Uroczystość pasowania to wielkie przeżycie nie tylko dla najmłodszych, ale również dla ich najbliższych. Dzieci poznają nowe środowisko, jakim jest przedszkole, nawiązują bliższy kontakt z rówieśnikami, integrują się we wspólnej zabawie dzieci, rodziców, nauczycieli i personelu, zdobywają umiejętności i nawyki potrzebne w dorosłym życiu. Muszą sprostać wymogom stawianym przez nauczycieli i personel przedszkola. Przyjęcie do grona przedszkolaków to także sprawdzian dla rodziców, którzy zadają sobie pytanie, jak moje dziecko zaadaptuje się w nowym miejscu. To także nawiązanie bliższego kontaktu z kierownictwem i personelem przedszkola.
Ta ważna uroczystość w przedszkolu w Pinczynie miała miejsce 20 października. Przybyli na nią rodzice dzieci, goście: sekretarz gminy Sylwia Peka, ks. proboszcz Mieczysław Bizoń, ks. Marcin Brząkała oraz gospodarze naszej placówki dyrektor Iwona Loroch i wicedyrektor Alicja Przybylska.
Uroczystość rozpoczęła się częścią artystyczną, podczas której każda z grup obowiązkowo odśpiewała swój "hymn": najmłodsza grupa Krasnoludki oczywiście "My jesteśmy Krasnoludki", grupa Pszczółek - "Pszczółka Maja", grupa Smerfów - "Smerfów świat" i grupa Jagódki - "My jesteśmy jagódki". Za swój pierwszy wspólny występ mali artyści zostali nagrodzeni gromkimi brawami. Każdy ze zgromadzonych na widowni rodziców uwiecznił występ swojej pociech aparatem fotograficznym. Po pełnym wrażeń programie artystycznym przyszedł moment pasowania na przedszkolaka. Pani dyrektor odczytała słowa przysięgi, po których padło magiczne słowo "ślubujemy" i magiczną kredką poprzez dotknięcie ramienia pasowała wszystkie dzieci na przedszkolaków, "które nie grymaszą i nie płaczą". Każde z mianowanych przedszkolaków otrzymało z rąk nauczycielek dyplom i rożek ze słodyczami (ufundowane przez rodziców) oraz soczki, które ufundował jeden z rodziców. Rodzice ufundowali również 43 drzewka, które zostały posadzone na placu zabaw przy przedszkolu. Po uroczystym pasowaniu wszyscy zostali zaproszeni na słodki poczęstunek i wspólną zabawę. Ten dzień na długo pozostanie w pamięci dzieci, jak i ich rodziców.
Wioleta Grobelna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz