Ten raport powstał w 2005 r. Wkrótce podamy, co się przez minione 3-4 lata zmieniło
Pod jednym boiskiem płynie rzeczka, jedno jest prywatne - pisze E. Cherek wyliczając piłkarskie obiekty na terenie powiatu starogardzkiego.
Sprintem po murawach
Starogard. Mizerota
Futbolówkę kopią na Kociewiu prawie od stu lat. Uganiać się za kawałkiem skóry, tak zmyślnie zszytej, że można ją walić z buta i ze łba, zaczęli około 1908 roku członkowie Starogardzkiego Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół". Pierwsze ligowe kopanie miało miejsce w 1926 roku, kiedy to powstał Starogardzki Klub Sportowy.
Jedno z pierwszych boisk w powiecie zbudowano w Starogardzie przy dzisiejszej ulicy Harcerskiej. Na terenie placu ćwiczeń 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich postawiono drewniane bramki, zbudowano pierwsze kryte trybuny. Ale - jeżeli idzie o nawierzchnię - można było mówić raczej o klepisku, a nie o murawie.
Piłkarski obiekt istnieje w tym miejscu do dziś, lecz bez trybun i porządnych szatni. (1 - liczby wymienianych stadionów - przyp. red.)
Kolejne boiska piłkarskie w Starogadzie to Stadion imieniem Kazimierza Deyny. Wymaga kapitalnego remontu, co dotyczy zarówno płyty, jak i zaplecza socjalnego oraz trybun (podobno są genialne projekty). (2)
W Kocborowie mamy następny futbolowy obiekt. Znajduje się w fatalnym stanie. Szkoda, bo jest pięknie usytuowany w stuletnim parku, otoczony stuletnimi dębami. (3)
Przy ulicy Zblewskiej obok basenu i kortów mamy czwartą w stolicy Kociewia płytę piłkarską. Nie ma imponujących wymiarów. Kopie tam "Beniaminek 03". Murawa - delikatnie mówiąc - pozostawia wiele do życzenia. Podobnie całe otoczenie. (4)
Czy to dużo, czy mało na 50-tysięczne miasto? Odpowiedź jest oczywista - żałośnie mało. Do tego dodajmy - o czym mówił w poprzednim numerze "Kociewiaka" prezes Beniaminka 03 Marcin Kaszubowski - nie można brać pod uwagę reprezentacyjnego Stadionu im. Kazimierza Deyny i boiska w parku kocborowskim, a więc użytkowanych boisk mamy dwa.
Skarszewy. Najpiękniej usytuowane
Najpiękniej usytuowane jest boisko w Skarszewach - między Wietcisą a górą zamkową. Przy wejściu znajduje się misternie ornamentowana muszla koncertowa z drewna. Grano tam już przed I wojną światową ("Sokół"). (5)
Zapomniany obiekt znajduje się dwa kilometry na północ od Skarszew w Wolnym Dworze (grali tam w 2004 roku oldboje ze Skarszew). (6)
Akuratne wymiary ma boisko w Bolesławowie, usytuowane na terenie Zespołu Szkół Rolniczych. (7)
Niedawno uporządkowano boisko w Godziszewie, które przez długie lata rozbawiało wysoką trawą i pasącymi się kozami jadących PKS-em do Gdańska. (8)
Skórcz. Rzeka pod płytą
Jedną z lepszych zielonych płyt w powiecie ma Skórcz. Gra na boisku "Pomorzanki" - właśnie ze względu na stan tej płyty - sprawia frajdę zawodnikom. Do tego są szatnie, prysznice, miłe otoczenie. Widać, że tu gospodarz całego obiektu jest fachowcem. (9)
Mecze można rozgrywać również w parku w centrum Skórcza. Tu usytuowane jest jedyne chyba boisko w Polsce, pod którym płynie podziemnym kanałem rzeka - Węgiermuca. (10)
Czarna Woda. Wspomnienie murawy
Kiedyś wspaniałą płytę posiadała Czarna Woda. Dziś w trawie wyraźnie widać koniczynę. Obok znajduje się drugie piaszczyste boisko, ale nie jest eksploatowane (niewymiarowe). (11)
Kaliska. Ze zraszaczem
W Kaliskach mamy dwie płyty, jedną - cudownie zieloną, z najnowszym urządzeniem do zraszania, drugą - piach. Centralna płyta, nieco lepsza niż w Skórczu, należy do najlepszych w powiecie. Szkoda tylko, że o tym, czy można na niej uganiać się za piłką, nie decydują sami piłkarze. (12)
Niedawno oddano do użytku boisko w Dąbrowie. (13) Jest też boisko w Piecach. (14)
Lubichowo. Też w czubie
Kolejnym obiektem godnym zainteresowania jest boisko w Lubichowie, do przesady pielęgnowane i pilnowane przez gospodarza przed amatorsko-rekreacyjno-towarzyskimi piłkarzami, chcącymi grać nawet boso, a nawet przed wronami i gołębiami. (15)
Gmina Skórcz. Grają do bólu
W Wielkim Bukowcu boisko eksploatowane do bólu. ligowe mecze rozgrywają dwie drużyny: "Szpak" Skórcz i GKS Bobowo. Gospodarz, mający pod sobą ogromny areał trawy wokół szkoły i to boisko, czasami nie nadąża skosić trawy (mecz Bobowo - Lubichowo), a linie pola karnego wypalone są preparatem wszystkobójczym! (16)
Gmina Zblewo. Najwięcej
Gmina Zblewo posiada najwięcej boisk. Spośród nich najlepiej prezentuje się obiekt zblewskiego "Sokoła". Szkoda tylko, że nie służy miejscowym graczom (seniorom), bo drużyna składa się z sił zaciężnych. (17)
Okręgową płytę posiada Kleszczewo, ale jego stan nie jest odpowiedni do klasy rozgrywkowej - kleszczewskiej "Brzozy". Połowa trawiasta, druga piaszczysta. (18)
O Pinczynie lepiej nie mówić. Obiekt wymaga kapitalnego remontu. Pytanie - co robili pinczyńscy radni w tym zakresie w ostatnich kadencjach? (19)
W Borzechowie (20) i Jeziercach (21) nie gra się od 2 lat. Boiska zarastają kupkówką, koniczyną i chwastami.
W Radziejewie boisko znajduje się na popegerowskim polu. Grają tam "Orły", sponsorowane przez B-klasowego arbitra Krzysztofa Surówkę. Jak trawa urośnie do pół metra, wjeżdża kosiarka rotacyjna. Skoszoną trawę zbierają piłkarze tuż przed rozpoczęciem meczu. Godne podziwu. (22)
W Bytoni boisko usytuowano pod lasem, obok nowej szkoły. Używa je szkolna młodzież i miejscowa B-klasowa drużyna. (23)
Niedawno zbudowano boisko w Karolewie. (24)
Bobowo. Między szosą i torami
W Bobowie nowy zielony dywanik czeka po remoncie na inauguracyjne kopanie. Wymiary obiektu są nieco większe jak dwa boiska do szczypiorniaka, ale więcej wyciągnąć się nie dało. Od zachodu ograniczają tory kolejowe, od wschodu droga wojewódzka. (25)
Smętowo. Przyzwoite
W Smętowie obok siebie dwie trawiaste płyty. W przyzwoitym stanie. To treningowe w ogóle nieużywane. Otoczenie też ładne. Drzewa od strony GOKSiRu, kort tenisowy. (26)
Siwiałka. Znikające bramki
Na północy mamy obiekt "Tęczy" Siwiałka, słynący z tego, że znikają bramki (złomiarze), oddalone o 150 metrów od lustra wody godzieszewskiego akwenu. Pompa zakupiona od Rosjan na bazarze rozwiązałaby problem nawadniania nielicznych źdźbeł trawki na tej płycie. Wzorowa w gminie straż pożarna mogłaby zrobić coś dla tego wyjątkowo usytuowanego obiektu. (27)
Gmina Starogard. Sporo
Kolejne płyty boisk na terenie gminy Starogard znajdują się w: Zdunach (28), Rywałdzie (29), Jabłowie (30), Suminie (31), Sucuminie (32), Klonówce (33) i Nowej Wsi (34). Grać można.
Czarnylas. Boisko prywatne
Coś w rodzaju boisk piłkarskich, z wymiarowymi bramkami, posiadają wsie: Ocypel (35), Iwiczno (36), Stara Jania (37), Kopytkowo (38), Kamionka (39), Lalkowy (40), Jezierce (41), Barłożno (42). Pierwsze prywatne boisko piłkarskie na Kociewiu znajduje się w Czarnymlesie (43). Właściciel obok boiska kupił pałac i park wraz z boiskiem. Ostatni raz piłkę kopano tu 5 lat temu.
Szlachta. Niewykorzystany
W Borach Tucholskich "króluje" Szlachta - ładnie położony Stadion im. Włodzimierza Kuchty dziś wykorzystywany jest sporadycznie. Jedynie młodzież szkolna od czasu do czasu pobiega po wysokiej trawie. Obok głównej płyty piaszczysta wymiarowa płyta. (44)
Na trocinowej podsypce usytuowane jest stare boisko w Osiecznej. Szczególnie można się zakopać po kolana w piaskowo-trocinowej masie pod bramkami. (45) Ale powstaje już nowy, reprezentacyjny obiekt sportowy z halą. Trawiaste boisko do kopanej już jest. (46) Może więc gmina będzie miała swoją drużynę w rozgrywkach PZPN.
Dąbrówka. Z górki
Nowe boisko od 3 lat istnieje w Dąbrówce. Bez rewelacji, twarde i z górki. Dwa lata temu rozgrywano tu mecz o puchar lokalnej gazety - Wierzyca Starogard - Pogoń Smętowo. (47)
Ogólnie w powiecie starogardzkim mamy naliczyliśmy 47 boisk piłkarskich, w kilku przypadkach nie uwzględniając tych do treningu (np. Smętowo, Kaliska). Większość znajduje się w opłakanym stanie, nie ma gospodarza i szatni. Starogard ze swoimi czterema boiskami rzeczywiście wygląda bardzo kiepsko. Tyle boisk w powiecie, nie biorąc pod uwagę ich jakości i stanu, może być powodem do dumy. Jednak co z tego, jeżeli piłkarzy na nich można spotkać równie często, jak grzybiarzy w wielkim lesie.
Eugeniusz Cherek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz