
Nie tylko w Zblewie, lecz również w Bytoni i Cisie wchodziliśmy do domów ludzi chorych, i z najserdeczniejszymi życzeniami oddawaliśmy w ich ręce paczki pełne witamin. Chorzy bardzo się cieszyli z naszej wizyty. Zostaliśmy zaproszeni również na kawałek ciasta i herbatę. To spotkanie z chorymi i starszymi ludźmi było dla nas piękną lekcją człowieczeństwa.
Marta Kośnik
fot. ks. Robert Kierbic


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz