niedziela, 12 października 2014

Kim Pan jest, Panie Leszman..., Loesman..., Loeschmann...? [blog - Tadeusz Majewski]

Opowiadał takie historie, że po kilkunastu minutach całkiem zwątpiłem i pomyślałem - jeszcze jeden bajarz, ale ok, wysłucham przez grzeczność. Później zacząłem sprawdzać. Znajomi zrobili nawet na moją prośbę zdjęcie pomnika Cejrowskich w Pączewie, dzięki czemu prawdą okazał się fragment o korzeniach Wojtka Bosego.

Do tego opowiadał w jakiś dziwny sposób - jakby ta opowieść była zwolnioną wędrówką drogą biegnącą z boku jego życia, z której spogląda na nie bardzo uważnie, ze smutkiem, melancholią i ciepłą ironią. W trakcie przeprowadzanego reaserchu wszystkie niby bajki stawały się faktami! Zdecydowanie ten materiał znajdzie się 3 tomie "Przeplotni", chociaż kilka osób mocno zdenerwował. Wiem, Fb to nie biblioteka, ale może wejdziecie do mojej kapciory, gdzie jeszcze coś tam się czyta. Kawy niestety nie mam. Zapraszam: http://kociewiacy.pl/gminy/skorcz_gmina/index.php?option=com_content&task=view&id=376&Itemid=33
A to o starym, zniszczonym zdjęciu, znalezionym przez Leszmana/Loeschmanna w śmiechach: http://kociewiacy.pl/gminy/skorcz_gmina/index.php?option=com_content&task=view&id=359&Itemid=33

Komentarze na mojej stronie na Fb

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz