niedziela, 1 września 2013

Pomorska debata o kulturze: kultura na pograniczu – pogranicza kultury

Pomorska debata o kulturze:

kultura na pograniczu - pogranicza kultury


Główna idea i zakładane cele


Dlaczego debata o kulturze?

Kiedy mówimy o kulturze, znajdujemy się w paradoksalnej sytuacji. Trudno bowiem znaleźć termin, który z jednej strony zrobiłby tak wielką karierę, szczególnie w ostatnich latach. A z drugiej stałby się tak niejednoznaczny, rozmyty, czasami wręcz wątpliwy… W związku z czym można nader często spotkać się z utyskiwaniem badaczy, publicystów czy też urzędników: wszystko przez to przeklęte słowo!

Kultura jest dziś WSZĘDZIE. A niektórzy mówią, że WSZYSTKO jest kulturą (albo też inaczej KAŻDY ma SWOJĄ KULTURĘ). W humanistyce mówi się o "zwrocie kulturowym". Kultura wtargnęła do ekonomii. Ba - nawet w badaniach nad zwierzętami mówi się coraz częściej o specyficznej, tworzonej przez nie kulturze (przestaje więc być ona wyłącznym atrybutem człowieka).

Paradoks polega też na tym, że z jednej strony stale podkreśla się znaczenie kultury i to w różnych kontekstach i aspektach. Widzi się w niej na przykład zasób rozwojowy (jeden z podstawowych typów kapitałów). Mówi się też o kulturowych uwarunkowaniach zmian społecznych, ekonomicznych, politycznych, a nawet o relacjach między kulturą a wojną (czy szerzej - o kulturowych uwarunkowaniach konfliktów i sposobach ich rozwiązywania). Podkreśla się też psychologiczne oraz mentalne znaczenie kultury. Jednym słowem - widzi się ją w samym sercu ważnych spraw ludzkich.

Ale z drugiej strony - szczególnie w Polsce - stale stykamy się w dyskursie publicznym z argumentami deprecjonującymi znaczenie kultury, obniżającymi jej rangę. Zwłaszcza jeśli docieramy w dyskusji do kwestii finansowych! Można wtedy usłyszeć: po co to komu, to mnoży tylko koszty, stanowi obciążenie dla budżetu, to niepotrzebne wydatki, jakieś fanaberie… Albo też widzi się w kulturze wyłącznie element zaspokajający potrzebę rozrywki. Lub materiał pomocny w promocji…

Gdyby jednak uznać, że jest i "trzecia strona medalu", to można by jednak dodać, że nigdy tak wiele w kulturę nie inwestowano jak w ostatnich latach! Ileż nowych instytucji, ileż obiektów, ileż wystaw, koncertów, wydawnictw, przedstawień… Jak wiele działań animacyjnych w najróżniejszych środowiskach i przy wykorzystaniu niezwykle bogatego instrumentarium. I jak wielu ludzi autentycznie przejętych tym "co się w kulturze dzieje"!








Być może każdy z tych sądów jest równie uprawniony! Być może na tym właśnie polega fenomen współczesnej kultury, że ona sama, jak i dyskusja wokół niej, jest tak wielowątkowa, tak różnorodna, tak często wewnętrznie sprzeczna. I tak trudna do uchwycenia… O tym, że tak właśnie jest, świadczą coraz to nowe metafory, które tworzymy i których używamy, aby opisać, zinterpretować, wyjaśnić, czym jest współczesna kultura. Wystarczy odwołać się do tytułów różnorodnych badań nad kulturą prowadzonych w Polsce: poszerzone pole kultury; kultura szeroka; sceny kulturowe; kultura miejska - węzły i przepływy; obiegi kultury… Pisząc o kulturze odwołujemy się często do takich pojęć, jak: tożsamość, obywatelskość, animacja, zaangażowanie, aktywność, działanie, spójność społeczna, inkluzja, sieć, uczestnictwo, potencjały, kreatywność, partycypacja, rozwój etc.

Tak czy inaczej trudno sobie wyobrazić debatę publiczną bez odwołania do kultury. A z drugiej strony - wiemy jak niska jest też kultura debaty publicznej w Polsce. Mimo wszystko chcemy zaprosić do uczestnictwa z pomorskiej debacie o kulturze animowanej przez Instytut Kaszubski we współpracy z wieloma innymi środowiskami i instytucjami.


Dlaczego "pomorska debata"?

Podstawową przesłanką organizacji cyklu debat jest zdiagnozowana potrzeba analizy zmian, jakie zachodzą w pomorskiej kulturze. I tę pomorskość podkreślamy jako organizatorzy celowo! Tak się bowiem składa, że - naszym zdaniem - zarówno badania nad procesami kulturowymi, jak i dyskusja nad nimi mają u nas wymiar przede wszystkim lokalny (w zasadzie koncentrując się na Gdańsku czy może nieco szerzej - na metropolii).

Tymczasem brakuje zarówno badań, a więc porządnego rozpoznania naukowego stanu kultury w wymiarze ogólno-wojewódzkim, jak i debaty nad tym, co się dzieje w i z kulturą pomorską. Podkreślano to wielokrotnie w trakcie różnych spotkań w środowisku ludzi kultury czy też osób zajmujących się kulturą w regionie (badaczy, dziennikarzy).

Nie bylibyśmy też sobą, gdybyśmy myśląc o kulturze pomorskiej ograniczali się wyłącznie do opłotków wojewódzkich czy też metropolitarnych. Wszak Pomorze jest pojęciem znacząco szerszym! Chcemy więc podjąć dyskusję nad niektórymi aspektami czy też zjawiskami zachodzącymi w kulturze Pomorza, mając pełną świadomość jego znaczącego zróżnicowania.


Dlaczego "kultura na pograniczu" i "pogranicza kultury"?

Kategoria pogranicza, do której się odwołujemy, ma tu sens niejako podwójny.

Po pierwsze - Gdańsk i Pomorze to zawsze były obszary pogranicza kulturowego. Tak się potoczyła nasza historia i jest dla nas niezwykle ważnym pytanie: czy i na ile to pograniczne usytuowanie ma znaczenie dla dzisiejszego kulturowego oblicza całego regionu jak i jego poszczególnych części - lokalnych mikroświatów!? Pojawiają się więc tu pytania dotyczące złożonego, wieloetnicznego i wieloreligijnego dziedzictwa kulturowego Pomorza - naszego stosunku doń, stopnia zachowania, wykorzystania w praktyce działań kulturowych (czy też edukacyjnych, co się silnie ze sobą splata).

W dodatku nie tylko Pomorze jest pograniczem (jako całość), ale będąc kulturowo zróżnicowanym tworzy niejako pogranicza wewnętrzne. Niektóre z nich mają bardzo starą metrykę, inne są efektem XX-wiecznej historii. Czy mamy do czynienia ze specyficzną sytuacją kulturową w tych miejscach? W naszym przekonaniu warto o tym rozmawiać.

Jest jednak także druga przyczyna podjęcia tematu "pogranicza". Mówimy bowiem o "pograniczach kultury" mając na względzie, że coraz trudniej powiedzieć, czym ona jest. Gdzie dzieje się kultura? Pogranicza kultury wytyczają działania: rewitalizacyjne, resocjalizacyjne, edukacyjne, biznesowe, promocyjne etc. Kultura występuje w różnych rolach albo też inaczej: do różnych rzeczy wykorzystuje się narzędzia i praktyki kulturowe.


Jak się to będzie odbywało? O czym będziemy debatować"

Podstawowym celem projektu jest organizacja serii pięciu spotkań dyskusyjnych. Wprowadzeniem do każdej debaty będzie głos eksperta w danej dziedzinie. Głos ten następnie (po uwzględnieniu wniosków z dyskusji) przybierze kształt swego rodzaju "raportu" i następnie zostanie upubliczniony w postaci PDF na stronach internetowych Instytutu Kaszubskiego, a być może także partnerów projektu (jeśli taka będzie ich wola).

Formuła spotkań jest otwarta! Jako organizatorzy będziemy starali się dotrzeć do maksymalnie szerokiego kręgu osób zainteresowanych poszczególnymi tematami debat. Postaramy się także wykorzystać różnorodne kanały (media, internet) do animowania dyskusji.

A do dyskusji wybraliśmy pięć tematów, które uznaliśmy za szczególnie ważne i intrygujące. I takie, w których dzieje się wiele ciekawych, nowych zjawisk, godnych namysłu.


1. Pomorska wielokulturowość: niewykorzystane potencjały czy potencjalne ryzyka? Przyjęło się mówić, że i historycznie, i współcześnie Pomorze jest regionem wielokulturowym. Ale jakie to ma znaczenie dla naszych praktyk kulturowych? Co pozostało z historycznego dziedzictwa wielokulturowego? Jaki jest nasz stosunek doń? Czy potrafimy go nie tylko chronić (jeśli potrafimy…), ale także wykorzystać do tworzenia współczesnych wartości kulturowych? Czy i jak powinna wyglądać edukacja międzykulturowa? Jakie są, przez kogo podejmowane i z jakim skutkiem inicjatywy i działania w środowiskach zróżnicowanych kulturowo? Czy widać już wpływ na kulturowe oblicze Pomorza środowisk imigracyjnych? Jakie może to mieć znaczenie w przyszłości?

2. Regionalna i etniczna kultura popularna. Być może dotkniemy tu najciekawszego, bo zupełnie nowego zjawiska w kulturze Pomorza. Rodzi się bowiem na naszych oczach kaszubska kultura popularna. Czy jest ona szansą na nową jakość w kulturze regionalnej? Czy może raczej zagrożeniem (poprzez masowy kicz i komercjalizację)? Jakie są jej nowe przejawy? Czy i jakie ma znaczenie dla tożsamości kaszubskiej? A jaki może być jej wpływ na edukację etniczną?

3. Jak popularyzować wiedzę o Pomorzu? Projekty, działania, instytucje, ludzie. Jest bardzo wiele środowisk, osób i instytucji zajmujących się popularyzacją wiedzy o Pomorzu (środowisko akademickie, towarzystwa naukowe i regionalne, lokalne media, muzea, biblioteki, szkoły itd.) Co roku ukazuje się grubo ponad 100 pozycji książkowych i czasopism, nie mówiąc już o stale rosnącej liczbie stron internetowych poświęconych historii, kulturze czy też tożsamości Pomorza (a szczególnie pomorskich społeczności lokalnych). Jednocześnie pojawia się coraz częściej pytanie: jak jest to robione? A przecież popularyzacja wiedzy jest działaniem niezwykle odpowiedzialnym, wpływa bowiem nie tylko na promocję regionu, ale jeszcze bardziej na kształtowanie tożsamości jego mieszkańców.

4. Kultura książki - książka dla kultury. Do tej debaty chcemy zaprosić biblioteki, wydawców, księgarzy, samorządowców, nauczycieli i - przede wszystkim - miłośników książki. Chcemy rozmawiać o książce w szerokim kontekście, nie unikając kwestii tak ważnych jak popularyzacja czytelnictwa czy też wsparcie dla książki regionalnej (a nie ukrywamy, że właśnie książka regionalna - a więc związana z tematyką pomorską będzie centralnym punktem naszych rozważań i debaty.

5. Kultura pomorska 2.0, czyli o tym, co jest, a czego nie ma w sieci. Trudno już sobie wyobrazić jakąkolwiek dyskusję o kulturze bez uwzględnienia roli i znaczenia internetu. Ten wątek będzie się zresztą przewijał w zasadzie podczas każdej z debat, ale tę ostatnią chcemy mu poświęcić specjalnie. Problemem będą bowiem takie kwestie, jak: internet jako źródło informacji, ale jednocześnie kwestia jakości materiałów o kulturze Pomorza umieszczanych w sieci; wykorzystywanie internetu w działaniach animacyjnych, popularyzacyjnych, integracyjnych; działania kulturalne realizowane w sieci itd.

Cel, czyli po co to robimy oraz adresaci projektu, czyli kogo zapraszamy, na kogo liczymy

Organizacja pięciu spotkań dyskusyjnych oraz publikacja przygotowanych materiałów to cel bezpośredni, ale nie ostateczny. Debata jest bowiem po to, aby tworzyć kolejne miejsce - okazję do poznania i integracji środowiska osób zaangażowanych w pomorską kulturę. Ważne przy tym dla nas jest to, aby wyjść z dyskusją poza krąg metropolitarny. Chcielibyśmy poznać potrzeby oraz umożliwić wymianę opinii i poglądów osobom działającym w różnych miejscach i środowiskach na Pomorzu. Dlatego też mocno podkreślamy w pełni otwarty charakter debat - każda osoba, która zainteresowana jest pomorską kulturą może w nich wziąć udział.

Poprzez takie właśnie otwarte spotkania chcielibyśmy podjąć wysiłek opisania i analizy specyfiki pomorskiej kultury. Spróbujemy też określić punkty sporne i zdiagnozować ich istotę. Będziemy zastanawiali się nad wyzwaniami, jakie niesie przyszłość (choćby związana z migracjami czy też rozwojem technologii), ale jednocześnie będziemy chcieli sformułować rekomendacje (nie tylko dla władz publicznych). Być może w wyniku dyskusji pojawią się też nowe propozycje działań, pojawią się jakieś nowe projekty czy też inicjatywy?

Ostatecznym zaś celem naszego projektu jest wzmocnienie procesu budowy regionalnej wspólnoty obywatelskiej w oparciu o mechanizmy partycypacji, debaty, diagnozowania obecnej sytuacji i tworzenia rekomendacji na przyszłość. Choć brzmi to być może nazbyt górnolotnie czy też pretensjonalnie, to jednak jesteśmy przekonani, że tylko praktyka debaty może tworzyć rzeczywistą sferę obywatelską czy też - nomen omen - kulturę obywatelską.


https://www.facebook.com/pomorskadebataokulturze

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz