Na murach, słupach i w witrynach sklepów wykwitły szlachetne facjaty jaśnie nam chcących włodarzyć. W znakomitej większości są to te same stare, znajome twarze. Trudno się zresztą temu dziwić, jeżeli życie przeciętnego Polaka – kandydata to trochę ponad 70 lat, a Polki – kandydatki bez mała 80, a tymczasem kadencja trwa zaledwie 4 lata. Trudno się dziwić, że to te same twarze, jeżeli w przeciętnej długości życia Polako-kandydata mieści się około 12 kadencji (odrzucamy 20 lat pryszczatego dorastania i z 15 lat starczej demencji).
Można natomiast się dziwić rozrzutności kandydatów, którzy co 4 lata robią sobie nowe plakaty. Przecież wystarczyłoby naprodukować ich na np. 5 kadencji naprzód, koniecznie z wolnym miejscem na stempel w miejscu, gdzie zwyczajowo drukuje się logo partii (bo to w życiorysach kandydatów najbardziej się zmienia). Hasła też można śmiało drukować, takie są banalne. Żeby nimi Państwa nie zanudzić, semantycznie je odwróciłem, przez co brzmią dużo ciekawiej. Przykładowo hasło np. "Ponad podziałami dla Starogardu" daję "Podzieleni przeciwko Starogardowi". Hasło "To miasto potrzebuje gospodarza" (tu zrobimy trochę inaczej) na "To miasto nie miało gospodarza" (żeby było ciekawiej, stoi ono przy kandydacie, który był w koalicji rządzącej!). I następne hasła: "Czas na zmiany" zamieniamy "Nie należy nic zmieniać!", "Nieważna partia, najważniejsi ludzie" na "Najważniejsza partia, nieważni ludzie", "Polska w Twoich rękach" na "Polska w rękach obcych", "Pokaz tańca erotycznego"... przepraszam, darujmy sobie, to nie wyborcze, choć wisi na wyborczej tablicy... "Niech miastem rządzą ludzie, a nie partie polityczne" na "Niech miastem rządzą partie polityczne, a nie ludzie", "Razem dla Starogardu" na "Osobno dla Starogardu", "Wiedza i doświadczenie" na "Serce i świeżość spojrzenia", "Razem ponad podziałami" na "Osobno ponad jednością", "Rozmawiaj za darmo w ramach abonamentu" na "Rozmawiaj drogo z budki telefonicznej". I tak dalej. Nic niestety – jak widać - oryginalnego. Nawet jak się czyta na wspak. A można by wyprodukować na przykład plakaty zapachowe, z kapiszonami, czyli wybuchowe, na papierze toaletowym, a nawet plakaty – tarcze strzelnicze z facjatą w środku, z kropą w centrum i z hasłem "Strzał w dziesiątkę". Jest jednak wśród tych haseł jedno ujmujące - "Pożyczka na jesień do 6 lat". Widać, że kandydat jest sprytny – da na 6 lat, a po 4 latach kadencji będzie już miał zapewniony kapitał na 2 lata następnej kadencji. Może na tego w warto zagłosować? Tylko kto to jest, ten Stefczyk?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz