środa, 9 listopada 2011

MŁODZI-STG. EWELINA EGGERT - wiersze i...

Ewelina Eggert uczy się w Publicznym Gimnazjum im. ks. kard.Stefana Wyszyńskiego w Lubichowie. Przysłała wiersze. Zapraszamy do ich oceny (biuro@kociewiacy.pl). Nam spodobały się jej myśli pt. "Kilka moich słów", które Ewelina zamieściła pod wierszami. My prezentujemy je jako pierwsze.
Admin.

Kilka moich słów...
Świat już dawno uciekł od normalności. Świat już dawno uciekł od miłości...
@

Nie odwiedzaj mnie w myślach... To boli.
@

Pytasz czy mam dość? Nie, "dość" miałam wczoraj - dziś jest gorzej.
@

Żyję wierząc ślepo w tę miłość... Pasujemy do siebie: ona ślepa i ja ślepa.
@
Ja się poddam, ja się oddam, ja ugasnę, tylko proszę spraw, by wszystko było jasne.
@

Zabrałeś mi uczucia, radość, życie... ale serca nie oddam!
@

Tylko ty i ja możemy zmienić tę rzeczywistość. Ty dasz jej niesamowite barwy, a ja uczucia.
@

Stoję. Świat mnie popycha naprzód. Nie wiem, gdzie iść. Nie wiem, jak żyć i praktycznie nie wiem nic.
@

Kiedy myślę o tych wszystkich wspomnieniach, mam ochotę się zabić, zabić ze wzruszenia.
@

W trudnych chwilach czuję obecność mojego Anioła Stróża, czuję tę bliskość i czuję, jak pomaga mi wstać, jak bierze mnie za rękę i prowadzi...

Gdy upadnę...
Może kiedyś gdy upadnę potrzebować będę cię spytam wtedy czy mnie znajdziesz w gęstej, szarej, smutnej mgle
Spojrzysz na mnie ja upadnę nadaremnie krzyczeć chcesz moje ciało tu zasłabnie ale serce twarde jest
Czuje w sobie twoje życie. Bóg o końcu lepiej wie już to nasze wspólne bycie nie ucieszy nigdy mnie
Chcę zawczasu się pożegnać zapamiętać każdy gest wiem, że życie to potęga ale moje kruche jest

Ja - Ty
Wierząc ślepo w to co mówisz w słowach swoich sam się gubisz patrząc w oczy ci gdy kłamiesz pomagając gdy z upadku wstajesz
Co dzień wiarę w ciebie witam co dzień i ja się potykam ty nie robisz nic gdy wstaje obojętnie idziesz dalej
Wysłuchując wciąż o tobie że sam robisz krzywdę sobie patrząc jak ty znów upadasz nie mam siły już pomagać
Gaśnie już nadzieja we mnie wierzę w ciebie nadaremnie Chce już uciec jak najdalej i nie widzieć twoich szaleństw

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz