dostarczone, udaliśmy się w dalszą część wycieczki, a mianowicie na Górę Papieską, na której to 6 czerwca 1999 r. zaszczycił nas swoją obecnością Jan Paweł II. Po zwiedzeniu Góry poszliśmy do Katedry Pelplińskiej. Wycieczkę zakończyliśmy pysznym posiłkiem, po czym została nam już tylko podróż powrotna.
Dzieci nieco zmęczone, lecz strasznie zadowolone wróciły do swych domów.

Wycieczka ta dostarczyła nam wielu wrażeń, emocji, a dzieci wróciły bogate o nowe doświadczenia i przygody.

Opracowanie: Małgorzata Zawadzińska


Zdjęcia













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz