poniedziałek, 20 kwietnia 2009

KGW KOTEŻE - I MIEJSCE w Wojewódzkim Turnieju Kół Gospodyń Wiejskich!!!!

KOTEŻE ZMIENIAJĄ BIEG HISTORII, czyli KGW KOTEŻE zajmuje I MIEJSCE w Wojewódzkim Turnieju Kół Gospodyń Wiejskich

To nie żadne ideologiczne hasła, ale dowód na tworzenie się nowej historii, spełnienie marzeń
całego Kociewia. 18 kwietnia w Żukowie wreszcie wydarzyło się to, co przez ostatnie 5 lat było niemożliwie. Kociewie pokonało Kaszubów. Koło Gospodyń Wiejskich z Koteż jest teraz NAJLEPSZYM kołem w Województwie Pomorskim!!

Powinniśmy wszyscy być z nich dumni, bo dzięki ich licznych próbom, niezwykłemu talentowi aktorskiemu, wrodzonemu wdziękowi, życzliwości i pozytywnemu nastawieniu do świata i ludzi udało się zwrócić uwagę województwa, Urzędu Marszałkowskiego, różnych pomorskich izb na bogactwo Kociewia i działalność naszych kół gospodyń wiejskich.

Wszyscy, którzy do tej pory rywalizowali z zespołami z Kaszubi zrozumieją, o czym piszę, gdyż zazwyczaj w ocenach jury brakowało obiektywizmu, a koła kaszubskie były wyróżniane kosztem naszych. Stąd też mowa o zmianie biegu historii.

Koło Gospodyń Wiejskich z Koteż reprezentowało na szczeblu wojewódzkim powiat starogardzki po raz czwarty (dwukrotnie wspaniałe KGW Grabowo). I tak wyjątkowe, niezastąpione Panie z Koteż występowały w 2004 roku w Morzeszczynie, w 2005 roku w Mieroszynie, gm. Puck, a w 2007 roku w Żukowie, otrzymując tam I miejsce w konkurencji "Kuchnia i potrawy mojej babci".

Wróćmy jednak do wrażeń zapisanych na gorąco z tegorocznego VI już Wojewódzkiego Turnieju KGW.

W turnieju wzięło udział 15 kół z naszego województwa, w tym dwa z Kociewia: zwycięskie Koteże i Lipia Góra - powiat tczewski. Organizatorami byli: Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Gdańsku, Wojewódzki Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Gdańsku, Urząd Gminy w Żukowie oraz Samorząd Województwa Pomorskiego.

Kobiety rywalizowały w następujących konkurencjach:
1) "Moja miejscowość w starej fotografii: Koła przywiozły gotową planszę o wymiarach
1 m x 80 cm, na której zaprezentowały życie i pracę mieszkańców wsi. Ocenie głównie podlegał artyzm prezentowanej planszy.
2) "Produkt tradycyjny pochodzenia zwierzęcego"
Koła zaprezentowały stół z produktami tradycyjnymi. Ocenie podlegał wygląd potrawy, jego dekoracja, smak i dobór lokalnych składników.
3) "Baśń/legenda o mojej wsi"
Baśnie przedstawiono w formie inscenizacji.
4) "Bezpieczny roboczy strój w rolnictwie"
Koła zaprezentowały na wesoło strój roboczy przeznaczony do pracy w rolnictwie.
5) "Wakacje u mojej babci"
Ta konkurencja polegała na przedstawieniu scenki kabaretowej.

Naszym Paniom z Koteż towarzyszyły koleżanki z Sumina, Dąbrówki, Janowa, Sucumina, Kolincza, Banku Spółdzielczego, sympatycy koła, sołtys i radny z Koteż oraz przedstawiciele lokalnych władz: Starostwa Powiatowego w osobach: Naczelnika Jerzego Komorowskiego, Aleksandry Godzińskiej i Krzysztofa Powierzy , Urzędu Gminy w osobie Przewodniczącego Jana Wierzby, Banku Spółdzielczego na czele z Prezesem Zenonem Błańskim oraz z przedstawicielami GZRKiOR w osobach Olimpii Kenig i Prezesa Tadeusza Chełchowskiego. Jeśli jest regionalizm, to oczywiście nie mogło zabraknąć Senatora Andrzeja Grzyba.

Wszystkim bardzo serdecznie dziękujemy za wsparcie, doping i nieziemską zabawę. Ponieważ należy podkreślić, iż poza występami na scenie nasza reprezentacja świetnie bawiła się poza nią, śpiewając i tańcząc, wzbudzając zazdrość innych kół. " Ale macie fajną władzą"- mówiono. A jakże- najlepszą, bo potrafi czerpać przyjemność z wyjazdu z kobietami z kół gospodyń wiejskich.

Zabawa, radość, taniec to jedno, a oczekiwanie na werdykt jury to drugie. W tym roku 6-osobowe jury (złożone z samych Kaszubów) obradowało ponad godzinę. W powietrzu czuć było, że właśnie zmienia się historia. I coś wskazywało na nasze zwycięstwo? Z Koteż wyjechaliśmy z opóźnieniem, zapomnieliśmy jednej z ważniejszych peruk, dostaliśmy numer startowy 7, a szatnię nr 13, na scenie podczas naszego występu przerywały mikrofony, a z rowerku, głównego rekwizytu do wjechania na scenę spadł łańcuch. Nie, nie kompletnie nic na to nie wskazywało.

Jednak wszyscy odczuwaliśmy, iż wydarzy się coś wyjątkowego , jakiś przełom w postrzeganiu kociewskich kół gospodyń. I tak też się stało. Po słowach: "Zwycięzcą VI Wojewódzkiego Turnieju KGW zostaje koło Gospodyń Wiejskich z Koteż" - nastąpił prawdziwy szał radości. Przewodnicząca Koteż Elżbieta Daniec padając na kolana nie kryła wzruszenia, a pozostałe członkinie ściskając się utworzyły krąg radości, krzyczały, skakały, płacząc na przemian. Tak tylko potrafią cieszyć się sportowcy otrzymując złoto na olimpiadzie.

Na koniec chciałabym podziękować wszystkim, którzy nie mogli nam towarzyszyć, a bardzo chcieli i sercem byli z nami. Otrzymaliśmy wiele telefonów i smsów z gratulacjami, wyrazami dumy podziękowaniami, co świadczy o naszej kociewskiej solidarności.
A tak świętowało najlepsze koło w województwie.

Patrz PDF




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz