Nazywam się Elżbieta Zielińska z domu Prabucka. Moim ojcem był Kazimierz Prabucki, syn Leona. O ile mi wiadomo, jestem jedyną wnuczka Leona Prabuckiego, który mieszkał w Starogardzie Gdańskim. Będę na zjeździe Rodziny w Czarnym.
Pozdrawiam
Elżbieta Zielińska
Ponieważ historia tej rodziny, w związku z zebranymi przeze mnie materiałami, nadal mnie interesuje, 4 sierpnia wysłałem do pani Elżbiety zapytanie:
Chyba przez przypadek otrzymałem od Pani maila. Niemniej jestem zainteresowany zjazdem rodziny Prabuckich w Czarnem, gdyż sporo pisałem o Prabuckich z Iwiczna (m.in. reportaż w "Rejsach" i reportaż w mojej książce pt. "Oj. oj, Ojczyzna"). W ubiegłym roku otrzymałem nawet na ten zjazd zaproszenie, ale nie mogłem przyjechać.
Czy mogłaby Pani napisać kilka słów o tym zjeździe do mojego portalu kociewiacy.pl?
Pozdrawiam
Tadeusz Majewski
Pani Elżbieta odpisała:
Zjazd odbył się w Czarnym dnia 27.07.2013. Spotkanie, bardzo solidnie przygotowane, miało miejsce w świetlicy sołectwa. Były plakaty z wyrysowanymi drzewami genealogicznymi. Dowiedziałam się m.in., że moi pradziadkowie byli bliźniakami. Właściwie ja też znalazłam się tam nieco przypadkowo za sprawą mojej kuzynki z Torunia, której babcia była z Prabuckich. Niestety nie byliśmy do końca zjazdu, ponieważ nie byłam zbyt zdrowa. Myślę, że więcej informacji mógłby Pan uzyskać od pana Zygmunta Prabuckiego (tu adres e-mail).
Serdecznie pozdrawiam
Więc wysłałem prośbę o informacje do pana Zygmunta. Obszerny i bardzo interesujący e-mail nadszedł 28 sierpnia.
Witam serdecznie. Faktycznie od kilku lat zbieram informacje o rodzinie Prabuckich z Kociewia. Mój dziadek, Theodor, urodził się w Iwicznie, parafia Zblewo, w 1864 r. Posiadam swoje drzewo genealogiczne od roku 1713. Znam Pana artykuły dotyczące Prabuckich - do dzisiaj przechowuję egzemplarz "Dziennika Bałtyckiego" z Pana artykułem.
Co do zjazdu rodzinnego.
Faktycznie, tak jak Pan pisze, był to już drugi zjazd. (...) Było około 50 osób /trochę mało, bo uważam, że Prabuccy zamieszkujący Kociewie są na pewno spokrewnieni/. Podczas zjazdu ja byłem zobowiązany przedstawić trochę faktów z historii rodziny /jednak nie jestem historykiem/.
Z tego co mi się udało ustalić:
Nazwisko Prabucki pochodzi od nazwy miasta Prabuty. Tak uważają badacze nazwisk. Również na podstawie książki "The Prabucki name in history" można ustalić, że pierwsi Prabuccy, którzy osiedlili się w Ameryce, przybyli z terenu Prus. Prabuty to faktycznie miasto, które powstało na terenie plemienia Prusów zwanym Pomezania. W języku Prusów miasto /gród/ nazywało się Resja, Rezija. W języku Polskim dawna nazwa Prabut to - Prabuth, Prabutha.
W bibliotece Zamku Malborskiego ustaliłem, że Prabuccy to była szlachta północno-mazowiecka.W roku 1377 rycerz Prabuth otrzymał od księcia Siemowita III Mazowieckiego dobra Żuków /prawdopodobnie koło Sochaczewa/. Według Dynamicznego Herbarza Rodzin Polskich jesteśmy zaliczani do potomków Mieszka I.
Z opowiadań Moniki Brzezińskiej z Iwiczna jak również Marii Marcinek /tel. ..../ można się dowiedzieć o roli Prabuckich za czasów króla Jana III Sobieskiego. Prawdopodobnie któraś z nich posiadała dokument o nadaniu herbu Białowąs. Maria Marcinek to córka siostry tych księży, o których opowiadała Monika.
Co do herbów, to faktycznie Prabuccy byli przypisani do herbu Dołęga. Z kontaktu z innymi Prabuckimi wiem, że na terenie Kociewia właścicielem majątku Grabowo był Jan h. Dołęga Prabucki, a prawdopodobnie jego brat Józef h. Dołęga Prabucki, ur. ok. 1824 r. - zm. 24.01.1893 r., był właścicielem majątku Rąbinia, został pochowany w Wągrowcu.
Herb Dołęga - według Jana Długosza - był zaliczany do herbów "zdobytych w boju". Faktycznie, jak Pan może wie, w Polsce do jednego herbu należało wiele rodzin nie zawsze ze sobą spokrewnionych. Dopiero król Jan III Sobieski wprowadził zasadę, że można było dostać swój własny herb za zasługi w boju czy też w służbie dla ojczyzny. Może więc faktycznie Prabuccy otrzymali własny herb - Białowąs. Słyszałem z opowiadań, że w bitwie pod Wiedniem posiadali własną chorągiew.
Nie wiem co jeszcze może Pana interesować. Jeśli jakieś zdjęcia, to proszę o kontakt. Można też się skontaktować z Adamem Prabuckim, który odpowiadał za organizację (adres e-mail). Jeśli będzie Pan miał jakieś ciekawe informacje o Prabuckich, to proszę o kontakt.
Mam jeszcze pytanie.
Podczas szukania informacji o Prabuckich natrafiłem na informację, że został zakończony proces beatyfikacyjny ks. Pawła Prabuckiego. Podczas tego zakończenia były wręczane portrety księży z Kociewia i Kaszub pomordowanych przez hitlerowców, jednak z rodziny ks. Pawła Prabuckiego nikogo nie było. Portrety te wykonał pan Marian Hirsz. Rozmawiałem z Moniką Brzezińską i ona powiedziała, że tego portretu nie ma. Czy wie Pan, jak można się skontaktować z panem Marianem Hirszem?.
Ewentualnie mój adres Tczew (...) Jeśli będzie chciał Pan porozmawiać, zapraszam.
Serdecznie pozdrawiam.
Cóż jeszcze dodać? Mnóstwo ciekawych informacji, z których każda może być punktem wyjścia do poszukiwania następnych. Najpierw jednak - czy ktoś może wie o portrecie Pawła Prabuckiego autorstwa Mariana Hirsza? A.. i jeszcze to. Na stronie moikrewni.pl podano, gdzie i ilu mieszka Prabuckich:
1. Starogard Gdański (162),
2. Gdańsk (41)
3. Chojnice (39)
4. Tczew (33)
5. Kościerzyna (19)
6. Ostrów Mazowiecka (19)
7. m. Grudziądz (14)
8. Nowy Dwór Gdański (13)
9. Wyszków (12)
10. Wejherowo (9)
Oprac. Tadeusz Majewski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz