sobota, 19 września 2009

Gmina Smętowo Graniczne. AKTYWNE LATO PEŁNE PRZYGÓD

" Lato, lato, lato czeka, razem z latem czeka rzeka …" - tymi słowami na ustach witaliśmy lato i wakacje, które choć tak szybko minęło, pozostawiło szereg wspaniałych wspomnień.
Akcję "Aktywne lato z GOKSiR-em" rozpoczęliśmy Turniejem Amatorskiej Piłki Nożnej
o Puchar Wójta Gminy Smętowo Gr. oraz zabawą taneczną (27.06.09).






13 sierpnia 2009 r. rozegrano trzeci, ostatni mecz sumujący rozgrywki Grand Prix Plażowej Piłki Siatkowej.



Do zawodów zgłosiło się 10 par, rywalizujących ze sobą w trzech turniejach. Drużyny zostały podzielone na grupy i rozgrywały mecze do dwóch wygranych setów do 15 pkt. Przez wszystkie rozgrywki prowadzona była klasyfikacja punktowa, która wyłoniła zwycięską drużynę - Rafał Studziński i Arkadiusz Piórek, na drugim miejscu Mateusz Dziki i Michał Kozłowski, na trzecim - Oskar Szczepiński i Patryk Kleina. Zwycięską drużyną kobiet została - Marta Markowska i Daria Rulińska, na drugim miejscu - Luiza Erdmann i Jagoda Chrzanowska.


Kolonie - przy kajakach, 17.08.2009

Wspólnie z SKF LZS Pogoń Smętowo Gr. zorganizowaliśmy XIV Turniej Piłki Nożnej im. Stanisława Muchy - trochę o zmienionej nazwie, tzn. Turniej Siódemek Piłkarskich Kadetów.
Rozegrany sobotni mecz (1 sierpnia 2009 r.) przez dwie drużyny : młodzików Pogoń Smętowo Gr. oraz "Pozory mylą" miał charakter symboliczny. Mecz przebiegał w spokojnej atmosferze,
ale i tak wzbudzał wiele emocji. Zawodnicy z obu drużyn nie poddawali się łatwo, każda drużyna chciała triumfować, ale niestety wygrać może tylko jedna. Zwycięską drużyną okazała się "Pozory mylą".



Nie tylko sport, ale także rozrywka dla nas się liczy… W poszukiwaniu prawdziwego Ducha Kaszub udaliśmy się do Centrum Edukacji i Promocji Regionu, które znajduje się
w paśmie wzgórz szymbarskich. Sercem Kaszub okazało się wzniesienie, na którym znajduje się wieża widokowa, na którą mieliśmy okazję wejść. Przy schodzeniu naliczyliśmy 182 schody, sporo.



Po drodze zwiedziliśmy Arboretum w Wirtach - najstarszy w Polsce Leśny Ogród Dendrologiczny, w którym to podziwialiśmy 200-letnie drzewa, egzotyczne krzewy.

Ale wróćmy do zwiedzania CEiPR-u. Najpierw siedzieliśmy przy najdłuższej desce - 36,83 m (która została wpisana do Księgi Rekordów Guinnesa) wsłuchując się w kaszubski hymn śpiewany przez przewodnika. Większość postanowiła usiąść na tronie, o którym legenda mówi, że jak ktoś na nim usiądzie, to zostanie prezydentem (ciekawe, komu to się uda, może trafi na któregoś z naszej grupy). W eksponatach Muzeum Ciesielnictwa najbardziej podobał się, a może raczej przyprawiał o dreszcze, przyrząd do borowania zębów na napęd nożny sprzed 250 lat. Dobrze, że wszystko idzie z duchem czasu.



Trochę zmieniamy nastrój, przechodzimy do domu Sybiraka i łagru sowieckiego. Drewniany dom przywieziony spod Irkucka ma ponad 250 lat. Zdjęcia tam umieszczone przybliżyły nam okrutne czasy, w których zsyłano naszych rodaków do katorżniczej pracy na Syberii za "polskość". Najwięcej jednak emocji wzbudził bunkier Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski". Zebrano tam wyposażenie, fotografie oraz pamiątki Gryfowców. W bunkrze byliśmy świadkami (dzięki efektom specjalnym) "prawdziwego" nalotu bombowego.

"Dom postawiony na głowie", a raczej na dachu bądź kominie, jak można żartobliwie powiedzieć, to symbol naszych czasów - pełnych sprzeczności, których twórcami są ludzie. Pobyt w tym domku powodował zaburzenia równowagi, z trudnością stawiano kroki, trzeba było uważać, aby się nie przewrócić.

Z Centrum udaliśmy się do Skansenu "Parowozowni Kościerzyna", w którym to mieliśmy okazję spotkać się z techniką minionych lat (lat 30-stych). Do najciekawszych eksponatów należą: najstarszy parowóz w skansenie Ok1-112, najdłuższy parowóz wykonany w Polsce to Pu29-3, najmłodszy eksponat - parowóz TKb -2845, i wiele innych. To wszystko udało nam się zwiedzić
w jeden tylko dzień - 11 sierpnia.





W okresie 17 - 23 sierpnia zorganizowaliśmy letni wypoczynek dla 45 dzieci z terenu naszej gminy wieku 10 - 15 lat. Koloniści przebywali w ośrodku wypoczynkowo-rekreacyjnym "Jubilat" w Ocyplu. Uczestnicy nie mogli narzekać na brak atrakcji. Ale wszystko co dobre, ma swój koniec i trzeba wracać do domu, bogatsi o nowe doświadczenia oraz przeżycia, które z pewnością pozostaną w pamięci na długi czas.



Na drugą wycieczkę krajoznawczą udaliśmy się do Gdańska (26 sierpień) dokładniej do Bazyliki Mariackiej, która jest największym ceglanym kościołem w Europie i największym kościołem w Polsce. Ogromne gotyckie wnętrze oszałamia wielkością i lekkością architektury. Wspinaliśmy się po blisko 400 stopniach na wieżę kościelną, z której rozpościera się wspaniały widok na miasto - warto było.

Tramwajem wodnym (który był główną atrakcją wycieczki) udaliśmy się na Hel, gdzie odwiedziliśmy Fokarium Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego, trafiliśmy akurat na karmienie i tresurę fok, coś fantastycznego.



Na świetlicach także się działo. Dnia 23 lipca 2009 roku Świetlica Środowiskowa realizująca program socjoterapeutyczny w Kopytkowie pod przewodnictwem pani kierownik Danuty Nitza i Małgorzaty Zawadzińskiej zorganizowała wyjazd dla dzieci do Pelplina. Głównym celem wycieczki było spotkanie z zespołem muzycznym DROSSEL, który gra muzykę disco polo i dzięki swojej pasji i tym co robi, pozyskuje wielką sławę. W skład zespołu wchodzą trzy osoby: Tomek, Krzysztof, Magdalena.

Do wyjazdu przyłączyła się także młodzież ze Smętowa Gr. Dzieci zainteresowane muzyką właśnie tego zespołu i pragnęły ich poznać osobiście. "Trzeba zrobić wszystko, aby marzenia dzieci mogły się spełniać i po kontakcie z managerem Zespołu udało się umówić nas na spotkanie z czego jesteśmy bardzo dumni" - powiedziała p. Danuta Nitza. Cały zespół z rodziną powitał nas bardzo ciepło i serdecznie. Podczas tego spotkania odbył się piknik na posesji należącej do zespołu. Dzieci były nieco stremowane, ale także bardzo ciekawe wszystkiego
o zespole. Później nastąpiła sesja zdjęciowa z zespołem, dzieci były zafascynowane.



Po wielu emocjach udali się w dalszą część wycieczki, a mianowicie na Górę Papieską, na której to 6 czerwca 1999 r. zaszczycił nas swoją obecnością Jan Paweł II. Po zwiedzeniu Góry podążyli do Katedry Pelplińskiej. Dzieci nieco zmęczone, lecz strasznie zadowolone wróciły do swych domów.

Natomiast Świetlica Środowiskowa realizująca program socjoterapeutyczny w Lalkowach zapragnęła spełnić swoje marzenia i wrócić do dziecięcych lat organizując wioskę indiańską. Własnoręcznie wykonane łuki, strzały, amulety, tipi dopełniły charakter imprezy. Wódz Biały Orzeł zaprosił do swojej osady pod nazwą "Złamane Strzały".



Mali wojownicy wyruszyli na poszukiwanie strzał i flag ukrytych przez wodza.. Po powrocie wszyscy mogli skosztować pysznej pomidorówki, a na koniec pieczenie kiełbasek przy ognisku. Dzieci mogły poznać zwyczaje, tradycję i kulturę rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej. Otrzymały na pamiątkę amulety i upominki ufundowane przez GOKSiR Smętowo.

Brawa dla pracowników świetlic za pomysłowość i otwartość wobec dzieci.
Wakacje to nie tylko czas odpoczynku, ale również okres poznawania nowych rzeczy jak
i ludzi, a także przeżywania różnych przygód. To także czas nauki, poszerzania własnych zainteresowań.
……. "Żegnaj lato na rok …"

Mariola Jeziorska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz