Skórcz, upalna sobota. Na boiskach do siatkówki plażowej w Parku Miejskim dwanaście drużyn walczy o Puchar Starosty Starogardzkiego. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że grają w to samo, co siatkarze na parkiecie. Po bliższym przyjrzeniu się widać jednak, że to całkiem inna dyscyplina. Oczywiście liczy się siatkarska technika, siła zbicia, wyskok i wzrost przy bloku itp., ale do tego dochodzi żelazna kondycja i siła nóg. Wszak gra toczy się na pisaku, boso i we dwóch. Tu nie ma zmiłuj. Na nic przydaje się wszechstronność i poświęcenie zawodników ze Skórcza. Regularnie uprawiający tę dyscyplinę siatkarze plażowi z Gniewu wyraźnie przyjechali tu po pierwszą nagrodę. Dzielnie walczy też młodsza gniewska para, popisując się od czasu do czasu niezłym słownictwem. W sumie widowisko pod dyktando gości, udowadniające, że zwycięstwa w sporcie wymagają systematycznego treningu, nawet, a może zwłaszcza, jak się walczy bez obuwia. A oto miejsca: 1. Tomasz Ostrowski - Wiesław Pepliński - Gniew, 2. Andrzej Szulist - Wiesław Małecki - Skórcz, 3. Jan Brzycki - Bartosz Zaborowski - Gniew, Marcin Szulist - Józef Laskowski - Skórcz. Ponadto w turnieju wzięli udział zespoły: Tomasz Kozłowski - Paweł Mykowski - Skórcz, Adam Marchewicz - Studziński - Skórcz, Michał Kościelny - Adam Choinkowski - Skórcz, Mirek Gibas - Tomasz Mółka - Skórcz, Sebastian Graban - Tomasz Mykowski - Skórcz, Nagórski - Urbański - Gniew, Mosiński - Szeliga- Gniew i Marcin Hałas - Piotr Deptulski - Skórcz.
Foto i tekst M.K.
1. Zwycięska drużyna w akacji.
2. Wszyscy uczestnicy turnieju wraz z organizatorami. 3. Burmistrz Skórcza Tadeusz Zieliński wręcza puchar najlepszym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz