W najbliższym czasie zapadną rozstrzygające decyzje
Co prawda 28 września odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Gminy Zblewo, ale nie ma i nie było w tym nic nadzwyczajnego. Po prostu jej zwołania wymagały procedury pozyskiwania i rozliczania środków na inwestycje.
Byłem na tygodniowym urlopie, kilka dni spędziłem także na Ziemi Ukraińskiej, we Lwowie i jego okolicach. Jestem pod wrażeniem Lwowa i Żółkiewek. Polską historię widać tam na każdym kroku. Uważam, że sam Lwów, gdy zostanie ostatecznie odrestaurowany, będzie nie mniej pięknym miastem od Krakowa, jak nie piękniejszym.
Zupełnie inaczej jest na ukraińskiej prowincji. Widząc tam niektóre rzeczy, człowiek się zwyczajnie cieszy, że mieszka w Polsce, w Zblewie. Takie są jeszcze różnice.
Wróciłem od pracy naładowany energią i z zapałem. Cały czas kontynuujemy przygotowania do naszych wielkich inwestycji. Jesteśmy już po przetargu na budowę kanalizacji w Zblewie, Pałubinku, Miradowie, Radziejowie i Białachowie. Co ciekawe, tę inwestycję będzie realizowała firma z Kaszub. Jest ich w tej chwili "zalew". Gremialnie przystępują do ogłaszanych także przez nas przetargów. Firm kociewskich jest znacznie mniej, choć i one potrafią wygrać.
Jesteśmy także po przetargu na drugiego Orlika w Pinczynie, który wygrała miejscowa firma Dekpol w konsorcjum z Panoramą. To nie wszystko. Boiska wielofunkcyjne powstaną jeszcze w Kleszczewie. Będą podobne do Orlików, ale wybudujemy je w ramach innego programu. Dostaniemy na ten cel 50 procent dotacji z Ministerstwa Sportu. Również 50 procent, ale z Urzędu Marszałkowskiego, otrzymamy dofinansowania do budowy drogi Jezierce - Tomaszewo i ulicy Nowodworskiej w Pinczynie.
Oczywiście "nie żyjemy" tylko inwestycjami. Cieszy nas, że wszystkie nasze szkoły znalazły się na liście w programie dla klas I-III "Owoce i warzywa w szkole". Dla wszystkich uczniów najmłodszych klas otrzymamy je za darmo. Jesteśmy jeszcze w programie "Radosna szkoła", dzięki któremu 400 uczniów może skorzystać ze stypendialnego wsparcia.
Sen z powiek spędza mi jednak przygotowanie tych wielkich inwestycji, budowy hali widowiskowo - sportowej, pływalni w Zblewie i sali sportowej w Bytoni. Ciągle zadaję sobie pytanie, jak to wszystko ułożyć, by było to zgodne z prawem, a zarazem dawało jak największe korzyści gminie i naszym mieszkańcom. Nadal rozpatrujemy dwa warianty. Pierwszy zakłada powołanie spółki celowej do budowy i następnie zarządzania obiektami, a drugi zakłada partnerstwo publiczno - prywatne. Zakłada ono, że ktoś zaprojektuje, wybuduje i zapłaci za wykonawstwo. My będziemy następnie wykupywać z banku corocznie należności. Takie rozwiązanie spowodowałoby, że ewentualne kredyty nie obciążałyby corocznie budżetu gminy. Byłyby w nim zarezerwowane wyłącznie środki na spłatę rat.
To pierwsze rozwiązanie jest mi bliższe, ale nie będziemy w tej sprawie toczyć żadnej wojny. Chcemy znaleźć rozwiązanie do przyjęcia dla zdecydowanej większości. Zgodzę się także na drugi wariant. Myślę, że tutaj wszystko się rozstrzygnie w najbliższym czasie. To kwestia najbliższych dwóch tygodni.
Często słyszę pytanie, skąd u mnie tyle pomysłów i takie umiejętności pozyskiwania środków. Korzystam również z doświadczeń kolegów. Jestem wiceprzewodniczącym Pomorskiego Stowarzyszenia Gmin Wiejskich. Spotykamy się od czasu do czasu, rozmawiamy i wymieniamy doświadczenia oraz pomysły. Wychodzą z tego ciekawe rozwiązania. Nawiązaliśmy ostatnio także bliższą współpracę w trójkącie: my - gmina Gniewino - gmina Łapsze Niżne, nasz partner z gór. Już planujemy wielką wymianę dzieci.
Gmina Gniewino jest bogatą i ona chciałby wysłać w wakacje nawet 600 dzieci do Łapszego Niżnego. My także o tym myślimy, to porozumienia działa we wszystkie strony. Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że jest korzystne. Gmina Gniewino dynamicznie się rozwija i warto choćby się temu rozwojowi przyglądać. W najbliższym czasie sami przygotujemy kilka bardzo ciekawych ofert inwestycyjnych, które mogą przyczynić się do dynamicznego rozwoju i naszej gminy. Ale niech o tym powiedzą już panie, wiem, że i z nimi rozmawialiście.
Zbliża się Dzień Edukacji Narodowej. Już teraz z tej okazji chciałbym wszystkim nauczycielom, wszystkich pracownikom placówek oświatowych złożyć najserdeczniejsze życzenia. Sprawy edukacji są nam naprawdę bliskie.
Krzysztof Trawicki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz