Czy warto pielgrzymować? - chóru pielgrzymowanie.Pielgrzymka to nie tylko podróż do jakiegoś miejsca na mapie. To także droga w głąb samego siebie, do sumienia, do prawdy o własnym życiu. Dopiero poznanie i przyjęcie tej prawdy może coś w nas zmienić.
Dla chrześcijanina pielgrzymowanie jest okazją do uświadomienia sobie własnej tożsamości. Człowiek to homo viator, ciągły wędrowiec tu, na ziemi, zmierzający poprzez ziemską codzienność do Domu Ojca. Przekonanie o przemijalności życia ludzkiego i związany z tym przekonaniem fenomen pielgrzymowania jest wpisany w ludzką naturę.
Pielgrzymka ma swój konkretny ziemski cel. Pielgrzymujemy do miejsc świętych, sanktuariów, miejsc objawień maryjnych czy związanych z życiem ludzi świętych. W wewnętrznej warstwie będzie to jednak zawsze pielgrzymowanie do Niebieskiego Jeruzalem. To wewnętrzne nastawienie jest najbardziej istotne, aby pielgrzymować, a nie tylko wędrować czy zwiedzać. Można bowiem być w Ziemi Świętej, nawiedzać miejsca uświęcone obecnością Jezusa Chrystusa, nazywać się pielgrzymem, a jednak nie pielgrzymować. Można też w ramach letnich wędrówek podziwiać piękno przyrody i nie nazywać się pielgrzymem, a jednak pielgrzymować.
Pielgrzymka to zgoda na pewien trud, wysiłek, czasem niedogodności. Im większe zaangażowanie, im więcej serca, tym większa radość, która jest poniekąd miernikiem dobrego pielgrzymowania.
Zgoda na poniesienie jakiejś ofiary wiąże się z intencją pielgrzymowania. Idziemy, aby wyprosić komuś łaskę zdrowia, powołania... Pielgrzymka to miejsce spotykania się z Bogiem. To również czas porządkowania wnętrza i nawrócenia, doskonała okazja, aby poznać siebie, odtrutka na zbytni indywidualizm dzisiejszych czasów, wkradający się też do życia wiary.
Jakim bogactwem dla człowieka może być pielgrzymowanie, pokazał nam Pielgrzym Świata - błogosławiony Jan Paweł II. Przez pielgrzymki stawał się coraz bardziej papieżem, którego określono mianem "Wielki". Czy więc warto pielgrzymować? To pytanie czysto retoryczne.
W ramach obchodów 100-lecia istnienia chóru parafialnego cześć naszej grupy śpiewaczej wraz z innymi pątnikami wzięła udział w kolejnej pielgrzymce na Jasną Górę. Wcześniej udaliśmy się w podróż do Portugalii, której głównym cele było spotkanie z Matką Boską Fatimską. Obie pielgrzymki zorganizowała nasza koleżanka Teresa Krzyżyńska, a opiekę duchową sprawował, jak zawsze, ksiądz prałat Zenon Górecki, proboszcz zblewski, który był pomysłodawcą chóralnego wyjazdu na południe Polski. Znaczące było udanie się do Częstochowy, gdzie zblewscy śpiewacy przed obliczem Cudownego Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej aktywnie uczestniczyli we mszy świętej uświetniając ją swym śpiewem. Na uwagę zasługuje fakt, że liturgia ta była transmitowana przez radio "Jasna Góra".
Dzień wcześniej odwiedziliśmy Piekary Śląskie, by tam przed cudownym obrazem Matki Boskiej Piekarskiej w Bazylice im. Najświętszej Maryi Panny i św. Bartłomieja - w Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej zaśpiewać podczas mszy świętej celebrowanej przez naszego księdza proboszcza. Na uwagę zasługuje fakt, iż tym razem w pielgrzymkową trasę udaliśmy się z naszym dyrygentem Waldemarem Klejną. Udział we mszy świętej w Częstochowie był z góry zaplanowany i wpisany w program obchodów święta częstochowskiego. Nasze śpiewanie zostało docenione. Po mszy świętej wielu księży gratulowało nam "występu" poprzez serdeczne pozdrowienia i miłe rozmowy.
W drodze powrotnej nawiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej Uzdrowienie Chorych w Gidlach. Nieco później dotarliśmy do Torunia, aby tam zwiedzić Stare Miasto i "spotkać się" z Mikołajem Kopernikiem. Podczas całej pielgrzymki towarzyszył nam śpiew, do którego włączyli się wszyscy uczestnicy "wesołego autobusu". Uśmiechnięci, z piosenką na ustach, umocnieni duchowo wróciliśmy do swoich domów.
To już kolejna odsłona świętowania obchodów naszego jubileuszu. Najważniejsze uroczystości odbędą się 28 i 29 września, kiedy to ponownie usłyszymy zaproszone chóry w Koncercie Pieśni Kościelnej, a w kolejnym dniu nastąpi poświęcenie sztandaru, którego dokona ksiądz biskup Ryszard Kasyna. Wszystkich zainteresowanych już dzisiaj serdecznie zapraszam.
Prezes chóru parafialnego Wojciech Birna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz