Grupa z Bawarii przyjechała wraz ze swoim burmistrzem Hubertem Wildgruberem z Niederaudorf oraz z proboszczem o. Brunonem Piechowskim - polskim karmelitą pracującym w Niemczech. W Skarszewach byli na nieoficjalne zaproszenie prezesa firmy KAZ, Kazimierza Dawidzkiego. Grupa z Bawarii mogła nas odwiedzić dzięki środkom pozyskanym przez nich w ramach projektu Fundacji Współpracy Polsko - Niemieckiej. W godnym przyjęciu gości partycypował prezes GS SCH Gerard Grosz, UM Skarszewy i GOK Skarszewy.
Dzień pierwszy
W pierwszym dniu pobytu na kolację Bawarczyków zaprosił Obozin - KGW przygotowało swoje popisowe dania - bigos, grochówkę i sałatkę z pieczarkami. Gospodynie z Bawarii częstowały gości makaronem z cebulką, chrustami i pączkami. Biesiadowano w plenerze, na terenie obozińskiego westernowego miasteczka. We wspólnej zabawie uczestniczyli burmistrzowie Skarszew Dariusz Sklaski i Zygmunt Wiecki, ksiądz dziekan Ryszard Konefał, naczelnik Wydziału Polityki Gospodarczej i Integracji Europejskiej .Astrida Kranicka, Naczelnik Wydziału Organizacyjnego i Spraw Obywatelskich Adam Becker, Naczelnik Wydziału Finansowego, główna księgowa UM Skarszewy Mirosława Drzymalska, podinspektor Wydziału WPGiIE Andrzej Cylwik, dyrektor GOK Artur Martyn komendant skarszewskiej OSP Roman Gradulewski i inni.
Dzień drugi
W drugim dniu pobytu gości zaproszono do Kamiennego Ogródka w Skarszewach. Goście coraz bardziej integrowali się z mieszkańcami Skarszew. Przy pieczonym dziku, piwie i grochówce zabawa trwała do późnych godzin nocnych.
Dzień trzeci
W niedzielę, w kościele pw. Św. Maksymiliana Kolbe została odprawiona msza św. koncelebrowana, prowadzona przez oo. Karmelitów - Bruno Piechowskiego ojca Stanisława z Banskiej Bystrzycy na Słowacji oraz wikarego Tadeusza Drobinskiego. Po mszy goście z Bawarii zagrali i zatańczyli dla Skarszewiaków przed kościołem. Następnie po wspólnym obiedzie w "Okrąglaku" nad jeziorem Borówno, zakończonym podziękowaniami i wzajemnym wręczaniem upominków goście odjechali do domu.
Serdeczność i życzliwość
Znamienite słowa padły z ust ojca Bruno podczas homilii wygłoszonej we mszy świętej. - Ten wyjazd miał zaowocować integracją kulturową. I tak się stało. Bowiem poznawanie kultury innego narodu nie polega na odwiedzaniu zabytków, na słuchaniu muzyki, czy oglądaniu strojów ludowych. Ono polega na poznawaniu ludzi, na wspólnej zabawie, na rozmowach. I to się tutaj doskonale udało. Dziękujemy wam Skarszewy za ciepłe serdeczne przyjęcie i za życzliwość. To był piękny pobyt.
SIUM
Zdjęcia
W oczekiwaniu na gości. Kolacja w plenerze, Obozin.
Obozin. Gospodarze witają gości.
Nie ma jak integracja. Przy wspólnym stole nasi włodarze i duszpasterz z burmistrzem Hubertem Wildgruberem.
W Kamiennym Ogródku. Dzika dzielono dzięki gościnności prezesa GS "SCH" Gerarda Grosza.
Ależ to była zabawa! Te bawarskie panny, wielkie zalotnice...
Burmistrzowie Wildgruber i Skalski otwierają beczki z piwem - prezent od Bawarczyków.
Ostatni dzień wizyty. Uroczysta msza św. W kościele pw. Św. Maksymiliana Kolbe w Skarszewach. Koncelebrują oo. Stanisław i Bruno, Karmelici Bosi oraz ks. Tadeusz Drobinski.
KGW Obozin w strojach regionalnych na mszy św.
Po obiedzie w "Okrąglaku" nad jeziorem Borówno - podziękowania i upominki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz