niedziela, 7 października 2012

MARTA ROLL - MŁODZI-STG. Wszystko w odpowiednim czasie

Ciąża? Mieć dziecko. Każda kobieta zapewne chciałby doświadczyć tego pięknego uczucia. Pierwsze kroki, pierwszy ząbek, oczekiwanie na słowa "mama" i "tata". Ale wszystko w odpowiednim czasie.

W ostatnich dniach spotkałam kilka dziewczyn, które już w wieku 15-16 lat są w ciąży. Rozumiem, że zdarzają się pojedyncze przypadki, ale w dzisiejszych czasach coraz więcej takich dziewczyn. Nie rozważają konsekwencji przed pójściem do łóżka z chłopakiem. Dziecko da się raz dwa zrobić, ale potem je wychować już tak łatwo nie jest....


Często dziewczyny, które tak wpadają, pochodzą z rodzin, gdzie wszystko też się doskonale nie układa. Te tematy się akurat łączą. Dzieci, nawet te małe, widzą, co się dzieje w domu i jak zachowują się starsi. Pierwszymi ich autorytetami najczęściej są rodzice. Jeżeli w domu panuje zasada "róbcie co chcecie", to przeważnie tak się dzieje, ale nie zawsze. W tej sprawie ma znaczenie jeszcze charakter i silna lub słaba psychika. Jeżeli osoba jest silna, to potrafi wziąć się za siebie i jednak postępować normalnie, czyli: uczyć się, dobrze zachowywać, nie brać złych przykładów z rodziców oraz nie popaść w złe towarzystwo.

Ale większość osób, jakie znam, nie radzi sobie z takimi problemami i sami wpadają w nałogi, i zmieniają się nie do poznania. Pierwszymi objawami są: nieuczenie się, złe zachowanie, duża część czasu spędzana po za domem, w nieciekawym towarzystwie, palenie, spożywanie alkoholu.

Przebywanie w złym towarzystwie prowadzi często do narkotyków. Oczywiście nie zawsze.

Znam też przypadek, gdzie dziewczyna nie miała ojca, a matka nie potrafiła sobie poradzić po śmierci męża. Dziewczyna czuła się samotna, nie widziała w nikim wsparcia. Po kilku tygodniach znalazła chłopaka. Zakochała się, bo czuła, że jest dla kogoś w końcu ważna. Chłopak umiał "zabajerować". Ona cały czas była przekonana, że to ten jedyny, a on to bezczelnie wykorzystywał. Wpadli, zaszła w ciążę. Przekonywał ją, żeby usunęła, bo inaczej on ją zostawi. Na całe szczęście dziewczyna nie była aż tak nierozsądna i tego nie zrobiła. Chłopak, jak wcześniej mówił, zostawił ją samą. Ale nie bezkarnie. Ona miała 15 lat, a on 18. Miał sprawę w sądzie, a ona uzyskała alimenty, które jej bardzo pomogły.

Nie warto się z takimi sprawami spieszyć. Warto poczekać. Jeżeli jesteś z chłopakiem pół roku i macie po 16 lat, to nie oznacza, że już tak będzie do końca życia. Zastanówmy się co robimy, bo konsekwencje nie są takie ciekawe.

Marta Roll

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz